[sztyca] Tulejka redukcyjna przy nietypowej średnicy

[bikebundy]

Zabrałem się za lightowanie mojego bika i niestety przy sztycy podsiodłowej spotkała mnie przykra niespodzianka - mój Author Versus ma totalnie niespotykaną średnicę 30.2. I na starcie odpadł Ritchey WCS, który by stanowił ładny komplet z mostkiem, kierą i rogami :-(, bo jest tylko 27,2 i 31,6. Owszem są jakieś sztyce Accent'a na 30.2, ale jak już zmieniać, to na coś o półkę wyżej (i lżej). Znacie jakieś sztyce o tej średnicy? (tylko błagam - nie proponujcie sztyc po 1kpln, bo domyślam się, że taki Thomson albo Easton mogą przy nietypowej średnicy dobić do takich kwot).

Znalazłem w sieci coś takiego: http://www.rowery-rybczynski.pl/product_in...facturers_id/50 - tulejkę redukcyjną z dowolnej średnicy na 27,2. Stosuje ktoś może taki patent? Taka tulejka to jakaś dodatkowa waga (ta Cane Creek'a jest jednak dość lekka) i ryzyko, że taki zestaw będzie pod obciążeniem trzeszczał i stukał :-) (albo się będzie wsuwać sztyca do środka :-) ).

 

Pozdrawiam

 

Bikebundy

[rainier]

mi też sie kiedyś zachciało podobnego rozwiązania i nie trwało to długo jak powróciłem do dopasowanej sztyce, co byś nie robil to i tak trzeszczało z tą redukcją,

[tobo]

sztyca accenta na dwie sruby mocujace przy dl 350 mm wazy ok 290 gramow. kosztuje 45 zl. stosunek cena/oferowana jakosc - moim zdaniem rewelacyjna. znajdziesz sztyce o lepszych proporcjach cenowo - wagowych?

 

sa ludzie ktorzy uzywaja redukcji - ja miałem takową w kupionym jako całość rowerze i patent tenze okrutnie trzeszczał. poza tym tuleja nie trzyma sztycy na calej dlugosci - ma pewnie z 10 cm. zdecydowanie wole sztyce na wymiar do ramy nawet jesli wiaze sie to z wyzszą waga.