Skocz do zawartości

[GPS na rower] Co oferuje rynek


Odys

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Po lekturze istniejących na forum tematów dotyczących GPSów, stwierdziłem, że większość po pierwsze jest dość stara, a po drugie nie daje odpowiedzi na moje pytania. Starałem się zdobyć informacje na temat GPSów na inne sposoby, ale niestety o GPSach które nadają się na rower nie znalazłem wiele informacji.

 

Stąd ten wątek i moje pytania.

 

Czy jakiś producent, prócz Garmina, oferuje GPsy nadające się do wycieczek rowerowych ? Nadających się czyli takich które: długo działają na baterii, maja opcje typu prędkość, przewyższenie, waypointy, planowanie tras itp. A do tego oferują odpowiednią wytrzymałość na zdarzenia losowe (deszcz i uderzenia)

 

Czy też pozostaje tylko Garmin ? Jeśli tak to może ktoś spróbowałby opisać poszczególne modele przeznaczone dla rowerzystów ? Przyznam bowiem, że GPSu do tej pory nie używałem osobiście i ciężko mi odróżnić taki który oferuje te naprawdę niezbędne opcje, od takiego który ma mnóstwo bajerów których użyję prawdopodobnie raz w życiu - podczas nauki obsługi.

 

Z góry dziękuję za wszelkie wypowiedzi.

 

Pozdrawiam

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedawna jestem posiadaczem Visty Hcx, zakupionej w Stanach. (225$) Wybór padł na ten sprzęt, a nie na typowo treningowo-rowerowy Edge z jednego względu. Chciałem mieć nawigację która pokazuje mi na mapie gdzie jestem. :)

Coś gdzieś czytałem, że podobno ma wyjść model Edge z mapą, jednak nie czekałem i zamówiłem.

 

Vista Hcx jest nie duża, dobrze zabezpieczona i prosta w obsłudze. Wgrałem polskie oprogramowanie i darmowe mapy w tym turystyczne i niedługo mam zamiar pośmigać po górach bez obaw, że stracę orientację :)

 

Mogę polecić dla tych co myślą o nawigacji z mapą. Przyda się zarówno w aucie, na rowerze i przy pieszych wycieczkach.

 

Ma funkcje licznika. Dzisiaj np maksymalną prędkość wskazała 0,4kmh inaczej niż licznik. Co do średniej nie mogę porównywać bo licznik zatrzymywał się na postojach, a GPS liczył i wyszła mu niższa o 1km/h.

Mierzy też przewyższenia.

 

Więcej informacji na temat Garminów na http://www.garniak.pl

po lekturze tego forum wybrałem ten model

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby jest tam jakiś model dla rowerzystów (nie pamiętam nazy modelu) ale jest "za bardzo" pod rower i cierpi na tym uniwersalność gps. Ja używam Garmina 60Cx. Działa na paluszki - dostępne, aku się prosto ładuje wytrzymuje ze 18h pracy ciagłej, czyli na 3, 4 dni starczy. Odporne na uderzenia i wodę (łącznie z zanurzeniem). Ma kartę microSD czyli pojemność waypointów i tracków ograniczona wielkością karty tylko. Na rower jest pecjalny uchwyt, ja miałem ale używam uchwytu do plecaka dla mnie jest wygodniej. Możesz używać na rower, piszo i w samochodzie. A Garmin ma tę przewagę, że jest najbardziej popularny w Polsce - znajdziesz mnóstwo map darmowych i stron poświęconych Garminowi. Jak na rower to chyba może być jakaś Vista lub 60 Garmina. Polecam z Sirf Star III - jak się jeździ rowerem np. po lesie itp. to się lepsza czułość przydaje (nie ma gubienia sygnału). Do tego w Garminie masz bardzo prostą możliwość ściągania wysyłania tras i punktów do odbiornika, potem edycji na komputerze itp.

 

http://www.garniak.pl/

http://forum.garmin.pl/

 

 

Pozdrawiam też jestem ze Skierniewic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przetestowałem całą masę Garminów z ukierunkowaniem na użycie przy rowerze (turystyka rowerowa). Posiadałem Garmina Etrexa, Venture, Summit, Legend, Vista, Vista Cx, Edge 205 i Foretrex 101.

