Skocz do zawartości

[amortyzator przód] anodowanie goleni górnych


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Tak jak w temacie. Oddawał ktoś, kiedyś swojego amora do zakładu zajmującego się obróbką metali ( i nie tylko ) w celu pokrycia goleni górnych anodą? Orientujecie sie ile coś takiego kosztuje? No i czy to w ogóle ma sens czy lepiej sobie darować?

Mam (nie)szczęscie być posiadaczem SR Duro, a jak wiadomo anoda schodzi tam w tempie...dość szybkim. Zastanawiałem się patrząc na niego czy nie można by go pokryć anodą od nowa. Mam nawet u siebie w mieście zakład, który się tym zajmuje. Tylko chciałem się zapytać czy może macie już jakieś doświadczenia na tym polu. Pozdrowerek :)

Napisano

Pokrywanie anodą goleni w duro nie ma sensu, lepiej zostawić tą kasę i zbierać na jakiś amortyzator a nie "uginacz"

Napisano

Zastanawiałem sie po prostu czy w takim zakladzie zrobiliby mi taka anode jak maja np. rock shoxy :P Wiem, pewnie przesadzilem z tymi marzeniami :) Po prostu chcialem troche odpicowac swojego durexa.

 

Morf99 - mówisz "...lepiej zostawić tą kasę i zbierać na jakiś amortyzator a nie "uginacz" ... " - taką opcję będę rozwazal jak juz bede wiedzial ile taki zabieg kosztuje. Jesli to kwota rzedu do 50 zl to sobie mozna pozwolic. Powyzej bede sie ciezko zastanawial. Natomiast powyzej 100 zl to juz bezsens - wiadomo.

 

tobo - no wlasnie ten zaklad u mnie w miescie zajmuje sie anodowaniem, ale chyba aluminium. O szczegoly bym musial zapytac telefonicznie i chyba tak wlasnie zrobie.

 

W kazdym razie jesli ktos juz robil cos takiego to z checia bym o tym poczytal. Moze jest cos na co warto zwrocic uwage.

 

Pozdrowerek :)

Napisano

Anodowanie stali nie ma sensu. Stalowe golenie najlepiej byłoby poddać chromowaniu. Dałoby to gładką powłokę dużo twardszą i odporniejszą na zarysowania niż anoda (choć może nie tak efektowną). Można ewentualnie dać do oksydowania (da to czarny kolor, ale jak z trwałością?) bądź do cynkowania z pasywacją (żółtą, czarną, błękitną etc... by uzyskać kolor. Żółta najbliższa byłaby chyba kolorowi "teflonu" na goleniach RS, Marcoków itp, choć i tak bardziej przypominałoby to kolor spotykany nieraz na zawiasach meblowych). Trwałość powłoki ocynkowanej jest spora, ale nie wiem jak z gładkością.

Problemem przy jakimkolwiek pokrywaniu jest konieczność zanurzenia pokrywanego przedmiotu w takim czy innym roztworze. Żeby pokryć same golenie górne musiałbyś je w jakiś sposób wyciągnąć z korony, a to byłby proces raczej nieodwracalny.

Polecane wcześniej polerowanie goleni górnych tez wg. mnie nie sprawdzi się, bo pozbywając się czarnej "anody" z goleni duracza pozbawisz je ochrony przed korozją.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...