[pompka] SKS Infusion

[rObO87]

Po zakupie pompka jako nowa wygląda ładnie, ale sam uchwyt na gumke imo

Z czasem pojawiają się rysy na obudowie. Generalnie nie udało mi się dobrze napompować koła. Pompka nie jest szczelna: gdy zatkam otwór palcem i ścisne tłok czuć, że powietrze ucieka z okolic uchwytu.

ODRADZAM

[bartek_1990]

Mam ta pompkę już dobrze ponad rok. Co do uchwytu... fakt, trochę porysował pompkę, ale poza tym nic do niego nie mam. Od biedy idzie napompować nią koło, ale ani sprawnie, ani szybko. Trzeba się nieco namęczyć. Na szczęście przez cały okres jej posiadania nie miałem sytuacji, abym musiał jej używać w trasie

Ogólnie rzecz biorąc drugi raz bym jej nie kupił. I nie wiem jak sie ma sprawa, z innymi pompkami teleskopowymi, po jeżeli wszystkie działają tak ja ten sks, to dziękuję bardzo...

[rObO87]

Dziadostwo i tandeta - tylko pompka z metalu.

[cns]

Niestety musze potwierdzić. Używam tej 'pompki' od roku i jest beznadziejna. Tłoczek jest nieszczelny, a system automatycznego wybierania presta/auto zepsuł się po kilku dniach. W instrukcji napisali że może pompować do 8at - wszystko fajnie, tylko przy 3at uszczelki tłoczka i teleskopu tak przepuszczają że już nie da się wtłoczyć więcej powietrza. Co do mocowania, to raczej nie miałem problemu, mimo że składa się tylko z jednego zatrzasku.

Podsumowując - 21,99zł wyrzucone w błoto. Na sezon 2008 zdjąłem gumkę i czekam aż zgubię tego SKS'a - będzie przynajmniej wymówka żeby kupić coś co działa

[rObO87]

Jedyns słuszna pompka -> http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=29269