Skocz do zawartości

Ekspansja Ostrego


Muniek

Rekomendowane odpowiedzi

ale macie pomysły. w ten sposób lanserem jest ktoś kto klnie przez okno do rowerzysty=bo zwraca na siebie uwage i manifestuje swąd duszy swej? lanserem był mocart bo od dziecka grał na dworach by go podziwiali?

ludzie często robią coś sami z siebie i nagle okazuje sie że budzą tym podziw a inni kopiują i próbują budzić podziw. różnica leży w tym że jedni to robią -z siebie- a inni -z innych- niestety nie sposób rozpoznać kto jest kto dlatego najlepiej machnąc łapą i niech se robią w końcu prawdziwy lanser cierpi w duszy bo nie wiem co robic, zgapia, spisuje od innych. nie mylic z inspiracją.

 

a co do zdjec ktore dałem ostatnio tutaj w tym wątku to nie chodzi o lans tylko o to jak firma masowa, chcąc uzyskac masowy rynek psuje towar, najlepiej to wyjaśnić na przykładzie polityki. od kiedy wprowadzono prawa wyborcze dla wielkiej ilosci ludzi pojawił sie popyt na polityków którzy gadają głupoty *bo kwestii społecznych sie nie wyjasni w prosty sposób, ich rozumienie wymaga pewnej wiedzy, przygotowania. dlatego polityk który mówi prosto ale głupoty wygra z politykiem który mówi rozsądnie ale czego nie zrozumie większosc spoleczenstwa. a to powoduje selekcje negatywną i do polityki idą kiepscy myśliciele. tak samo z tymi zdjeciami co załączyłem pare postow wyzej. zreszta polecam komentarz z blogu bikesnob bo autor ma pare swietnych spostrzeżeń np porównuje status ostrego do gitary elektrycznej którą sie kupuje by wywrzeć na lasce wrażenie a samemu nie wiem jak sie tej gitary używa.

 

lans to pewien stan braku kreatywności. można byc lanserem a zarazem kolekcjonowac dzieła sztuki najlepsze. to nie ma związku z innym zjawiskiem jakim jest psucie rynku przez sprzedawanei tandety nieogarniętej ciżbie. zauwaszże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby tak, ale niech przemówi kapitan hans kloss, odcinek szósty pt. żelazny krzyż.

 

niedoświadczony lekarz widząc objawy, zdiagnozuje częsciej występujacą chorobe, doświadczony lekarz nie wykluczy i tego, ale zastanowi sie czy nie ma do czynienie z czyms powazniejszym o podobnych objawach.

 

hans sugerowal ze pan hrabia nie jest szpiegiem ale spiskowcem, zdrajcą ojczyzny i fuhrera. czasem rzeczy wygladają tak samo a to nie lans (błąd osobisti) ale psucie rynku czyli naszego środowiska w pewnym sesnie - błąd ekogiczno ekonomiczny,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz na myśłi tamtą tandetę z reklamy to w świecie "wolnego" rynku kazdy ma prawo wybrać co mu się podoba i mi się podoba takie podejście ... bierz co chcesz. W razie czego zawsze możesz zorganizować pikietę albo podpalić się pod pałacem prezydenckim w mundurze hansa klossa (wtedy ns zrobią z ciebie męczennika więc bedzie ktoś o tobie pamiętał chociaż). Każdy ma prawo do własnej jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie mi sie to przyjacielu bardzo nie podoba z tym zgodzić co twierdzisz. zauważył kiedyś Platon że gdyby ustanowić trybunał dzieci by osądziły spór cukiernika z dietetykiem to dzieci wybrałyby cukiernika by ich tuczył. podobnie hmmm z muzyką, dziś tanie rozgłośnie mają trzydziesci procent rynku a dwójka upada choć i tak jest darmowa. ale ten przykład z dziećmi jest świetny.

 

pomyśl o tym, to kwestia wolności. nie wiem czy dzieci wybierające między cukiernikiem a dietetykiem to właśnie ta ludzka, słynna wolność. nie wiem czy ktoś wybierający żarcie hamburgerów przed telewizorem do śmierci to wolność, w końcu nie wiem czy alkoholik pijący wódke korzysta właśnie z wolności do picia wódki.