I najbardziej spodobał mi się Foretrex 101, gdyż umożliwia łatwy i pewny montaż na rękach lub na kierownicy (wykorzystać tu trzeba podstawkę od pulsometru), jest małych rozmiarów, na małe paluszki, ma porządną klapkę na baterię oraz porządny sposób wkładania baterii i jest do tego tani (na Allegro za około 200-250 zł można zakupić używkę). Mapy nie posiada, ale nie jest to aż taki problem, gdyż jadąc w dane miejsce tak czy tak trzeba się przygotować więc wystarcza wgranie do GPSa waypointów oraz śladu trasy przejazdu i jedziemy wtedy jak po sznurku. Trochę brakuje też wysokościomierza barometrycznego, ale ten co jest też daje radę do czasu aż nie wjedzie się w las lub między wysokie budynki (wtedy zaczyna trochę przekłamywać - ale na dobrą sprawę barometryczny też nie jest zbyt doskonały).

Edge 205 też byłby OKI ale w moich oczach kompletnie go dyskwalifikuje wbudowany na stałe akumulator.

A tamte pozostałe to jakoś nie bardzo w moich oczach na rower się nadają - są dużo większe i cięższe od Foretrexa 101 i Edge 205, mają dziadowskie styki (w Vista Cx poprawili to trochę, ale w tych pozostałych prędzej czy później przy wyciąganiu baterii coś się ułamie) i sytem montażu na kierownicy mi się nie podoba i nie mam do niego zbytniego zaufania - cały GPS trzyma się w sumie na 5 mm druciku o średnicy 1 mm (no i za sam system montażu na kierownicy trzeba zapłacić dodatkowo spore pieniądze).

 

A tak Foretrex 101 wygląda u mnie na kierownicy

darmowy_katalog_zdjec_rowerowych.jpg

 

A tak Edge 205 prezentuje się na kierownicy.

http://images21.fotosik.pl/358/1af68a660d96adca.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zależy na takim modelu który wyświetla mapę i położenie na niej. GPS planuje wykorzystywać głównie do jazdy po lesie i górach. Chodzi mi o to aby bez obaw móc jechać drogą której nie znam. Chodzi o odkrywanie nowych tras a nie jazdę ustalonymi ;)

 

W moim przypadku musi to być pancerny sprzęt bo zdarzają mi się spektakularne upadki niestety.

 

Co do różnic jakie wynikają między GPSem a licznikiem, to tutaj wychodzi niedokładność liczników niestety. W zeszłym roku miałem sytuacje gdzie rozbieżność między GPSem kolegi a moim licznikiem wynosiła 3km. Mój licznik wskazał 72 przejechane kilometry a GPS 69.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zależy na takim modelu który wyświetla mapę i położenie na niej. GPS planuje wykorzystywać głównie do jazdy po lesie i górach. Chodzi mi o to aby bez obaw móc jechać drogą której nie znam. Chodzi o odkrywanie nowych tras a nie jazdę ustalonymi
No ale bez wyświetlania mapy też można bez obaw wjechać w nieznaną drogę gdyż GPS w czasie jazdy rysuje na ekranie cały przebieg trasy. Garminy mają zwykle pamięci do zapisu 10000 pkt przebytego śladu - więc jeżeli zrobimy zapis punktu co 50 metrów to GPS zapamięta nam 200 km trasy.

 

Co do różnic jakie wynikają między GPSem a licznikiem, to tutaj wychodzi niedokładność liczników niestety.

No właśnie nie wiem czy czasami te różnice nie wynikają z tego że GPS wykonuje pomiar odległości w idealnym poziomie nie biorąc pod uwagę różnicy wniesień. Patrząc z góry to odcinek AB bez wzniesienia i ze wzniesieniem na mapie będzie miał taką samą długość, w rzeczywistości jednak odcinek AB ze wzniesieniem będzie dłuższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z Edge w sumie za dużo się nie bawiłem, gdyż użyłem go kilka razy i sprzedałem.

