QauczuQ Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 czesc, czy jest opcja aby w wymienionych w temacie amortyzatorach przód i tył zmienić sprężynę albo jakąś inną cześć (nie znam się) aby były miękksze, tak dla kogoś ważącego 48kg? Pytam ponieważ kupuję taki rower: https://ssl.allegro.pl/item313826057_nowy_k...ok_cenowy_.html a tam to właśnie jest a żona nie waży zbt wiele poradzcie czy jest szansa żeby to "zmiękkczyć" i jakim kosztem?
radomir82 Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Przepraszam, a można spytać dlaczego wybrałeś ten rower?
Jason Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Szczerze mówiąc to będziesz miał problem z wymianą sprężyny , wątpię żebyś coś znalazł do tego zestawu zawieszenia Ja na twoim miejscu zastanowiłbym się czy w tej cenie kupowanie fula jest opłacalne
turim Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 kolega ma rację : ciężkie to , brzydkie i nijakie. Lepiej poszukać jakiegoś hardtaila. będzie lepsza geometria, mniejsza waga i lepszy wygląd.
proxx Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 z wymianą sprężyny w damperze nie będzie problemu, jeżeli znajdziesz odpowiednią długość na Allegro a pewnie prędzej czy później znajdziesz. większym problemem może się okazać cena takiej sprężyny, która może osiągnąć 1/8 i więcej ceny całego roweru, bo raczej jak ktoś już sprzedaje sprężynę to nie jest no-name, a jakiś manitou albo fox. a widelca możesz wywalić elastomery i powinno być wporzo a do przedmówców: no nie przychrzaniajcie się tak, rower wcale nie jest taki zły, w szczególności jak dla kobiety, która nie jedzie jutro na mistrzostwa Polski.
Huhu Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 czesc, czy jest opcja aby w wymienionych w temacie amortyzatorach przód i tył zmienić sprężynę albo jakąś inną cześć (nie znam się) aby były miękksze, tak dla kogoś ważącego 48kg? Pytam ponieważ kupuję taki rower: https://ssl.allegro.pl/item313826057_nowy_k...ok_cenowy_.html a tam to właśnie jest a żona nie waży zbt wiele poradzcie czy jest szansa żeby to "zmiękkczyć" i jakim kosztem? Nie kupuj tego roweru kobiecie. No chyba, że lubisz ją męczyć ;>. W tej cenie najlepszy będzie całkowity sztywniak z wygodnym siodełkiem i chwytami kierownicy. Przynajmniej większosć energii, która powinna iść w napę nie pójdzie w luft i nie będzie musiała targać takiego kloca.
Jason Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 To jest jedno zawiasowiec i jeszcze marny damper będzie strasznie bujał , dodatkowo pewnie cholernie ciężki W tej cenie można kupić hardteila na lepszym osprzęcie , jakiegoś typowo damskiego z obniżonym przekrokiem Twoja żona na pewno będzie bardziej zadowolona
radomir82 Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Ten rower będzie bardzo zły, w szczególności dla drobnej kobiety, kupa żelastwa, niepotrzebne (czytaj beznadziejne) tylne zawieszenie, naprawdę sprzęt dla masochistów. W tej cenie na pewno lepszy będzie hardtail, a jeżeli Twoja kobieta potzebuje "miękkości" pod siodełkiem to założysz jej sztyce amortyzowaną i będzie gitara :-)
Ecia Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Czy ja wiem, czy to aż taki zły wybór: http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=36530 ? Pozdrówko na przekór
radomir82 Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 Ok, cofam słowa: "Ten rower będzie bardzo zły, kupa żelastwa, niepotrzebne (czytaj beznadziejne) tylne zawieszenie, naprawdę sprzęt dla masochistów". Niestety pozostałości po "bliskich spotkaniach " z "fullami" za 800zł, nakazały mi poruszyć ten temat:-) Co do drugiej części mojego ostatniego postu, zdanie podtrzymuje:-) Pozdrówko korygujące
tobo Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 heh pojecia nie macie ludziska full za 800 zl to ble sh*t tfu szajs badziewie itd itp.... jestem szczesliwym nabywca takowego fulla - wlasnie dla kobiety. wyboru dokonalem bardzo swiadomie. jak na tą cene komponenty sa bardzo dobre - w zadnym miejscu nie ma ukrytej podpuchy: osprzet shimano, suntour, zoom (komponenty aluminiowe), piasty joy techa na zaciski, kaseta srama 8ka. widelec jak na ten przedzial cenowy dziala bardzo dobrze - jedynym jego niedociagnieciem jest twardosc zupelnie niepasujaca do roweru 15 cali - przeciez zazwyczaj uzytkownik pasujacy wzrostem do tej ramy jest lekki. tlumik dziala, ma regulacje tlumienia - bardzo efektywna. w czasie jazd testowych w lekkim terenie i na asfalcie (a takie jest przeznaczenie tego zakupu dla mojej kobiety) zawieszenie pracuje bardzo czule i jest pozbawione bujania - co dla mnie bylo bardzo dziwne. wszyscy geniusze i doradzacze forumowi: a jakiz to lepszy amortyzator bedzie w rowerze do 1300 zl (cena katalogowa tego krossa) a tym bardziej w takim za 800? rst z mechaniczną blokada? mialem rst sporo czasu temu i to lepszy model niz obecne taniochy i to co go wyroznialo w stosunku do tego suntoura to fabryczne luzy heh. w przeciwienstwie do podobnych cenowo makrosh*tow jest to jednozawiasowiec. spore lozysko slizgowe - w moim podobno markowym dunconie slizgi skrzypialy jak drzwi starej szafy. po przejechaniu 400 km zawias jest cichy i dziala lekko mimo jazdy w blocie i mycia roweru - wiec albo ten element jest dobrze wykonany, albo szczelnie spasowany albo posmarowany. nie kupowac tego roweru kobiecie? wlasnie dzieki temu zakupowi zaczelismy jezdzic a moj (i nasz wspolny) przebieg w lutym wyniosl nietypowe dla mnie prawie 500 km. wydaje mi sie ze jak na osobe ktora ostatni raz siedziala na rowerze prawie 20 lat temu taki wynik jest wiecej niz niezly. wazyl w konfiguracji fabrycznej ok 15 kilo. do wymiany byly opony - ciezkie i wąskie kendy (takze to nie byla czesc no name) - zalozone przeze mnie kapcie waza ciut mniej a daja duzo wiekszy komfort. mostek, siodlo czy obecnosc rogow to kwestia indywidualna i zmienia sie lub montuje je bez wzgledu na to jaki rower sie nabywa. przejechalem na nim kilkanascie kilometrow. rower mimo potencjalnie dociazającej go masy fajnie przyspiesza - wagą nie rozni sie od mojej zabawki. jest zwrotny, zadna część nie dala do tej pory o sobie znac w negatywny sposob. jedyne co zrobilem z prac serwisowych to dodalem smaru do sterow bo moim zdaniem bylo go tam malo i poprowadzilem inaczej pancerz od tylnej przerzutki bo byl o jeden łuk za długi. alergia na kind shocka? z powodu? tych zamontowanych w krosie signie? no tak tylko ze tamten rower ma zdecydowanie inne zastosowanie i nie dziwie sie ze tani tlumik nie daje rady. ciekawe jaka bylaby reakcja udzielajacych sie w temacie gdyby wlasciciel tematu zaproponowal zakup takiego fulla jaki byl w moim posiadaniu jako pierwszy: full gianta za cene 4krotnie wyzsza niz cena zakupu tego krossa. magia nazwy i ceny uczynilaby go pewnie bardziej zjadliwym? na pewno lepszy bedzie hardtail? jak juz pisalem wielokrotnie: gdybym w 2001 roku mial mozliwosc zetkniecia sie z takim krossem jak ten to na pewno stalby sie on wowczas moją wlasnoscia zamiast produktu-porazki gianta. dla kobiety uczącej sie dopiero jezdzic lub jezdzic od nowa przy naszym stanie asfaltow (szczegolnie w moim miescie) jest to rowniez bardzo dobry rower na wycieczki miejskie - szybkosc reakcji na niespodzianki dla niewprawionego rowerzysty jest czesto niewystarczajaca by uchronic sie od wpadniecia w niespodzianke na drodze. moja kobieta mowi ze jest bardzo zadowolona z dokonanego zakupu - i jestem na sto procent przekonany ze nie mowi tego by mi poprawic humor z powodu błędu zakupowego. gdyby sprzet byl tak fatalny w jej odczuciu to sądze ze nie bylaby inicjatorką codziennych wyjazdow tak jak ma to miejsce. co do wielkosci ramy: to nie ten temat ale napisze: UPEWNIJ SIĘ ze kupowany rozmiar bedzie dobry. początkowo moj wybor ukierunkowany byl na 17tke (wzrost 168 cm) i z rozmow na forum wynikalo ze taka rama bedzie dobra. oko jest wprowadzane w błąd niskim przekrokiem a łuk górnej rury daje przynajmniej teoretyczne bezpieczenstwo co do wysokosci. do tego na stronie nie ma dokladnych wymiarow, sprzedawca zmierzyl mi co prawda 15tke i 19tke (17tek juz nie mieli) ale pewnosci nie mialem czy zrobil to tak jak chcialem no i z drugiego zrodla mialem info i gabarytach znacząco rozniacych sie od tych podanych przez sklep. oczywiscie mozna odeslac rower (gdyby 15tka byla za mala) ale wtedy nie mialbym mozliwosci dokonania wymiany na 17tke bo ich nie bylo a alternatywa byl jakis sztywniak - dla mnie nie do zaakceptowania. 15tka okazala sie pomiarowo zgodna z danymi sklepu i jest dokladnie na styk taka jak trzeba - wiec nie wiem co bedzie jesli twoja zona ma mniej cm wzrostu...
