amoniak Napisano 22 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2009 No więc rok użytkowania minął Do hampla większych zastrzeżeń nie mam. termicznie mi w prawdzie nie padł bo i nie miał gdzie. Świętokrzyskie trasy nie są ąż tak wymagające a wrażeń zjazdowych nie szukałem Co do klocków to faktycznie pierwsze były dobre ale szybciutko się skończyły obecnie uzywam akcentowe półmetaliczne i na nie nie narzekam. W sumie od zeszłego roku góralem zrobiłem niewiele bo tak ze 3-3.5 kkm tk że dalszy ciąg testów nastąpi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YOGI Napisano 5 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Pytanie do użytowników Stroker'ów. Mam tarcze XTRa czy po przesiadce na hamulce Stroker Trail nie bedzie problemów z szerokościa tarczy? W Shimano powieszchnia hamująca klocka (wysokość) jest znacznie mniejsza dlatego klocek zejdzie bardziej do wewnątrz tarczy. Mam obawy co do szybkiego scierania sie klocków oraz wibracji. Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaplan1000 Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Mam Hayes Stroker Ryde http://www.burkescycles.co.nz/mm5/graphics/h/hayes_stroker_ryde_large.jpg i nie potrafię wyregulować odległości klocków od tarczy a jeden z nich dość mocno trze co trzeba zrobić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrkura Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 (edytowane) Witam, jeśli "srefa testów" więc się wypowiem . Miałem te hamulce w wersji v7- przy założeniu, że moja waga wynosiła 115 kg. może nie wypadają aż tak źle, acz kolwiek traciły mi się na ostrych zjazdach. Tarcza bardzo szybko się nagrzewała i po długim hamowaniu fading był drastycznie odczówalny i o skutecznym hamowaniu nie było mowy. Tyle w sprawie hamowania. Może moja waga robiła swoje i lżejsze osoby będą sobie chwalić. Jakość/ wykonanie: Fatalne wykonanie i fatalna jakość materiałów, klamka po 300km zaczęła się wycierać z lakieru i dostała luzów. Można by powiedzieć, że wyglądem się nie jeździ- jednak po tak krótkim dystansie nie powinno się tak robić. Reasumijąc- nie polecam. Ja kupiłem poczciwe Magury Louis'y i moim zdaniem są bezkonkurencyjne, jeśli chodzi o jakość hamowania, wyknoania w stosunku do ceny. Edytowane 14 Grudnia 2010 przez mrkura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Basiq Napisano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Witam, temat wymierający ale i ja dorzucę swoją opinię. Mam te hamulce seryjnie, z przodu 180 z tyłu 160mm, moja waga to ok. 80kg i w sumie nie mam co narzekać - wszystko jest prawie OK. Zaraz na początku po zalaniu klocków Brunox-em wymieniłem seryjne na organiczne BBB co okazało się fantastyczną zmianą. Moje trasy to zdecydowanie góry (okolice Bielska-Białej) na długich zjazdach przy naciśniętym hamplu fading zauważalny i w skrajnych przypadkach uniemożliwiający skuteczne (i bezpieczne) hamowanie. Mają tendencję do dzwonienia ale to typowe. Moje doświadczenie z tarczówkami (poza moimi) to Avid Elixir X9 więc nie mam pojęcia jak się to ma do konkurencji. Tak jak napisałem wszystko jest prawie OK, a prawie robi wielką różnicę. Nie mogę im wiele zarzucić, ale jeśli będę zmieniał to na pewno będę szukać czegoś bardziej skutecznego i jeśli macie taką możliwość - dołóżcie i kupcie coś lepszego, albo kupcie dobry V-brake;) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