A do waypointów i śladów używam programu G9ToWin oraz GPSMapEdit z wykorzystaniem starych map wojskowych z lat 80, które można ściągnąć w internecie jak się dobrze poszuka. Do wyznaczania śladu wykorzystuję także stronę http://quikmaps.com/ - wyznaczam trasę, zgrywam plik GPX i wgrywam do GPSa jako ślad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapy nie posiada, ale nie jest to aż taki problem, gdyż jadąc w dane miejsce tak czy tak trzeba się przygotować więc wystarcza wgranie do GPSa waypointów oraz śladu trasy przejazdu...
W życiu nic nie wgrywałem do GPS'a przed wycieczką... trasę planuję na mapie w GPS'ie

 

...i jedziemy wtedy jak po sznurku.
A gdy zechcemy zmienić trasę w czasie wycieczki to co z tym sznurkiem?

 

No ale bez wyświetlania mapy też można bez obaw wjechać w nieznaną drogę gdyż GPS w czasie jazdy rysuje na ekranie cały przebieg trasy. Garminy mają zwykle pamięci do zapisu 10000 pkt przebytego śladu - więc jeżeli zrobimy zapis punktu co 50 metrów to GPS zapamięta nam 200 km trasy.
Zapis śladu to dobra rzecz - można później na komputerze zobaczyć gdzie się jeździło - ale ja wolę wiedzieć gdzie dotrę jadąc daną drogą zanim tam dojadę...

 

Oprócz Garmina jest jeszcze Hollux i Magellan, ale kiepskie mapy mają. Na Garmina map jest mnóstwo, a jak nie można znaleźć jakiejś to łatwo narysować sobie samemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu nic nie wgrywałem do GPS'a przed wycieczką... trasę planuję na mapie w GPS'ie
Ale wyznaczanie trasy nie jest chyba aż tak wygodne jak na komputerze.

 

A gdy zechcemy zmienić trasę w czasie wycieczki to co z tym sznurkiem?
No to wtedy nie jedziemy już po sznurku tylko gdzie nas droga poprowadzi. Ślad wgrany oraz waypointy dają nam orientację w terenie.

 

Nie ma GPS-u który pokaże na mapie leśna ścieżkę w Polsce.
Jak to nie ma? Prawie każdy to pokaże - jedyny problem to zdobyć bardzo dokładną mapę danej okolicy.

 

Polecam kupić jakąś komórkę symbianową, a do niej osobnego GPS-a za 150zl

Mi się wydaje że o wiele lepiej jest kupić GPSa niż komórkę z GPSem. Przecież taka komórka to chyba po kilku godzinach używania padnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Nie ma GPS-u który pokaże na mapie leśna ścieżkę w Polsce. Polecam kupić jakąś komórkę symbianową, a do niej osobnego GPS-a za 150zl

 

No popatrz, a jednak jest sporo i co ważne niekomercyjnych map na Garminy z lesnymi sciezkami i na dokładkę z rutingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Nie ma GPS-u który pokaże na mapie leśna ścieżkę w Polsce. Polecam kupić jakąś komórkę symbianową, a do niej osobnego GPS-a za 150zl

To jest właśnie tak jak sie ktoś wypowiada w temacie o którym nie ma zielonego pojęcia.

Proponuje najpierw zapoznanie sie z mapami UMPpcPL, CTN Europe, Topo 100 PL itp, potestowanie outdoorowego GPSa z prawdziwego zdarzenia

(mozna sie nieźle zdziwić jak dobrze taka "zabawka" moze sie sprawdzac w wyprawach rowerowo-turystycznych) a potem kreować publicznie opinie.

Sam ostatnio weryfikowalem Vistą HCX ściezkę leśną w rezerwacie Kajasówka (Małopolska) i podsyłałem ślad na FlySpray UMPpcPL

a poprawka ukazala sie 2 dni pozniej w oficjalnym wydaniu mapy.

Nie ma GPSu który pokaze na mapie sciezke lesną ???. Nie rozśmieszaj mnie.

