Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 6


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Masz coś do niedzielnych rowerzystów? :) Każdy jedzie jak chce, a avs: 23,19 km/h w terenie to ja śmiało powiem, że nie dam rady, także nie czepiaj się maruderów ;)

Chodziło mi o to, że krzyczysz do nich by zjechali na bok a oni nic. Jak jechali tak jadą.

 

Poza tym, po południu pojechałem dla relaksu. Jednak po kilkudziesięciu kilometrach miałem kryzys, jutro chyba dam sobie spokój z rowerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wypad do babci pod Kraków :P pomyliłem ze 4 razy drogę przez niewiedzę i brak znaków ;) ale dojechałem i wróciłem bez większych przeszkód, nawet mnie psy po wsiach nie goniły :P Wyszło 124 km, ale cały powrót był pod wiatr no i koło 40-50 km zrobione po górkach z niektórymi podjazdami po 10-15% więc zmachałem się trochę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj teren i trochę błotka (przegapiłem jakiś większy deszcz czy co? :)), wały. Strasznie ciężko się jechało. Teraz zabieram się za wyczyszczenie roweru i zmianę opon przed jutrzejszym maratonem.

 

53,85km ze średnią 22,08km/h i średnim pulsem 156

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś powrot z Jury ( 3 dni) dzień pierwszy 57 km teren (skromnie dla rozruszania)

Dzień drugi ostro 130 km terenu w tym 80 km walki z piachem meczyłem się 8 godzin :) ale warto było.

I dziś powrot 47 km spokojnym tępem. Jestem z wekendu zadowolony ( jedyny minus to oznakowanie szlaków masakra i jedna ostra gleba noga podrapana ale sprzęt cały :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DST: 45km

Max. wysokość: 983m.n.p.m.

Ogólnie udany dzień nie licząc krótkiego deszczu i "wmordewind'u"

Niedługo relacja na stronce a póki co 4 fotki na zachętę:)

http://img72.imageshack.us/my.php?image=34110655ey9.jpg

http://img396.imageshack.us/my.php?image=70892169hs0.jpg

http://img396.imageshack.us/my.php?image=18125869jn5.jpg

http://img396.imageshack.us/my.php?image=86907756qy6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zamówiłem przerzutkę tył Srama X-9, dorwanego okazyjnie na allegro. Prawie nowy, mam nadzieję, że będzie tak w rzeczywistości.

 

Potem wybrałem się na rower, dość ciężko się jechało, zimno, mocno wiało i do tego po pewnym czasie się rozpadało.

Zjazd na slickach w deszczu z serpentyn nie jest bezpieczną rzeczą.

 

Dystans 55km, średnia 25km/h.

 

Brzydko mi napęd chodzi, niech ten łańcuch się w końcu ułoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem 64km, średnia 26,64.

Ostatnie 10km w ulewie, więc już standardowo do domu wróciłem cały przemoczony.

 

Właśnie przeglądam zdjęcia z wczorajszych zawodów uphill "Grzywacka na czas" i żałuję, że nie pojechałem.

Dużo znajomych było.

 

Ze sprzętu to odpięło mi się to zabezpieczenie przed wysuwaniem okładziny z klocka hamulcowego (v-brake). Okładzina była wysunięta do połowy, aż dziwne, ze jej nie zgubiłem.

Coś się stało z moim Skarebem, jakoś miękko chodzi i słabo odbija, albo powietrze zeszło, albo nie wiem co to.

Chyba jutro oddam go do przeglądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciłam :D

co prawda wyjazd nie był szczególnie rowerowy, ale jednak troszkę pojeździłam

- parę kilometrów po wileńskich uliczkach (to jedyny rozsądny środek lokomocji w tym mieście, poza nogami)

- około 30 km wycieczka do Troków (średnia do Troków była ponad 25 km/h ale niestety popsuła się w drodze powrotnej bo zbierało się na deszcz i był straszny wmordewind)

- około 50 km wycieczka do Europos Parkas pooglądać rzeźby (warto tam pojechać, bardzo ciekawe miejsce, chociaż wjazd nie tani bo 21 litów za osobę), a że oglądałam rzeźby na rowerze to średnia bardzo niewielka :)

 

sprawdzono: dwa rowery wchodzą do ford focus cmax z wyjętym jednym tylnym siedzeniem (tym większym) i odpiętymi kółkami przednimi :) (kółkami od roweru a nie od forda)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj odpicowałem swojego grata. Wyczyściłem go i powywalałem z niego niepotrzebne rzeczy {przystosowałem do swoich potrzeb}... Powiedzmy że schudł aż o 3kg, bloto trochę ważyło a tych pierdół było w nim sporo... Oczywiście mowa o aucie bo z rowerku nie dałbym rady 3kg zbić :) Cube'a też umyłem bo brudas mnie denerwował sypiąc co jakiś czas odłamkowymi błotnymi pociskami :P Postanowiłem wymienić wspaniałe 520 na mniejsze i lekkie Exustary od roswella i rozważam kupno carbon kiery.

Zobaczycie moje nowe siodło i sztycę :D Tylko musze wgrać zdjęcie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh czym się zabijam? Daweoo Nexia 1.5L tankowane PB98 :D Sprawdzam go powoli w roli taksówki dla kolegów - odpłatnej za benzynę :P W 6ściu da się jechać ale więcej to tylko umowne +1 {do bagażnika} :) Podziałało prawko, bo szybciej załatwiam sprawy {dojazd do roboty, przywożenie spragnionych alkoholu kolegów do monopolowych, zakupy i powroty do domu} w dodatku dostałem jeden czynnik negatywny - wożenie rodziców, którzy sobie popili i nie muszą prowadzić {zdecydowanie najgorszy obowiązek wiążący się ze zdaniem prawa jazdy}. Sztyca i siodło będą dośc oryginalne - zamiast dotychczasowych 31.6mm/350mm będzie 24mm/1500mm - chyba powinienem ją skrócić? :P , a siodło na plastikowych pretach, bez gumowej wyściółki - pewnie twarde ale jeszcze na nim nie siedziałem. :) Zdjęcie tego co zmajstrowałem - jutro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dzisiaj tylko 10,5 km.

 

Powodem tego było przebicie dętki przez Spidera DG.

To znaczy dętek.

Poszły dwie na raz.

Obie przebite w dwóch miejscach.

Jak na razie połatane są zobaczymy czy pociągną długo.

W oponę weszły 3 kolce i szkło przedziurawiło dętkę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tu nie pisałem i pewnie długo nie napisze..... Byłem u chirurga dzisiaj i niestety będę się musiał z rowerem pożegnać definitywnie i na zawsze ;) Dziękuję za to że zawsze mogłem liczyć na użytkowników tego Forum że zawsze służyliście dobrą radą i że nigdy nie zawodziliście. Dziękuję za te wyjazdy i wieczorne gadanie na Shout Boxie miło wspominam każdy dzień na tym Forum jeszcze raz Dzięki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...