Skocz do zawartości

[opony] wybór na suchy teren i szose


fallout

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie. Czytałem podobne do tego tematy ale nie znalazłem w nich satysfakcjonującej odpowiedzi, pewnie dlatego że moje wymagania wobec moich przyszłych oponek są trochę inne. A więc do rzeczy. Wymagam od nich

 

-w miarę niskiej wagi (600g to max)

-niskich oporów na szosie (oczywiście w miarę rozsądku, nie wymagam takich jak ma slick)

-w terenie w miarę dobrej przyczepności głównie w suchych warunkach, w mokrych żadko jeżdzę ale przyda się

-szerokości w miarę konkretnej ~2.1

-niskiej przebijalnosci (właśnie dlatego założyłem ten temat bo obawiam się o to w moich faworytkach - Kendach Karma)

-no i ceny za około 50 zł sztuka, mogę dopłacić trochę ale za naprawdę zauważalną różnicę

Napisano

Przy takich ograniczeniach (tylko pół stówy na oponę, max 600g) kiepsko będzie z wyborem...

Ale da się.

Zobacz np. tu (Conti Leader):

http://www.bike-land.pl/opona-continental-...drut-p-201.html

albo tu (Conti Double Fighter):

http://www.probikes.pl/index.php?item=354

 

Na Leaderze nie jeździłem, natomiast kiedyś miałem Double Fightera. Pomimo swej masy pięknie leci po twardym, ale do gleby wystarczy wilgotna trawa

 

Czasem jeszcze można trafić na Pythony w wesji "econo" (z drutem) - na twardym opór znikomy, a i na błotku daje minimum kontroli

http://www.bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&a...thon%20Original

 

50 g cięższa, 6 PLN droższa, ale to byłby mój typ

Napisano

Poczytaj w istniejących tematach o karmie i innych. Wątpie czy komuś chciało by się powielać po raz setny tą samą wypowiedz. Recki szukaj też w temacie o Racing Ralph 2008 i starszych tematach. "

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...