Na mapach topo Garmina w rejonie OPN (Ojcowski Park Narodowy) znajdziesz zaznaczoną nawet każdą jaskinie.

No i sorry Winnetou - komórka z GPsem to przy takim odbiorniku to jak trabant przy mercedesie.

Wiecej na ten temat znajdziesz na specjalistycznych forach Garniak-a lub GPS-maniaka. ;)

 

Easyrider ->"A gdy zechcemy zmienić trasę w czasie wycieczki to co z tym sznurkiem?"

Miales kiedys w łapie porządnego GPSa z autoroutingiem ? Zmienisz trase to odbiornik zacznie automatyczną rekalkulacje dla wyznaczenia alternatywnej drogi do celu.

W ostatecznosci mozna sobie wyznaczyc nową trasę. No problemo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korzystałem z tego gpsa (chociaż równie prawdopodobne że był to jego poprzednik) i nie byłem zbytnio zadowolony... podczas szybkiej jazdy w lesie gubił sygnał i koniec końców służył mi raczej za troszkę podładowany kompas (kiedy już się zgubiłem mówił którędy do następnego miejsca)

 

nie neguję że lepsze garminy działają wystarczająco, ale tego na rower nie polecam:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podłącze się do tematu.. Jakie możecie polecić odbiorniki GPS? Bo w necie to same marketingowe informacje, a ja się aż tak nie orientuję w tej branży (właściwie to wcale :P), żeby móc oddzielić konkrety od zbędnego bełkotu :D.

 

Odbiornik będzie współpracował z Nokią, na której mam zainstalowane jakieś Nokia Maps, nie wiem czy to dobre jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem Garmina konkretnie modelu Forerunner 305 dopiszę coś od siebie.

Kupiłem akurat ten model a nie jego rowerowego brata EDGE 305 ponieważ wykorzystuję go również do biegania, a mam zamiar także do innych zastosowań. W tej chwili na rynku pojawiły sie modele EDGE 605 i 705, które posiadają już kolorowy wyświetlacz z mapa topograficzną. Wracając do Forerunnera to u mnie służy głównie jako urządzenie treningowe (model z pulsometrem) a mniej jako przewodnik po lasach. Ma bardzo użyteczne funkcje treningowe chociaż nie tak rozbudowane jak choćby Polary, ale pozwala na niezłą zabawę. Można planować i potem wykorzystywać plany treningowe np.: bieg w założonym tempie, z określoną prędkością, w określonych granicach HRmax, można także wykorzystywać coś co nazywa się Virtual Partner. Dopiero z tym jest wesoło. Testowałem tę funkcję jeżdżąc po tej samej trasie przez kilka dni (praca-dom-praca), za każdym razem porównując aktualny czas z najlepszym jaki udało mi sie uzyskać. Urządzenie też dobrze się spisuje gdy jeździmy od punktu do punktu. Korzystam z alternatywnego, darmowego softu i map Topo100. Nie ma większego problemu z wgraniem punktów do urządzenia i potem jeździe. Najlepszy efekt można uzyskać wgrywając tzw course, wtedy jesteśmy prowadzeni jak po sznurku po całej trasie. Urządzenie do tej pory mnie nie zawiodło. Ciężko znajduje satelity, ale jak już znajdzie to nie odpuszcza :) Jedyny minus jaki zauważyłem to przekłamania w pomiarze wysokości. No cóż nie ma altimetru barometrycznego to i błędy się pojawiają. Jako urządzenie treningowe z funkcją GPS spisuje się znakomicie!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delfik -> chyba nie doczytałeś...

 

Zmienisz trase to odbiornik zacznie automatyczną rekalkulacje dla wyznaczenia alternatywnej drogi do celu.

W ostatecznosci mozna sobie wyznaczyc nową trasę. No problemo :)

no... ale chyba nie w GPS'ie bezmapowym... ?

 

Easyrider ->"A gdy zechcemy zmienić trasę w czasie wycieczki to co z tym sznurkiem?"
bo moja uwaga o sznurku dotyczyła właśnie GPS'ów bezmapowych, polecanych przez sebekfiremana...