 

jak widzisz wolność to nie takie łatwe by o tym myśleć. a co do rynku, hmmm. jeżeli ktoś budując hipermarket niszczy las i gniazda ptaków to wolność?

 

a myślisz że brytyjczycy mieli wolność by skolonizować indian? a myślisz że wolnośc ma wolność być niewolna?

 

a może nie ma czegoś takiego jak wolność i przestaniemy gadać o wolności? i zwrócimy uwage na to że pewne rzeczy sa szkodliwe na dłuższą mete chociaż na krótkie wydają sie być zyskowne vide pewne finansowe instrumenty które kończą sie kryzysem bo ktoś se chciał dorobić?

 

a dlaczego nie wolno rozpijać dzieci? no wez pomyśl, wolny rynek, rozpijmy dzieci co za biznes! juz czuje ten szmal!

 

umówmy sie, jestem amatorem geniuszu, uwielbiam postacie wielkich wizjonerów którzy zrobili miliardy. ale to co jest na tej reklamie to wyprzedawanie po zaniżonej cenie ostrego koła, to robienie z ostrego jakieś ######onej mody na rybaczki.

 

panioł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie panioł bo nie jestesmy u ruskich..

jesli ostre koło traktujesz w kategoriach bóstwa to może lepiej się podpal na tym placu...bo dla mnie to rower czyli produkt

twoje przykłady z dziećmi i hipermarketami są akuart w skali tego "problemu" moim zdaniem na tyle kulawe, że jakoś nie widzę związku żadnego i daruje je sobie.. Może kładąc się na torach zatrzymasz ten pociąg ale wątpię...

Jak widze całe pokolenie wychowane na "tygodnikach opiniotwórczych" i mówiące wkółko to samo to tez mnie ściska ale mam to w d... na dłuższą mete. Wolność to dla mnie stan umysłu ale jeśli poczułeś się urażony reklamą to możesz to powiedzieć bo jest podobno wolność słowa. Jak chcesz myśleć za innych to stwórz własny kraj i zostań przywódcą wtedy będziesz mógł kontrolować wg. wlasnego systemu wartości innych.

Kiedyś była moda na punk i pewnie wielu prowadziło podobne dyskusje, a nawet jest tak, że jak "starzy" punkowcy widza młodego "punkowca" to traktują go tak ja ty tą reklamę... Nie twierdzę, że reklama mi się podoba ale nie uważam żeby była bardziej szkodliwa od reklamy wódki czy petów a nawet margaryny..po prostu jest. Pewnie są ludzie co się im podoba i ich sprawa. Myślę, że sa jeszcze wolne miejsca w ministerstwie prawdy i cenzury więc kandyduj;) joł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenie sobie pewną doze kosmpololityzmu, ale po tym co przeczytałem widze że nie zrozumiałeś kompletnie co mam na myśli. przytocze przykład.

 

scena pierwsza i ostatnia. matka i ojciec.

 

matka wchodzi do pokoju : ty zapluty karle, ty marnotrawco mego życia, ty niudaczniku parchawy, ty mędo najgorsza podaj mi sól.

 

ojciec z nad gazety : irena, jak możesz.

matka: no o co ci chodzi przecież to tylko ta głupia sól.

 

matka ilustruje tu pewne nieuchwycenie sedna. wez se to jeszcze raz przeczytaj ale jak sądze czytasz bez zrozumienia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błyskotliwe..tylko po co? Rozumiem że matura z polskiego na 95% a w domu bez kwiatka i cukierków? No cóż życie... może wyprzedzasz swoją epokę a może epoka wyprzedziła ciebie..albo masz problem inny...nie znam się. Być może różnica płaszczyzn intelektualnych na jakich się poruszamy ma tutaj decydującą rolę i stąd to niezrozumienie? Realia są takie, że na wszystkim można zarobić...ale czy to źle? Dla jednych źle dla innych dobrze:) NIe rozumiemy się...

