Skocz do zawartości

[wyprawa] karkonosze - bieszczady


zdan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Od dluzszego czasu chodzi mi po glowie koncepcja przemierzenia trasy karkonosze - bieszczady na rowerze. Zaczynam myslec o tym coraz powazniej, lecz glownym problemem jest brak chetnych, tak wiec poszukuje 2-3 osob skorych na taka eskapade. Dokladny termin oraz trasa do ustalenia w gronie zainteresowanych w zaleznosci od pojemnosci portfeli, wolnego czasu no i oczywiscie sil do jazdy ;)

Pozdrawiam,

Zdan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz, chcialbym pojechac w lecie, kiedy jest cieplo i dlugi dzien, czyli lipiec-sierpien. Ja mam do dyspozycji cale wakacje, wiec akurat w tej kwestii jestem dosyc elastyczny ;) Co do noclegu... pod chmurka lub schroniska. Namiot moim zdaniem odpada, z racji jego wagi i trudnosci zwiazanych z transportem. Moje gg: 4596987

Pozdrawiam,

Zdan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z góry uprzedzam przed nocowaniem pod chmurką. w górach deszcz przychodzi dosłownie ni z gruszki ni z pitruszki. zasypiasz w upale a budzisz się w potoku.

w sumie to mam w planach podobną wycieczkę tyle że w drugą stronę. zaczynając z bieszczad. powodzenia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawe, ze pogoda w gorach bywa niezwykle dowciapna i skora do robienia roznych psikusow, typu nagla ulewa, ale mimo wszystko takie spanie pod chmurka ma ogromny urok. Ale podejrzewam, ze i tak skonczy sie na wygodnym grzaniu tylka w schroniskach :D

Ja rowniez zycze powodzenia w wyjezdzie ;)

Pozdrawiam,

Zdan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony można podzielić taki namiot na kilka osób (jedna osoba tropik, druga komorę, trzecia maszt - szpilkami mogą się wszyscy podzielić) w ten sposób na każdego doszłoby z 1 - 1,5 kg, a mielibyście zabezpieczenie na wypadek nagłej niepogody w miejscu gdzie wiadomo, że nie dojedziecie szybko do schroniska. Rozwiązanie jest dobre na 3 - 4 osoby, jeżeli wybierzecie lekki i pojemny namiot 3 osobowy <zakładam że wielkiego bagażu nie będziecie brali>. Schronisko może jest fajne, ale jak sam napisałeś - nie ma to jak spanie na łonie natury, w tym wypadku pod namiotem ;).

Jedyne o co musielibyście zadbać, to troczenie namiotu do bagażu - poranna rosa wcale tak łatwo nie schnie, wiec trzeba mieć możliwość wysuszenia tropiku i komory w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuju, dzieki za rade, bo pomysl przyznam, nie glupi. Ale chyba tylko do realizacji, jesli ktos juz masz owy namiocik, bo znowu kupno namiotu dla wszystkich, albo dzielenie sie kosztami mogloby zrodzic drobne konflikty na tle finansowym ;) Tak czy owak, chwilowo i tak brakuje chetnych, co mnie wcale dobrze nie nastraja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm niby na takie wypady lepiej jechac w kilka osób:) ale zawsze jest ten problem że jak juz przyjdzie co do czego to niema nikogo i chyba najlepeij samemu a nocowac w schronisach. Oczywiscie że wieksze ryzyko bo jak sie cos stanie to jest lipa;/ ale niektorzy po afryce smigają w pojedynke i żyja:)

 

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rozważam wszystkie za i przeciw w tegorocznym planie wycieczkowym i w związku z kilkoma wydatkami skłaniam się ku wypoczynkowi w ojczystym kraju :blink:. W Bieszczadach byłem w poprzednim roku, ale przejazd przez całą południową rozciągłość naszych gór nie powiem kusi :). Jeżeli sprawa nadal aktualna, to wstępnie na jakieś 80% się piszę.

Mam namiot 3 osobowy Korsyka Fiord Nansen, więc mogę służyć tym elementem ekwipunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...