 

Miales kiedys w łapie porządnego GPSa z autoroutingiem ?
wyobraź sobie że miałem... używam teraz 9 różnych GPS'ów :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam , Garmina 60CSx, na uchwycie oryginalnym garmina rowerowym , momo tego ze wyglada jak by mial zaraz spasc, trzyna sie ok. Jezdze po kamieniach , lasach, i korzeniach i ani razu nie spadl z tego uchwytu, sygnal lapie zawsze , przynajmniej u mnie, nawet w dzikiej puszczy augustowskiej czy w gorach. Prawda ze "standardow" mapa GP mapa nadaje sie tylko do tego zeby gdzies dojechac, miasta sa bardzo dobrze zrobione, ale jak chcesz sciezki w lasach itp, to kupujesz u GGK mapy (drogie) , wczytujesz do MapEdit-a i sobie robisz co chcesz i masz sciezki gdzie chcesz, i dokladnie wszystko, lub sciagasz gotowe amatorskie mapy z mapcenter2. Nizej , prezentacja w kokpiecie.

Pozdrawiam

post-100987-1211027229_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja polecam PocketPC. Mam tam i Garmina i Automapę i iGo i blabla bla..wszytko co śmiga na Pocket mozna wrzócić.

 

Osobiście używam programów: Automapa 5.0.5 i Garmin Mobile XT.

 

Do Automapy mam wrzuconą Polskę a do Garmina: umPcPL oraz Topo_PL_100. Po mieście bądź poza na trasie wystarcza mi automapa. Zapisywanie śladów, nawigacja nawet po szutrze, bezproblemowa. Wystarczy w ustawieniach ustawić "trasa->piesza" i czasami aż z roweru muszę zejść by przejść jakiś fragment :D

 

Po lesie niezastąpiona Topo_PL_100!

 

Ponadto dorzuciłem ładowarkę samochodową, zasilaną z dynama w piaście i teraz mam cały czas energię B) ful wypas, na dłuuuugie zwiedzanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Garmin eTrex posiada funkcje zapis śladu trasy, tak aby można by było ją przerzucić do np Google earth? Może da się to zrobić odwrotnie: najpierw wyznaczyć na google, a potem jechać po śladzie? Widziałem w Decathlonie gps z ta pierwszą funkcją za 399 zł. Jakie inne odbiorniki gps posiadają taką funkcje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Garmin eTrex posiada funkcje zapis śladu trasy, tak aby można by było ją przerzucić do np Google earth?

Tak - posiada taką funkcję. Z tego co pamiętam to zapamiętuje 10000 punktów (zapis punktów ustawia się w zależności od czasu lub co określoną liczbę kilometrów).

 

Może da się to zrobić odwrotnie: najpierw wyznaczyć na google, a potem jechać po śladzie?

Również tak się da. Ja właśnie jeżdżę w ten sposób - wyznaczam na mapach Google ślad i wgrywam go do GPSa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do GPSa dołączony jest program to nie orientuję się dobrze - ale chyba nie.

A przekonwertowanie nie jest trudne - na stronie http://quikmaps.com lub http://www.bikely.com/ rysujemy trasę, zapisujemy, eksportujemy do pliku GPX. Ściągamy z internetu darmowy program G7ToWin, otwieramy w tym programie wczesniej wyeksportowany plik GPX, podłączamy GPSa do komputera i wgrywamy do urządzenia nasz ślad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się jeszcze dopytam o ten Garmin Training Center.

Co to jest dokładnie?

To chodzi o ten program co z Garminem Edge jest? Jeżeli tak to w sumie nie podobał mi się kompletnie ten program. SportTrack ciekawszy ( http://www.zonefivesoftware.com/SportTrack...creenShots1.php )

 

Aaa... i jeszcze o MotionBased moze coś?

W sumie dosyć ciekawa ale na dłuższą metę płatna i muląca strona. Ja tam wole wrzucać ślady korzystając z http://www.bikebrother.com/ lub http://www.bikely.com/ lub http://www.gpsvisualizer.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...