 

Mam nadzieję, że się nie obrazisz.... bo nie każdą swoją wypowiedź traktuję poważnie do końca..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powaga to złe słowo, nie lubie. druga wojna światowa była poważna i co. wcale nie było fajnie :D

 

z matury miałem oceny normalne a nie jakieś wykresy :) a w domu tort i znaki z nieba.

 

chodzi o to że rachunek ekonomiczny musi uwzględniać wiele rzeczy a nie tylko to że zarobimy se tu i teraz, to nie buddyzm. lasy płoną szybko i rosną długo, np katyń sie opłacał ruskim i co z tego? dlatego świadome zarzucanie świata tandetą uważam za pomyłke i psucie ludzi, chyba się zgodzisz że każdy człowiek powininen się wspinać na szczyty człowieczeństwa a te zdjęcia promują niedjrzałośc poprostu estetyczną. ide grać w monopol zgłębić istote bycia :P dam znać jak coś wymyśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ painmaker

tak czytam czyta i sie zastanawiam czy Ty swoim EGO czasem o sufit nie zawadzasz?

 

 

Mieszka pewnie w kamienicy, albo w lofcie, więc może jeszcze mu starcza. A jak mu zbraknie to będzie mieszkał pod chmurką i po problemie. Jego ego na szklany sufit nie napotka, nie ma się co o to bać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy zaczyna się temat tego że coś sie dzieje zle z ostrym, że psuje sie jakość itd zaraz zaczyna sie mówienie o wolności itd co wydaje mi sie naturalnym i dobrym odruchem, niemniej niezrozumienie istoty instynktu samozachowawczego też może nas wcisnąc w fotel na reszte życia. Więc od kiedy tylko myśle zawsze każdą myśl staram się prze-myśleć i wyjść ponad nią, być zawsze w podróży a nie na szczycie. więc trzy "ale"

 

"ale pierwsze"

 

takie produkty jak ser feta albo oscypek zostały potraktowane jako specjalne produkty regionalne, specjalne przepisy strzegą ich receptury, jakości i sposobu wyrabiania. tych produktów jest masa i nikt nie powie że to jakoś zubaża świat że są te przepisy a wręcz przeciwnie, jakość Panowie, jakość.

przed tymi przepisami wszyscy robili kase prując ser z mleka krowiego nazywając go Grecką Fetą (Matriks jedynka - skąd wiesz jak smakuje kurczak)

ostre to o dziwo taki produkt regionalny. może nie jeden do jeden ale też bym był w stanie sporządzić pewne przepisy wcale niegłupie. spoko, niech se każdy składa rower jak chce ale w momencie gdy ktoś to robi na dużą skale to już co innego. chcesz se robić parcha na ramie hajten i beżowych łożyskach? prosze, oto Twoja Wolność. ale gdy chcesz korzystając z kultury wyrosłej na Colnago i Campagnolo opychać ludziom badziew na dużą skale który podszywa się pod orginał to już nie to samo.

 

"ale drugie"

 

torebki lui vitą były symbolem klasy i zamożności posiadacza. dziś chodzą z nimi laski z solarium z tym że to nie są torebki lui vitą ale podróbki które szkodzą orginałom. w pewnym sensie my wszyscy jesteśmy włascicielami marki |ostre koło| i nam wszystkim podróbki szkodzą. podobnie okulary coco szanel. i niech mi teraz nie wyskakują humaniści i nie skrzeczą upiornie że ojejej ja biadole że ja sie staczam że moje notowania na giełdzie fajności spadną. jaka giełda, jakiej fajności?

 

"ale trzecie"

 

kiedy jako młody student socjologii pojąłem wizje postmodernistycznego relatywizmu wystąpił mi zimny pot na plecach. czyli tak jak ja myśle że mam racje, tak samo myślą ci co myślą przeciwnie? tak samo widzą swoje "mam racje" jak ja widze swoje? jak słońce które z każdego miejsca świata widać to samo? i skini tak samo myślą że mam racje jak panki myślą że mam racje i jakby z nich wydestylować to uczucie to by było jedno i to samo uczucie?

