Skocz do zawartości

Unibike Extreme Team


thomash

Rekomendowane odpowiedzi

czarno-czerwony 21' ? już są?

 

Ano są zaczęli montaż w piątek. Dzwoniłem wtedy, babka zdała mi relacje że bez przerwy zchodza z taśm produkcyjnych i cała dzisiejsza (piątkowa) partia jest zajęta, a jak się chce to trzeba stać w kolejce. Ja mam ta piątkowa wersja - wszystko nowe, tzn. tak jak w specyfikacji, np. przerzutka tył '06

 

Priorytetowo w sklepie byl w ciągu 24h. Trza sie śpieszyć bo znowu może braknąć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeszcze sporo osób, może nie na tym forum, będzie narzekało na jakieś niedociągnięcia w evo...

Mają tyle zamówień i zamiast przyłożyć się i wszystko dokładnie złożyc i sprawdzić to pewnie robią wszystko na szybko żeby jak najwięcej sprzedać :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę, że tu się raczej zrobił unibike evo team, więc dla odmiany napiszę o swoim oldschoooolowym sprzęcie. Mam trawersa z 96 roku. Kilka lat temu ogołociłem go ze zbędnych błotników, bagażnika (czasem się jeszcze przydaje hehe). Rower generalnie jest i tak ciężki, ale przez te lata sprawował się świetnie aż do jesieni 2005. Wtedy musiałem po raz pierwszy wymienić tylną zębatkę. Przyznaje wykatowałem ją na maksa, ale nigdy nie przywiązywałem do tego wagi, choć mój licznik nabił na tym rowerze ponad 20 tyś. Prawdziwe problemy zaczęły się tej zimy. Od litopada przejechałem prawie 3 tyś i praktycznie wszytko się rozsypało. Niestety, nie stać mnie teraz na zakup nowego wehikułu, więc muszę wymienić prawie cały osprzęt. Ale jak tylko przybędzie gotówka kupuję vipera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeszcze sporo osób, może nie na tym forum, będzie narzekało na jakieś niedociągnięcia w evo...

 

Nie wszystke na 100%. Tylko ci co kupili w sklepach gdzie sprzedają ludzie niewykwalifikowani. Przyznaję, że Unibike montuje części tak aby to trwało najkrócej, ale to sprzedawca ma wszystko ustawić i podokręcać. To od niego zależy. Ja swojego dostałem nasmarowanego, wyustawianego na cacy (z wyjątkiem jednego klocka w przednim hamulcu którego sam musiałem regulować :glare: )

 

Ja widzę, że tu się raczej zrobił unibike evo team

Masz sporo racji, a to dlatego, że to chyba jeden z najlepszych rowerów Unibike, doskonały stosunej jakośc/cena w rowerach za 1300zł. Sądzę też, że Unibike jest znany głównie z evolutiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo weźmie udział w teście bików w (chyba) Magazynie Rowerowym - ciekawe czy zonwu rowery do 1300 zł.

 

Ciekawe na ile go zważą, bo ja po kilku zabiegach odchudzenia doszedłem do 14 kg :P

dopiero

 

za rok założe jeszcze lżejsze oponki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blizzard, czy ten evo co go pokazałeś w jednym z wcześniejszych postów (ten na tle innych rowerów w sklepie) to ten twój? Bo jeśli tak to mnie się wydaje że przerzutka tylna jest zeszloroczna :) (chyba że sie mylę). Czy w takim razie manetki masz EF50 ?

 

appropos, mam takiego samego (kolorystycznie). Jakoś nie miałem czasu zrobić mu zdjęcia, a juz sie troche zmienił (błotniki dzwonek :033: lampki osłonki duperelki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie mi z Unibike wysłali! JA mam czarno-czerwony z najnowszą alivio ale manetki EF-29

 

W poniedziałek rowerek kupiłem a dziś dopiero pojeździłem (w ten deszcz bo były inne obowiązki :? ) I na poczatek pojechałem 7km i na ul. Krakowskiej osiągnąłem prędkosc 41.5 km/h :o - Nie spodziewałem się tego po 12 miesiecznej przerwie.

73eq.th.jpg

Aha, nie odczółem przyśpieszenia i na zakręcie (ulica 1-go maja i staszica) mało co nie wiechałem pod samochód :?

Przesiadłem się z cantileverów na v-brake i aż mi koło skakało jak hamowałem :?

Poza tym rowerek jest THE BEST 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Blizzard - taki sam bike jak mój :)

Też mam nowe Alivio i EF29 (nawet lepiej - jakoś mi bardziej pasują)...

 

I potwierdzam, to co już ktoś mówił: Evo wygląda 100 razy lepiej w realu niż na fotkach!

 

Natomiast chciałbym wrzucić swoje 3 grosze w dyskusję nt. polskiej myśli technicznej :) Kupiłem dziewczynie Krossa Hexagon V6 (po poczytaniu opinii na forum i wynegocjowaniu baaaardzo dobrej ceni w Feni).

