heavy_puchatek Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Dzisiaj w śniegu (z góry i od dołu ) i w błocie (tylko od dołu) w terenie. Uwaliłem się jak dzika świnia 18,56km ze średnią 16,92km/h i średnim pulsem 152
KuLa2030 Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Ja też dziś w śniegu i błocie a później juz w samym błocie Klepałem dzis teren i podjazdy Fajnie było , ale tylko na początku potem to tylko błotoooo , bleee równiuteńkie 43km ze średnią 20.16km/h
heavy_puchatek Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Ano potem tylko błoto niestety, za to na początku było fajnie bo śnieg przykrył ledwo co zamarznięte kałuże i musiałem mocno kierę trzymać bo co chwilę było coś w stylu zjazdu ze schodów i chlup A w ogóle zrobiłem 38km a nie 18 ale nie umiem pisać A poza tym to kapcia złapałem ale takiego niezdecydowanego co ledwo schodziło powietrze Teraz zmieniłem detkę, wyrwałem jakiś nibykolec z opony (wyglądał jak włosek, sam nie wiem jak go znalazłem ani jakim cudem się wbił) ale w dętce dziury nie chce mi się szukać, musiałbym się w wodę gapić, zmieniłem ultralighta na jakiś tien shin co mi się walał po domu No i wyczyściłem (czy też: powycierałem) rower, liczę że jutro trochę czystszy wrócę
Mod Team bogus Napisano 20 Marca 2008 Mod Team Napisano 20 Marca 2008 Śnieg pada, czyli dzisiaj z rowerowych rzeczy raczej nici.
homik Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Kurde wy to macie fajnie heh u mnie 20cm śniegu leży koło domu a w lesie błoto o jej więc nici z latania. ps. Odkryłem że mam skrzywioną tylną ośke od szybkozamykacza hehe nie mogłem wyciągnać z koła :)
Adik Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Ileśtam kilometrów prawie w pieszym tempie w śnieżnym terenie i po drogach, napstrykane kilkadziesiąt zdjęć i ośnieżone rowerki. Ryzyko glebnięcia przy dokręcaniu z górki i jazda w akompaniamencie popiskującej tylniej piasty . Jak dobrze mieć tylnią tarczówkę w zimę Po jeździe cały rowerek i przynajmniej 60% śrubek przetartych srajtaśmą {by rdza ich nie zeżarła} łańcuch wytarty i suchy jak pieprz a potem wykąpany w olejku Finish Line and Shoulders.
rObO87 Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Dziś jazda w ramach świętowania I zamkniętej sesji bez warunków 18 km w 1 godzine, nie licząc dojazdu i dodatkowego kółka po obwodnicy, sam las. Liczyłem, że w wyniku stioniałego śniegu będzie większe błotko ale cóż Jazde sobie z górki 30 km/h a tu nagle śnieżyca w twarz wali Musiałem zwolnić bo bylo niebezpiecznie. Mimo że las to i tak musiałem na chwile się zatrzymać, poniewać ledwo co widziałem (przydały by się wycieraczki w okularach ) Droga powrotna wśród mokrych kałuż itd, ach uwielabiam to Jeszcze grad i będzie komplet warunków w jakich polski biker śmigał: deszcz, śnieg, wmordewind, mróz. Jutro powtórka
tomeks Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 12 km ze sredni 19.15 brak odpowiednich ciuchow skutecznie elimunuje mnie z jazdy w takich warunkach
Misiek^^ Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Dawno sie nie udzielałem w tym temacie Dziś 48km ze średnią 23km/h i po powrocie do domu znowu to białe gówno spadło :? Ileż można!? Na jutro zaplanowany wypad w teren xD Zobaczymy na ile to realne... Zaklepałem sobie top cap Kozaka no i Poison już przechodzi ostatnie kosmetyczne poprawki Zapraszam do klubu Poisona
WojteK! Napisano 20 Marca 2008 Napisano 20 Marca 2008 Dzisiaj znowu 10km lajtowym tempem. Miałem szczęście, bo po powrocie do domu spadł śnieg
heavy_puchatek Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Dzisiaj wały w tempie zupełnie lajtowym, w lodowatym, silnym wietrze i jakże przyjemnym śniegu z deszczem Wioooosna 27,66km ze średnią 17,13km/h i średnim pulsem 135
Mod Team bogus Napisano 21 Marca 2008 Mod Team Napisano 21 Marca 2008 Doszły dzisiaj klameczki DeOne i zakupiłem manetki Alivio.
