Stefcio Napisano 18 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 witam, mam problem z moim Hayes 9, dotyczy tylnego hamulca w ciągu kilku dni padł mi hamulec. Mianowicie: w czwartek hamował jak się patrzy w piątek klamka hamulca jakby działała z opóźnieniem - dopiero hamował gdzieś w połowie ( ale zaciskał do końca ) wczoraj wsiadłem na rower to po wciśnięciu klamkę hamulca do oporu klocki lekko hamowały ( nie było pełnego zacisku klocków ) Nie wiem co się mogło stać O wycieku raczej nie ma mowy gdyż cała linka sucha, klocki też, tarczka suchutka brak jakichkolwiek śladów oleju Nie wiem co się dzieje proszę o pomoc z góry dzięki za wszelką pomoc!! pozdrawiam serdecznie Stefcio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 18 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 Hamulec ci się zwyczajnie zapowietrzył. Najlepiej idz z nim do serwisu i popatrz jak tam się odpowietrza i następnym razem kupisz sobie potrzebne rzeczy i sam to będziesz w domu robił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 18 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 To ze sie zapowietrzyl to akurat latwo zgadnac... tylko pytanie dlaczego? Nic nie dzieje sie ot tak, bez powodu:-) Ja bym zalecil gruntowne sprawdzenie calego hamulca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 18 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 przez sprawdzaniem calego hamulca niech kolega Stefcio zastanowi sie, czy przypadkiem nie naciskal dzwignie w czasie, kiedy kolo bylo wyjete. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 19 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 uchmanek, to czy naciskał klamke czy nie gdy koło było wyjęte nic nie zmienia. W takiej sytuacji więcej płynu by trafiło do zacisku, a przez to klocki by zbliżyły się do siebie (byłyby bardzo blisko tarczy, lub by ją blokowały). A Stefcio ma zupełnie odwrotną sytuację - za mało płynu i za dużo powietrza. Jeśli na pewno przwód nie jest uszkodzony i nie było żadnego wycieku to może uszkodzeniu uległa klamka lub zacisk. Nic innego do gowy mi nie przychodzi... Stefcio, obejrzyj cały układ i zobacz czy wszystko działa prawidłowo. A i posiadasz zestaw do odpowietrzania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 nie zgodze sie. w sytuacji o ktorej wspomnialem powietrze moglo dostac sie do ukladu. jesli tak bylo pelny serwis nie jest potrzebny, wystarczy odpowietrzyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Ale jak mogło dostać sie powietrze przy zaciśnięciu klamki z wyciągniętym kołem do szczelnego układu? Nie ma takiej opcji... Jedynie możliwe jest dostanie się powietrza po otwarciu zaworu w zacisku lub po wyciągnięciu zatyczki w membranie (lub ewentualne uszkodzenie hamulca). Ale wtedy też jest widoczny wyciek płynu ( gdzieś to powietrze wejść musi). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 tloczki sa wsadzane, wiec kiedy wyjda na tyle, ze uszczelka zanjduje sie na krawedzi "loza" tloczka, uklad sie rozszczelnia. miejsca jest dosyc, to jest uklad ze zbiorniczkjiem wyrownawczym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 W takiej sytuacji najpierw by wyciekał płyn (zalewając zacisk i klocki) i dopiero w jego miejsce by 'wchodziło' powietrze. Ale tak nie jest. Troche dłuższy czas temu zrobiłem 'doświadczenie' z jednym ze swoich hayesów i odkręciłem zacisk i wcisnąłem klamkę. Tłoczki wysuneły się na tyle, że nie mogłem włożyć tarczy między nie. Nic nie wyciekło i żadne powietrze nie dostało się do środka. Śrubokrętem rozepchnąłem tłoczki tak, aby wróciły na swoje miejsce, zamonotwałem hamulec i działał jak poprzednio. A to, że jest zbiorniczek wyrównawczy to wiem, ale co to ma do rzeczy? Jest w nim płyn, który po wciśnięciu klamki jest popychany przez tłoczek do przewodu (trafia do zacisku i zaciska klocki), a po puszczeniu klamki wraca do zbiorniczka (a klocki sie cofają). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proxx Napisano 20 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 popieram mane. 9'ki mają różne wady, ale na to akurat są odporne. wciśnięcie klamki do samej kiery bez tarczy pomiędzy klockami nie skutkuje żadnymi przykrymi konsekwencjami. gdyby było inaczej, razem z systematycznym zużywaniem się okładzin układ by się zapowietrzał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proxx Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 hmm podepnę się pod temat. hayes zaleca odpowietrzanie z tłoczkami maksymalnie rozsuniętymi do wewnątrz zacisku. a co by się stało, gdyby odpowietrzyć układ z tłoczkami wysuniętymi tak na oko 0,8mm z każdej strony?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Klocki będą bliżej tarczy i przy minimalnie krzywej tarczy, będą ocierać (lub nawet koło będzie się blokować) i po delikatnym naciśnięciu klamki będzie hamować (ciężej będzie wyczuć kiedy tylko zwalnia a kiedy już blokuje koło przez mniejszy skok klamki). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proxx Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Hmm. Ale po odpowietrzeniu będą jeszcze bliżej, niż są teraz? Powiem może lepiej, o co chodzi. Przednia dziewiątka złapała mi trochę powietrza. Nic tragicznego, ale lewa klamka ma inny feel niż prawa i chciałbym to usunąć. Nad kalibracją przedniego zacisku męczyłem się tak plus minus milion lat i nie chcę przez to znowu przechodzić. Klocki z przodu są w zasadzie ledwo używane, dlatego tłoczki wystają tylko trochę. Miałem nadzieję, że można odpowietrzyć nie ruszając tłoczków.. Da radę zrobić coś takiego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Jeśli w obecnej pozycji tłoczków hamulec dobrze Ci hamuje, nie ociera itp to odpowietrzaj bez ruszania tłoczków. Jak zrobisz wszystko dobrze to tłoczki powinny wracać do tej samej pozycji w jakiej były przy odpowietrzaniu. Jedyną wadą tego może być mniejszy skok klamki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proxx Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 w mordę już sam nie wiem co robić... tak straaaasznie nie chce mi się znowu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proxx Napisano 23 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 w końcu zdecydowałem się na oddanie do serwisu. całkiem niedrogo i podobno na poniedziałek do odbioru, a będę miał pewność (albo przynajmniej ułudę), że wszystko będzie zrobione, jak należy. z przerzutką można sobie kombinować, hamulec warto mieć sprawny na 100% autorowi radzę zrobić to samo. nikt na forum nie powie Ci, czy to uszczelka, czy przewód, czy co, bez chociaż wzięcia hamulca do ręki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.