Skocz do zawartości

[rower] dla ciężkiego bikera, solidne MTB


rObO87

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jaki rower możecie polecić dla bikera o masie ponad 110 kg. Powinien być on bardzo solidny, wytrzymać ewentualne podskoki. Tarczówki domyślam sie obowiązkowe, przedni amor również. A amor z tyłu? Czekam na proozycje (im tańszy tym lepiej)

Napisano

kup rower spelniajacy mozliwie duzo z wymienionych nizej warunkow, albo zloz od podstaw

 

mocny amor - jakis rs z 32mm goleniami

rama - moze duncon jakis czy cos?

mocne niewychudzone sztyca, siodlo, mostek, kiera

jakies kola z pogranicza xc i fr + szersze kapcie

 

reszta w wersji "dla statystycznego" musi wytrzymac, to ile wytrzyma sprzet zalezy od techniki i uzytkowania

Napisano

tylny amor ze sprezyną stalową - oczywiscie wymaga on odpowiedniej sprezyny ale powietrzne przy 110 kilogramach osiągaja graniczne wartosci cisnienia co niekorzystnie wplywa na ich zywotnosc.

Napisano

Stalowe sprężyny w amorach to oczywistość B) W ramach się nie orientuje niestety. Te koła byłyby bardzo ciężkie w przypadku mocnego roweru? Jest szansa na mase roweru < 13 kg? Czekam na dalsze propozycje ;)

Napisano

13 kg przy budżecie 5000zł w tej kategorii to raczej nie możliwe, zresztą te rowery z założenia nie są lekkie. Nie wiem jak by to wyglądało przy składaniu.

Napisano

newralgiczne moim zdaniem punkty roweru dla ciebie:

1) obręcze. patrzyłbym w rejonie 600 gram - waga 110 kilo z zapędem do fruwania nawet jesli krotkiego i nisko przy ziemi powaznie obciazy tą czesc roweru.

2) opony - proponowalbym rozmiar okolo 2.3. nawet 2.4 wzialbym pod uwage - węzsze oponki beda potrzebowaly wysokiego cisnienia by uchronic cie przed lapaniem kapci. wysokie cisnienie równa się niski komfort jazdy. przy twojej wadze ustawic trzeba bedzie zawieszenie lub chocby przedniego amora jesli rama bedzie sztywna na wysokie cisnienie co na 100 % uposledzi czulosc, bo ochrone przed dobiciem musisz sobie zapewnic tym bardziej ze zamierzasz odrywac sie od ziemi

3) amor tylny: ja przy wadze 76 kilo mialem w foxie ponad 13 atmosfer (nawet pod 14) jesli ty wazysz 35 kilo więcej a ten tlumik (tak jak i chyba wszystkie) pompuje się max do ok 21 atmosfer to bedzie on pracowal w najlepszym wypadku na granicy maksymalnego cisnienia. jak dla mnie duze ryzyko. dlatego zdecydowanie twoim wyborem powinien byc tlumik ze sprezyną stalową. z dostepnych na rynku są metel i swinger coil manitou. i te powinny dac rade.

 

ps. nie jestes w stanie zrzucic wagi?

Napisano

oczywiscie ale odrywanie sie od ziemi - jakie by nie bylo - wymaga stabilnych kól przy wysokiej wadze jezdzca.

 

wiekszosc komponentow wytworzonych do zastosowania okreslanego jako xc ma limit wagowy zalecany przez producenta - i tenze limit lezy dla wiekszosci produktow w obszarze wagi ok 75-85 kilo. dla wlasnego bezpieczenstwa/komfortu/przyjemnosci z jazdy radzilbym ci sie trzymac tych zalecen.

Napisano
wiekszosc komponentow wytworzonych do zastosowania okreslanego jako xc ma limit wagowy zalecany przez producenta - i tenze limit lezy dla wiekszosci produktow w obszarze wagi ok 75-85 kilo. dla wlasnego bezpieczenstwa/komfortu/przyjemnosci z jazdy radzilbym ci sie trzymac tych zalecen.

 

Czyli nie bezpiecznie jest jezdzic na krossie A6 (tora), bikerowi ktory ma 110kg ? :>

Napisano

czy przekraczam? nie przekraczam bo szkoda mi pieniedzy zeby sie o tym przekonywac. wystarczy mi to ze 36 szprych revo nie daje rady mojemu bardzo lagodnemu stylowi jazdy. jesli ktos chce eksperymentowac na sobie - niech to robi. jesli chce posluchac zdania odradzajacego - niech slucha, jesli chce uzywac sluchajac tych co zalecenia producentow olewają - proszę bardzo. w koncu to czyjes zdrowie, chec i nieprzymuszona wola.

mnie wystarczy prosty przyklad - wiele osob zachwyca sie nrs'ami twierdzac ze tym ramom nie brak sztywnosci. moj dobry znajomy ktory uzywal w maratonach tejze ramy wielokrotnie mowil ze zarowno co do odczucia (plywanie) jak i wizualnie rama ta jest miękka. jego waga wynosila wtedy ponad 90 kilo. wiec jesli w jakimstam teście przeczytalem ze rama ta jest miękka i nie jest zalecana dla uzytkownikow o duzej masie to chocby jedna opinia od osoby ktora znam wystarczy mi by uznac to za prawde. pomijam fakt ze dwie duzo lzejsze osoby ktore znam dostrzegalo podobny problem.

Napisano

jeśli się zdecydujesz na sztywniaka to ja bym zrobił tak (ważę od 85-110 :P(

 

- rama stalowa (jamis dakar, rm blizzard) w Czechach można dostać coś fajnego za 2000zł, albo pan Orłowski

- jakiś bomber (marathon ?), albo rs reba/duke :(mam i daje rade) - 600-1200zł

- koła dt onyx, dt champion 2.0 (albo alpiny), i obręcze hmmm?? mam 317 i dają rade - 1000zł ??

- korby lx - 250zł

- napęd x.7 - 300-400zł

- juicy 5

a reszta jak zostanie kasy, rurki thomsona fajna sprawa,albo inne syntace

 

z mojego doświadczenia jeśli te 110kg to efekt nadwagi to odpuścił bym fulla i skupił się na robieniu km, jeśli to 110kg czystego mięśnia to inna bajka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...