Dzisiaj zrobiliśmy malą przejażdzkę miejsko-parkowo-terenową i....... Evo bije na głowe Krossa jakością wykonania, komponentami itp. Po pierwsze Evo nie słychać podczas jazdy (no może poza buczeniem oponek na asfalcie) - nic nie skrzypi, zgrzyta, chrobocze. Kross to już całkowicie inna historia...

 

Co i tak nie zmienia faktu, ze Hexagon to rewelacyjny rower za swoją cenę - podobnie jak Evo. Natomiast oba te rowerki dzieli klasa jakościowa.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesmarowane ;D

 

myślę, że to wynika trochę ze żle dobranego osprzętu - jakoś nie mam zaufania do tej kaset suntoura, a łańcuch w Hexagonie przeznaczony jest do 7 biegowego wolnobiegu (sprawdzone i potwierdzone).

 

W tescie Hexagona Paweł_P też wspominał o tym łańcuchu jako winowajcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...appropos zdjeć unibike'a.

moim zdaniem w Unibike'u ktoś powinien "beknąć" za te fotki na stronie - które odstraszją!

Jak można robić zdjęcia rowerów z ukosa, z perspektywy gdzie rower wygląda jakby był krzywy, jedno koło wieksze od drugiego, nie wiadomu czy rama jest ukośna czy to tylko tak wygląda na zdjęcu.

Żadna szanująca sie firma na swojej stronie czy w folderach reklamowych nie robi takich zdjęć (zawsze prostopadle do osi roweru).

Napisałem to do Unibike ale bez odzewu (jak wszyscy wiemy marketingiem Unibike jesteśmy my sami) widać taka polityka.

Tylko szkoda że nasze rowerki IMHO są tak niekorzystnie prezentowane przez samego producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry chłopaki, ale troszke dziwny jest pomysł, by kupować łyse i wąskie oponki, jak już kupujecie bika z 100 mm amorka .....

 

Ja mam kilka rowerków, wiec może inaczej na to patrze.

 

Ja tez zmieniłem opony, bo mnie ta waga 14,4 kg dobiła.

 

I teraz mam z przodu Kenda Kobra - 570 g ,a z tyły będe miał na dniach Schwalbe Black Jack 26x2.1 Light - 520 g niby.

 

Zdjęta też nózka, razem wiec ponad 800 g lżej - ale i tak to koło 13,6 kg

 

Ktoś chce tanio Schwalbe Jimmi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marker jakie slicki kupiles ?

 

ja chce schwalbe selvio kupić ^ ^, ale to na drugi komplet kół :) ( ktory mam nadzieje do końca roku złożyć)

 

Jakieś CST za pół darmo (16zł sztuka)... Nie stać mnie na razie na jakieś wyczesy :) Ale może w czerwcu sprawie sobie coś pożądniejszego.

 

Ale powiem wam... ze teraz mój Evo wygląda... okropnie :D No ale jak będzie jeździł dobrze to przeboleje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest sens w kupieniu slickow 1,0 bo w wakacje planuje wiekszosc czasu miedzy maratonami spedzic na szosie i na trasach powyzej 80km do ok 120km odczuje duza roznice, chociaz jezdzilem tez ok 100km na moich explorerach, nie bylo zle ale chce troche wiecej pojezdzic na szosie. Ewentualnie zaloze te semislicki ktore dali do evo alenie wiem czy jest sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może kupcie sobie kolarzówki bo to troche kicha wstawiac szosówki do MTB do którego wręcz stworzone są szerokie terenowe oponki nio i jak wlkp wspominał 100mm to troche za dużo jak na ciagłą jazdę szosą nie myślicie podobnie? a na dłuższą jazdę 80-150 km to polecam składaka pełny komfort, a wypad do lasu po kamienistych dróżkach to polecam EVO bo sie spisuje w takich warunkach mimo ze jest to rower średniej klasy.

 

zamiast tak wymieniac osprzęt bylo sobie wczesniej uzbierac troszke więcej pieniędzy i kupić rower wyższej klasy (lżejszy) i mieć spokój niż ciągle cos wymianiać by rower był lżejszy;)

 

3m sie wszyscy ;) hoł hoł hoł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może kupcie sobie kolarzówki bo to troche kicha wstawiac szosówki do MTB do którego wręcz stworzone są szerokie terenowe oponki nio i jak wlkp wspominał 100mm to troche za dużo jak na ciagłą jazdę szosą nie myślicie podobnie?

Łatwo powiedziec "kupcie sobie kolazowki" :/, jak ktos ma na zbyciu ok 1500zl to moze mi kupic, nie obraze sie :). Ja nie mam zamiru zrobic z evo szosowki, bo i tak glownym moim celem sa maratony mtb. A slicki chce dlatego, ze w wakacje mam zamiar zaliczyc kilka maratonow, w maju matura i malo czasu do tej pory na jazde i trzeba bedzie jakos nadrobic z kondycji. A wlasnie na szosie najlepiej sie trenuje ogolna wytrzymalosc.

Hmm... na skladaku 80-150km ??a komfort, i z jaka avs, 15km/h ?? na terenowych oponkach robilem ok 80km ze srednia 28km/h, na slickach byloby spokojnie ponad 30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...