tomeks Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 23.79 km ze srednia 17.70 . przyszla koszulka i zamowilem bidony isostara ;]
strider Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Dzisiaj się nie dało za bardzo pojeździć więc wyczyściłem i nasmarowałem rowerek.
siwyex Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 No a ja dziś pierwszy raz na rower od 5 miesięcy... (złamana ręka) No i jak wyjechałem pomimo okrutnego witrzyska to wróciłem po 2:36h robiąc w tym czasie 62.3km No i jestem strasznie sczęśliwy że w końcu przetestowałem swojego XTC
Ravo XC Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Ja dzisiaj kupiłem nową pompkę wreszcie z ćiśnieniomerzem Blacburn TruckPump 1. No i oczywiscie napompowałem na max moje kołka czyli 4bar. Tyle jest na oponie max (michelin XC A/T)
kantele Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 znowu nierowerowo... ale mam straszną radochę wczoraj przyszła zamówiona deseczka + wiązania + buty moje pierwsze
amoniak Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Dziś chciałem sprawdzić czy piasta reborn bloodlines którą mam w tylnym kole jest z powrotem OK No i nie jest Imo totalny sh*t po ponownym padzie bębenka byłem bardzo kreatywny w generowniu przekleństw Jeśli moje bluzgi by zadziałały to cały reborn powinno piekło pochłonąć
Wax Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Przeprowadziłem transakcję mojego życia z Nawrotkiem Kupiłem prawie nowy zacisk sztycy Accenta za 6zł :P hehe. Kupiłem opaski na obręcze, poskładałem jeszcze troche rower i oddałem go do sklepu bo nie mam czasu na siedzenie przy nim . Odpowie mi ktoś szybko czy opłaca się kupować dętki Geax'a - 118g na Preste ?? Bo niestety Ultralightów nie ma na stanie w sklepie ale proponowali mi Geax'y. Dzięki bardzo
MarcinKowalczyk Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 A ja kupiłem tarczę do korby...jej cena to zdzierstwo, ale na czymś jeździć trzeba...A na treningu widziałem pierwsze 4 bociany tej kalendarzowej wiosny i atmosferycznej zimy...
omen Napisano 21 Marca 2008 Napisano 21 Marca 2008 Odpowie mi ktoś szybko czy opłaca się kupować dętki Geax'a - 118g na Preste ?? Bo niestety Ultralightów nie ma na stanie w sklepie ale proponowali mi Geax'y. Dzięki bardzo opłaca sie :] mam 2 sztuki od maja i tylko jedna raz przebiłem przez przypadek. Nie są tak wylajtowane jak maxxisy bo dużo zyskały na wadze dzięki tytanowemu zaworowi :]
Mod Team bogus Napisano 22 Marca 2008 Mod Team Napisano 22 Marca 2008 Wczoraj zdążyłem jeszcze zamontować klameczki i manetki.
heavy_puchatek Napisano 22 Marca 2008 Napisano 22 Marca 2008 Dzisiaj szosa, kawałek bez wiatru, potem kawałek z wiatrem w plecy a potem mega wmordewind, jak mnie już dobija ta pogoda... W kazdym razie pojeździłem sobie po Wzgórzach Trzebnickich znów, 50 minut na maxa i to tyle roweru na dziś 84,58km ze średnią 22,18km/h i średnim pulsem 163.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.