 

teraz jestem już spokojny, teraz wiem że jest ekonomia. a ekonomia jest jedna. to jak gra w szachy. długo by mówić, bo nie wiem czy wyjaśnie coś co tak długo dojrzewało w mojej głowie, ale uwierz mi w jedno. mylisz sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie produkty jak ser feta albo oscypek zostały potraktowane jako specjalne produkty regionalne, specjalne przepisy strzegą ich receptury, jakości i sposobu wyrabiania. tych produktów jest masa i nikt nie powie że to jakoś zubaża świat że są te przepisy a wręcz przeciwnie, jakość Panowie, jakość.

przed tymi przepisami wszyscy robili kase prując ser z mleka krowiego nazywając go Grecką Fetą (Matriks jedynka - skąd wiesz jak smakuje kurczak)

 

Czysty bolszewizm jewropejski.

 

Ostre może sobie każdy robić jakie chce a franek kowalski niech sobie swojego górala komunijnego z wolnobiegiem ochrzci jako ostre, mojemu rowerkowi nic nie ubędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe

jak się nie nadąża za tematem to się zaczyna taki który się ogarnia

mały misiu amoniaczku zejdz ze mnie proszę ja cię bardzo bo ja będę musiał wejść na ciebie

mam wielkie ego?

po czym wnosisz?? po kilku postach? a może rozmawiałeś z kimś kto mnie zna?

a może ty mnie znasz?

 

a może ci się wydaje??

 

johndoe to się tyczy również ciebie

jesteście szczęśliwi że jestem bo możecie się połączyć w krucjacie przeciwko mnie jak kiedyś krzyżowcy

ale ja jestem kreatywny i biorę czynny udział w dysputach a wy siedzicie i jeździcie po mnie

ambitne

 

 

 

co do dyskusji to zaczęła zbaczać z asfaltowej drogi i teraz stoi gdzieś w polu zagubiona

 

ja od siebie powiem że dla mnie lans to udawanie osoby którą się nie jest w celu udowodnienia osobom których się nie zna że się nią jest.

 

osobiście uważam że robią tak ludzie którzy nie mają pomysłu na życie więc kupują go w markecie albo innym bravo.

bezdred jeśli uraża cię to że tak jest to może nie jesteś do końca przekonany że to jest to co chcesz robić??

nie wnikam w twoje podejście do ok dla mnie liczy się że pokazałeś się na mistrzostwach nawet jeśli po prostu na nich byłeś.

twój rower też nie jest stworzony do lansu więc nie sądzę żeby to były twoje pobudki.

 

 

nie przedłużam bo pisząc to przysypiam a co będzie jak zaczniecie to czytać

 

 

 

 

 

 

 

 

jeszcze jedno

NOOBY WARA!!!

bo się pogniewamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to na forum jakaś twoja druga czy trzecia mniej skromna osobowość się wypowiada, że cię nie można przez pryzmat twych wypowiedzi określać?

 

Ok, co najmnniej n-ta część twoich licznych osobowości ma ego rozmiaru kupy słonia.

 

 

Jak wygląda gniew niuba pejnmejkera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

undervolcano tak czy owak każdy ma swoje (albo i nie) zdanie na ten temat...moje jest takie jak jest. Mam w d.. zazwyczaj co kto robi ze swoim ok bo ja robię swoje i mi się takie rozwiązanie podoba. Nie tracę energii zazwyczaj chociaż różnie to bywa na spinanie się i przeżywanie co, kto gdzie i z kim... być może w ten sposób okazuję nawet sobie brak szacunku ale cóż taką drogę obrałem póki co i nie mówię, że tak już zostanie ale.. A co do lansu to więcej jeżdżenia i mniej pier... a każdy będzie szczęśliwszy i zdrowszy moim zdaniem.

painmaker no byłem tam jeździłem glebe zaliczyłem, kebaba z szyszkami jadłem i generalnie miło wspominam z resztą później tez były jeszcze 2 grube imprezy na których ci co nie byli niech żałują bo było warto i chwała chłopakom, że mają czas i chęci na organizowanie...ale nie każdy lubi alleye itp a ja akurat lubię i o dziwo mało tam się rozmawia na tematy co, gdzie z kim a przynajmniej ja niezbyt lubię go poruszać....bo wole sobie pojeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...