Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 6


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
kiedy patrze na pogode , pukam sie w czoło na wspomnienie wyjazdów w takich warunkach

spokojnych świąt

hehe a ja właśnie miałem napisać w tym temacie w tygodniu po powrocie z pracy przy zacinającym deszczu ze śniegiem i dużym wietrze że nakręciłem 2x8km w ulubionych warunkach Juraska, o których niejednokrotnie z aprecjacją wspominał na forum ;)

również spokojnych świąt, oraz szybkiego powrotu na siodełko

 

a ja za chwilę na rower i 3km do rodziców na świąteczne śniadanie, więc mam nadzieję że to co zjem w nadmiarze to spalę :D

Napisano
ja na razie 3 miesiące ;) i nie zapowiada sie jeszcze

kiedy patrze na pogode , pukam sie w czoło na wspomnienie wyjazdów w takich warunkach

 

spokojnych świąt

też tak miałem

wystarczyło troszkę pojeździć i przeszło

Wilka zawsze ciągnie do lasu :D

Po wczorajszych moich jazdach w wietrze do 80 km/h i deszczu ze śniegiem.

Moja kochana żoneczka stwierdziła iż jak byłem rowerowo kopnięty tak i jestem. Nic a nic mi nie przeszło. Do tego z każdym rokiem jest gorzej :P

 

Kompletnie nie rozumie jak w TAKĄ pogodę można jeździć dla przyjemności :P

 

Kurde a ja jak dziecko cieszyłem się z nowych hampli :P

Zdrowych i spokojnych

Napisano

Z braku czasu musialem dzis pojechac na trase krotka do godziny, wybralem taka na ktorej juz dawno nie bylem. Wyszło 20,5 km w 50 min ;)

Napisano

Po raz kolejny klepanie podjazdów tym razem Świątecznych :P

Na koniec 20km ostrego gonienia po szosie z Adamickim...

 

72.06 km || Avs 19.30 km/h

 

P.S

2000km dzis pykło w tym roku :)

Napisano
:) :) :D:P kosmiczna ta papuga !! Też bym się przestraszył jak zobaczył kogoś z taką na ulicy :P

 

papuga i tak nie przebije radyjka chinskiego z odbieraną najmocniej nadającą w okolicy stacją z Torunia :D

Napisano

Aaaaaaaa...! Zasypało i zasypuje mnie nadal! :) Nie ma ktoś wielkiej suszarki? Tak aby miała zasięg do 100 km :)

Napisano

A w Szczecinie dzisiaj świetna pogoda, słoneczko, żadnych opadów, wiosna jednym słowem :) Mogłoby być tylko minimalnie cieplej :D

 

Zrobione 46,86km nad jeziorko, w drodze powrotnej zaczelo tylko strasznie wiac :/

Napisano

71 km ze srednia 14.60 :P slabo bo wiekszosc w totalnych blocie i nie dalo sie szybko jechac i jechalem z kumplem i nie chcialem narzucac zbyt mozcnego tepa zeby sie nie zniechecil :D potem zlapal mroz i sie skapnalem ze mi przednia przerzutka i kolko od tylnej zamarzlo :) o ile koleczko dalo sie uruchomic to przednia musi odmarznac :D

Napisano

z roboty właśnie wróciłem

w pięknym słoneczku , spokojnym tempem 19km /h, swoje 11700m z przyjemnością przekręciłem

by wieczorową porą przy 4* mrozu upajać sie łykami świeżego powietrza

na szczęście udało mi sie wbić w obcisłe ale i tak zasługuję obecnie na miano człowiek kuleczka

Napisano

Udało mi się pojeździć w Wielką Sobotę, w Wielkanoc, a dzisiaj dowaliło śniegiem i pogoda sprzyjała raczej takiej formie rozrywki:

21b7cd2576860524m.jpg

Prognozy na najbliższe dni tragiczne :/

Napisano

Nie ma to jak w lany poniedziałek ulepić bałwanka, porzucać się śnieżkami mmm taka świąteczna i pasująca do początku wiosny pogoda :) :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...