supersam Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 No cóż hamulce nie powalają na kolana, ale swoje zadanie spełniają puki co Jeżeli chodzi o siłę hamowania to jest prawie wystarczająca, na płaskich odcinkach no problem. Ale przy zjazdach np. z Magurki od strony Wilkowic(mieszkający w bielsku i okolicach wiedzą o co chodzi) jest dużo ostrych zakrętów i nachylenie jakieś 20%. Już w połowie hamulce padają, potem to już się wszystko gotuje. Ale jak na tą cenę za hamulce to dają rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miwt Napisano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Aktualnie jeżdze na trailach, ale wcześniej byłem użytkownikiem białych rydeów. Powiem tak, hamulce są dobre, siłą przypominają dobre 'v-breki', ale to nie jest to czego potrzeba do zjazdów, czy bardziej ekstremalnych odcinków. Mają zapędy do dzwonienia, ale to bardziej kwestia Hayesowskich tarcz, które lubią sobie pośpiewać. Ale jak to powiedział poprzednik za tą cenę jest całkiem wporządku;) ps. Gdyby był ktoś zainteresowany zakupem owych hamulców, posiadam komplet lekko używanych na sprzedaż (około 500km przejechane) Pozdrawiam;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wooki Napisano 25 Maja 2012 Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 A jaki płyn hamulcowy lejecie? DOT4, ale dedykowany rowerowy czy np jakiś motocyklowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amoniak Napisano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 mam jeszcze te Hampelki jakoś mi nie przeszkadzają Zmieniłem płyn na motula DOT 5,1 Klocki obecnie metaliczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielasty Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Cześć, chciałbym zapytać apropo tego hamulca. Kupiłem go jako używkę z klockami na jakieś 70-80% okładziny jeszcze było. Pierw pracował z tarczą deore rt53 - z racji że tarcza to już był papier to hamowało jak hamowało. Dostałem później tarcze XT na alu pałąku. Hamowanie poprawiło się na + ale klocek wpadał mi w otwory od tarczy i wibrował. Następnie pękła mi rama i rower rozebrałem. Hamulec sobie leżał ładnie w piwnicy na półce z wepchniętym plastikiem w zacisk. Zakupiłem nową ramę montuje hamulec ( przedni ) hayesa ryde tarcza nadal xt 160mm, naciskam na klamke i nic się nie dzieje rower jedzie dalej nawet jak prowadzę. No mówię trudno, wypaliłem klocki w piekarniku ale to nie to. Zaniosłem do chłopaków do z CR na serwis do odpowietrzania. Pierw było podejrzenie że pękł tłoczek, ale przy odbieraniu okazało się że było pełno syfu w oleju i został wymioenony na nowy łącznie z odpowietrzeniem. Zmieniłem później koła i dostałem od kumpla tarcze z jakiegoś marketu falowana coś jak tektro itp 160mm. Zakładam, spowalnia tylko, mówię - kurćzę - może się klocki zatłuszczyły. Kupiłem peparat textar w spraru do odtłuszczania tarcz. Psikłem na samą tarczę, i zacisk i jest poprawa w miare spora. Problem polega na tym że tarcza o zacisk ociera. Po podnoszeniu roweru i zakręceniu kołem tarcza dzwoni // ociera ale nie przeskadza to w kręceniu się koła. Jak naciśnę 3 palcami mocno i zejdę z roweru i pchne rower to rower jedzie dalej mimo że hamulec jest zaciśnięty. teraz pytanie, co mam dalej począć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek902 Napisano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 A ja mam pytanko do użytkowników tych hamulców bo być może też mieli ten problem . A mianowicie chodzi o śrubkę która blokuje klocki w zacisku , pewnego razu przesadziłem i zerwałem gwint , nie idzie tego wykręcić imbusem , sposób na odkręcenie znalazłem ale pytanie skąd wezmę taką śrubę ? W sklepie wołają za to ok 30zł , a jeśli jest tak samo badziewna jak ta seryjna to ja dziękuje . Może ktoś ma pomysł na zamiennik , lub ma jakieś dojścia przez serwis , hurtownię , cokolwiek ??????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 Mialem te hamulce po prostu dobierz na dlugosc nie musi byc imbus, jesli zerwales gwint to zastosuj srobe z nakretka i po klopocie. Z drugiej jednak strony nie wiem jaki jest sens dowalac to tak mocno skoro masz jeszcze na koncu zapinke, a przynajmniej powinienes miec Wysłane z Playbooka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi