Skocz do zawartości

[amortyzator] Wybór pierwszego amorka


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Od dłuższego czasu przymierzam się do wymiany sztywnego widelca i kupna amortyzatora. Główny powodem są problemy z nadgarstkami przy jeździe po np. bruku, kamieniach albo po prostu po dłuższej jeździe. Ważę około 78-82kg, jeżdżę głownie XC, bez żadnych dropów, najwyżej naturalne przeszkody(korzenie, dziury). Chciałbym aby amorek wybierał też małe nierówności, bo na nich głównie męczą mi się nadgarstki. Pieniądze jakie mogę wydać to 250 do 450 zł, wiadomo im mniej tym lepiej, jednak z drugiej strony wolę trochę dołożyć, aby mieć coś porządniejszego. Jeżdżę głównie rekreacyjnie, rocznie około 2000-3000 km.

Co do tej pory upatrzyłem :) :

- Tora 302 - http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=36883

- Psylo sl - http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=37016

- Axon - http://www.allegro.pl/item322062684__super...tan_tanio_.html

- Dart 2 lub 3

Z drugiej strony wolałbym coś nowego:

- XCR - http://www.allegro.pl/item317800167_nowy_s..._ksport_pl.html

- myślałem też o Epiconie lub Raidonie.

 

Acha musi mieć mocowanie pod v-brake.

Napisano

Obstawiam RS torę. Cięższa od Axona/mx bombera ale o trochę lepszym tłumieniu - przynajmniej wersja 318 solo air. Axon ma opinię średniego widelca tzn o średnim tłumieniu nierówności i ogólnie pracy. Popatrz na temat o amorach w dziale amortyzacja, są tam recenzje i oceny używanych przez forumowiczów sztućcow. Nowego za tą cenę to nie bierz bo to zawsze półka niżej od używek za tą samą cenę.

Napisano

Na Torę 318 mnie nie stać, nawet używki drożej chodzą, a szkoda, bo podoba mi się ten amorek.

Tylko że używane amortyzatory zawsze mogę mieć jakieś wady np. luzy.

Napisano

Ja proponuję wybrać jednak Torę, nawet tą 302 bo to nieużywany amor, z nowym tłumikiem. Dobrym wyborem jest też Psylo ale ten z forum to jakiś antyk. Regulacja wewnętrzna skoku? To chyba było przed 2002 rokiem, do tego drogie w serwisie tłumienie Pure które wcale nie pracuje lepiej od taniego HC2. Jeżeli już Psylo to model XC z lat 2004-2005.

Napisano

w rowerze mojej dziewczyny jest dart 3, i nie poleciłbym tego, pracuje może 50mm skoku (mimo że nominalne ma 100mm). podobnie zresztą mz comp w rowerze mojej siostry, ale on przynajmniej płynnie działa. poszukałbym judy, jest w rowerze mojej matki (przegląd całej rodziny;) ) i pracuje super, miękki, czuły na małe nierówności. jeżeli tora działa podobnie do judy, to wg mnie baaardzo warto doskładać pieniążki albo kupić używkę.

a'propos sountoura, mój kumpel ma takiego i działa bardzo ładnie. kosztował ponad 300zł, sprężyna + olej + regulacje które nic nie dają :o i jeżeli nie chcesz nic używanego to kup sountoura, właśnie sprężyna + olej, smaruj golenie i będzie działać bardzo ładnie. na pewno lepiej od najtańszych produktów "renomowanych" firm, np dart czy mz comp.

Napisano

wszystkie wersje poza u-turn maja regulacje twardosc.

 

dostac fajnego psylo jest ciezko, a w tej cenie jest to praktycznie niemozliwe. w podanym zakresie cenowym ciezko bedzie kupic tore. o ile sie nie myle, to twoj jazdy to po prostu turystyka? bez obaw mozesz wziasc darta, tym bardziej ze nie jestes specjalnie ciezki. warto doplacic do modelu z regulacja tlumienia powrtotu, bedziesz mogl dobrac wartosc optymalna dl twoich nadgartkow.

Napisano

Ja mam na sprzedaz Recona 327 tylko nie wiem jeszcze ile za niego chce =] Ma jakies 2000 km w niezbyt wymagajacym terenie. Rure strowa ma chyba ok 21cm ale moge sprawdzic.

Jest on z Gianta XTC z 2006 roku.

Napisano

Powiedzmy, że taka cięższa turystyka ;), kiedyś więcej jeździłem, ale obecnie z braku czasu muszę ograniczyć tą przyjemność. Nie skaczę, mam ramę author traction 17(chyba z 2004 roku, wtedy co zaczęły wychodzić te lżejsze tractiony), więc ona nie wytrzymałaby skakania. Na maratonach też nie startuje. Jednak z drugiej strony nie jestem tzw. "niedzielnym" rowerzystą, amorek ma się nadawać do XC i ma mi posłużyć co najmniej 3 lata(wtedy skończę studia i może będzie mnie stać na coś lepszego) :P.

W sumie Dart 3 kosztuje około 400zł , a za troszkę więcej można już Torę 302 dostać. Więc nie wiem czy dart byłby lepszy:/. Chociaż można tak zawsze dodawać te 50-100zł i dojść do 1000zł:P. Chodzi o to że byłbym w stanie troszkę więcej dołożyć, tylko nie potrzebny mi jest amortyzator za tą kwotę bo go nie wykorzystam, a pieniądze mogę na coś innego przeznaczyć.

Napisano

Wiem, że są pod V-ki ale miałem na oku sztukę za 450zł i ona miała tylko mocowanie pod tarczę. Jak bym znalazł darta 3 w dobrej cenie to pewnie bym kupił, ale obecnie wszystkie są po 400zł.

Napisano

A co myślicie o Reconie 327? Tym co verul chce sprzedać. Czy to jest dobry amortyzator, porównywalny do Tory?

 

Lub o ROCK SHOX DUKE ALL MOUNTAIN z http://www.allegro.pl/item325726334_rewela..._nowy_108_.html troszkę więcej niż zakładałem, ale to tak dla porównania ;)

 

Mam jeszcze jedno pytanie, na co głównie zwracać uwagę przy kupnie używanego amortyzatora? Wiem że ważne żeby górne golenie były w dobry stanie, ale czy mały odprysk lub ryska goleni górnych powinna wykluczać kupno sprzętu?

Napisano

Przedewszystkim zwróć uwage na wysokośc.

Poprzednio jeździłeś na sztywnym widelcu wiec przód miałeś nisko, po założeniu amorka przód podniesie sie znacząco. Duke ma skok 110 mm więc to bardzo dużo jak na turystyczne xc, imo całkiem niepotrzebne.

Napisano

Prawdę mówiąc mam nadzieje że przód mi się podniesie, a co za tym idzie troszkę wyżej będzie środek suportu i pedały, bo często na nierównym terenie(korzenie , wąska ścieżka) haczę pedałami o przeszkody:/, a to urok nisko położonego środka ciężkości.

Mi chodziło głównie o sprawy techniczne, na które trzeba zwrócić uwagę przy kupnie używanego sprzętu.

 

No i oczywiście co sądzicie o Reconie 327?

Napisano

ten duke jest dziwny - na zdjeciach nie ma on regulatora tlumienia powrotu, wiec albo jakas wersja specjalna albo sprzedawca sprzedaje wybrakowany.

 

recon 327 tez jest powietrzny - rozni go to ze posiada komore powietrzną w jednej goleni z automatyczną komorą sprezyny negatywnej a ten duke ma tylko komore pozytywna - wiec teoretycznie jego czulosc bedzie mniejsza. choc z drugiej strony mialem rock shoxa bez komory negatywnej i pracowal bardzo dobrze :)

 

recon ma grubsze golenie wiec im agresywniejszy styl jazdy tym masywniejszy widelec lepszy.

 

recon ma tlumienie hc2 i jego zakres regulacji jest bardzo duzy podczas gdy w tym duke cala regulacja zamyka sie w 1/4 obrotu- nie jest to najporeczniejsze gdyz trudno ustawic posrednie wartosci.

z tych dwoch wybralbym recona - na minus jest to ze jest uzywany.

Napisano

hc2 to byl zamkniety tlumik, a recon ma cos podobnego do hc (jak nie to samo). recon bedzie zdecydowanie lepszy, szczegolnie do turystyki. pytanie brzmi: jaki stan uzywki i jaka cena.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Witam. Nie kupiłem jeszcze amortyzatora :/ bo cały czas zastanawiam się co dla mnie będzie najlepsze. Obecnie zastanawiam się nad skarebem

http://www.allegro.pl/item353556934__manit...ukcja_bcm_.html , próbuje sie dogadać z sprzedawcą żeby opuścił cenę trochę bo go już 4 raz wystawia ;P ,ale czy nie będzie za miękki dla moich 82-83 kg? Do lata będę pewnie ważył ok 78-80kg, ale to nie duża różnica. Tak dla przypomnienia, będę go używał do XC/turystyki, głownie las na nizinach, szuter, sporo asfaltu i jakieś wyprawy z sakwami nad morze lub jeziorka, ostatnio napaliłem się na wyjazd w Bieszczady, ale tam raczej szalał nie będę, bo nie chce rozwalić reszty sprzętu m.in. ramy(author Traction 17'' chyba z 2005 lub 2006 roku, czyli ta wersja lżejsza już nie taka pancerna jak prędzej, ok 1.6kg waży).

Dodatkowa nie wiem czy 80mm to nie za mało, nigdy amorka nie miałem więc nie wiem ile będzie dla mnie ok. W sumie jak amortyzator nie spełni moich oczekiwań to zawsze mogę go sprzedać.

Napisano

ja myślę tak - podaruj sobie tego scareba - pod Twoją wagę , kiedyś czytałem że jest tak do 73kg max ale wiadomo każdy inaczej pisze- mój dobry znajomy kupił scareba i narzeka strasznie , tłumik mu padł, pełno plastiku w środku... teraz pewnie mnie dojadą wszyscy scarebowcy :) to sprzęt do xc i lekkich zawodników takie jest moje zdanie, natomiast polecam Ci torę myślę że będzie ok, a jeśli jeździsz po ubitych ścieżkach to i 80mm skoku wystarczy. tak na marginesie jeśli chcesz Duka to zajrzyj na giełdę tu na forum.

Napisano

No cóż, miałem Skareba i przy wadze 72 kg był on dla mnie troszkę mało sztywny. Co do miękkości, to możesz go dobić powietrzem, ale wtedy będzie dość twardy i małych nierówności raczej nie wybierze. Poza tym wygląda na mocno sfatygowanego, więc nie wiadomo, jak w środku.

 

Na początku maja będę prawdopodobnie sprzedawał Bombera MX Comp Air z 2005 roku, jak do tej pory nic nie kupisz to daj znać :)

Napisano

Za jakies 2,5 tygodnia bede sprzedawal swojego Duke'a XC (srebrny, pod V-ki i tarcze, 80mm skoku), za ktorego bym chcial jakies 460zl. Sam waze 78-80 kg i jestem bardzo zadowolony z pracy tego amora. Jak co to mozemy sie dogadac.

 

Pozdrawiam

Napisano

Tamtego skareba raczej nie będę mógł kupić, bo jest za krótka rura. Ma tylko 17cm a jak dokładnie zmierzyłem rower to by mi łapała minimalnie na jedną śrubę w mostku(mam mostek kore na 2 śruby). Będę musiał jeszcze poszukać czegoś innego, poczytam jeszcze o tych Dukach ;]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...