QauczuQ Napisano 6 Marca 2008 Autor Napisano 6 Marca 2008 kupuję go. A sprężynę za 30 zł znalzałem do amorka jeszcze damper mi został.
uchmanek Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 rzuc troche szczegolow o tej sprezynie: gdzie, jaka itd. komus moze sie przydac.
proxx Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 dzięki Bogu, że Ecia wrzuciła tego linka i że Tobo wyjaśnił parę kwestii. ja już nie chciałem nic dalej mówić, bo wiedziałem, że każde moje następne słowo zostanie zdeptane przez ortodox-tru-xc-marathon-warriorów, jak zostało to już zrobione nie raz, kiedy miałem czelność mówić cokolwiek pozytywnego o niemarkowym sprzęcie.
Huhu Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 dzięki Bogu, że Ecia wrzuciła tego linka i że Tobo wyjaśnił parę kwestii. ja już nie chciałem nic dalej mówić, bo wiedziałem, że każde moje następne słowo zostanie zdeptane przez ortodox-tru-xc-marathon-warriorów, jak zostało to już zrobione nie raz, kiedy miałem czelność mówić cokolwiek pozytywnego o niemarkowym sprzęcie. Nie jestem żadnym ortodoksem. I nie twierdzę, że markowy sprzet jest najlepszy. Jednak jezeli ktoś nie wjeżdża w trudniejszy teren teren to spokojnie da radę na rowerze bez amortyzatorów. Jeździłem tak przez 10 lat i gdyby nie to, że mi geometria przestała odpowiadać (przeprowadziłem sie z Torunia do Gdyni czyli z płaskiego w pagórkowate), to bym nadal jeździł. Ja rozumiem komfort itd. W momencie jednak jak kobita zacznie nabierać kondycji, poprawi się jej depnięcie i spacery przerodza się w małe rajdy, rower moze stac się hamulcem. A w sztywniaka jak ma główkę 1-1/8" zawsze mozna wsadzic jakiegoś uginacza i zacząć śmiganie w terenie.
radomir82 Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 Nom bez przesady Panowie, full za 800 zł to jest sh*t i badziewie, a przeceniony Kross jest tutaj tylko wyjątkiem bo poza nim nic w miarę porządnego za tą cenę się nie znajdzie. A co do hardtaili, dokładając 100 czy 150 zł można kupić np. Levela A2 (też przecenionego) który ma lepszy osprzęt i jest co najmniej 3kg lżejszy, co dla kobietki ważącej 48kg może być znaczną różnicą.
turim Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 wydaje mi się że tak czy siak, po 1kkm rowerek będzie radośnie machał ogonkiem.
QauczuQ Napisano 8 Marca 2008 Autor Napisano 8 Marca 2008 rzuc troche szczegolow o tej sprezynie: gdzie, jaka itd. komus moze sie przydac. sprężynę miałem zamówioną z Eurobike, tle. Tel. 061/8787360. Ale finalnie kupuje A2 za 1000 zł więc czeka na kogoś z was , podobno odpowiednia dla osoby 48 kg ale wątpię bo jak prosiłem o podanie lbsów to mi nie odpowiedział jedynie że będzie dobra.
proxx Napisano 9 Marca 2008 Napisano 9 Marca 2008 no cóż. dobry przykład na to, że najlepiej jest się najpierw dobrze zastanowić. mam nadzieję, że przynajmniej nie zapłaciłeś dużo za tą sprężynę. zresztą jak Ci gość nie chciał podać twardości, to trzeba było powiedzieć, żeby się bujał. ech to tak jak w sklepach samochodowych - podjechałem rowerem a nie betą, więc jak poprosiłem o dot 4, to mi gość podał pierwszy z brzegu. spytałem się, czy jest dobry itd, to mi powiedział jedno słowo: 'odpowiedni' i na tym zakończyła się nasza rozmowa. totalna chamówa.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.