Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 6


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tomeks u nas od przedwczoraj przyjemnie i cieplutko. dzisiaj było w cieniu 16 stopni. jak dla mnie to już pogoda na krótkie ciuchy :)

odebrałam rowerek, no, teraz można jeździć, troszkę przeskakuje na 14 biegu (najczęściej wykorzystywanym) ale się ułoży.

zaraz ruszam rowerkiem do kumpeli na Wolę bo z samego rana jedziemy autem do Oławy, na cmentarz do koleżanki, która równo rok temu zginęła w wypadku samochodowym wracając od rodziców po świętach [`]

smutna to wizyta :)

Napisano

A więc tak... Pojechałem po Conti Explorer Protection a przy okazji przywiozłem skuwacz do łańcucha, łyżki do opon, zacisk sztycy na imbus, zapasowy hak, i nieco energetycznego stuffu na maraton :) Do sklepu i z powrotem zrobiłem 37,35 km przy średniej 24,53 km/h :)

Napisano

w sklepach z art elektronicznymi powinny być... trzeba tylko nie pytać o "zipy"(ja tez tak to nazywam) ale o opaski samo zaciskające z plastiku dokładnie je opisując a jeszcze lepiej pokazać jakąś... :)

Napisano

u was tez taka "ladna" pogoda? :D mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej :)

 

ale za to zrobilem serwis lookom, i zobaczylem ze z klockow ktore kupilem 3 miesiace temu juz nie zostalo prawie nic ;/

jak tak dalej bedzie to ja nie wyrobie z kasa na klocki. musze chyba kupic druga fure na takie warunki :P

Napisano

Przeczekałem deszcz i pojechałem na szosę na Wzgórza Trzebnickie w tym przyjemnym, masakrycznym wietrze bleh...

 

65,94km ze średnią 24,42km/h i średnim pulsem 150

 

Poza tym stuknął 3 tysiąc kilometrów w tym roku :)

Napisano

wziąłem udział w imprezie BikeOrient w Łagiewnikach, bardzo fajna sprawa, podczas imprezy i dojazdu z i do domu łącznie wyszło 83km (z czego 52km w ramach zaliczania pukntów)

Napisano

Dzisiaj rowerowanie w cięzkich warunkach z Falloutem, złapał nas deszcz i niezle przemoklismy, ale i tak bylo super :) 45 km, vśr. 17,88. Szczegoły i zdjecia na bikestast :o

Napisano

Ostra jazda z Kuboltem, tak jak mówił ostro zaczęło lać i postanowiliśmy na przystanku pod wiatą trochę przeczekać. Poczekaliśmy z pół godziny, minimalnie mniej padało niż wcześniej, ale byśmy do nocy tam chyba czekali to pojechaliśmy dziarsko do domu. Piach mam nawet w uszach :o

No i to była pierwsza jazda na Continentalach Explorer, zaraz wyskrobię coś w dziale testy

Napisano
Dzisiaj rano zrobiłem sobie test friela na szosie. Planuję jeszcze zrobić jakieś 6km po mieście

 

coś ciekawego wyszło?

Gość FF|putek
Napisano

88.03km Krakow-Skala-Ojcow-Kryspinow-Krakow.

Napisano

a co to za test? i jak to sie robi?

 

u mnie dzisiaj piekna pogoda wiec troche posmigalem, wyszlo 72km ze srednia 20.30. po zamontowaniu gietej kiery w koncu moglem jezdzic spokojnie bez bolu plecow, szkoda tylko ze kiera nie moja i trzeba oddac, ale zbieram kase i jak najszybciej sobie taka sprawie :0

Napisano

Dziś pogoda w Krakowie była średnia, bo tylko 14 stopni, ale gdy przejechałem 2 km w pełnym długim umundurowaniu, zmieniłem spodenki i bluzkę na krótką.

 

Dziś tylko 40 km bo czas mnie goni.

Zabierzów-Osiedle Widok(Kraków)-Kryspinów-Zabierzów

Objechałem Kryspinów dookoła, jak się nie trudno domyślić musiałem też przejechać tamtejszą trasę dla quadów i skocznie dla crossów. Rower zmienił barwę na soczyste błotko, podobnie jak buty, skarpetki, dłonie(!) i 10 cm łydek. Myślałem, że będzie przyjemniej, w końcu na Kryspinowie w wakacje odpoczywa co dzień kilka tys. ludzi, nie spodziewałem się takich atrakcji, szczególnie na tamtejszej plaży dla nudystów ;) Zobaczymy co na następnej wycieczce powie mój napęd, bo aktualnie jest w nim tona plażowego pisku, chyba będę musiał go umyć ;)

 

Pozdrawiam

Napisano

uf aż post tu napisze: wreszcie 103km, ile razy wcześniej jechałem to coś nie wychodzilo i musiałem skonczyć na 80-90. Fakt ze srednia tylko 23 ale dawno w takim wietrze nie jeździłem

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...