skjaatel Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Witam! Kupiłem sobie na zimę antycznego Rocky Mountaina (250 zł, drugie tyle wsadzone w nowy napęd + stary xcr z zapasów i jeździ nieźle ) Intrygują mnie jego koła. Są dziwnie zaplecione. I tu moje pytanie: co to jest i co daje?
MrJ Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 ?!?!?!?!?!? :) Wygląda to trochę jakby ktoś chiał zapleść koła przeznaczone do prostych szprych na normalnych... chyba
skjaatel Napisano 7 Lutego 2008 Autor Napisano 7 Lutego 2008 Wydaje mi się, że to seryjnie tak było, te piasty raczej nie nadają się do 3, 4 krzyży. Poza tym, to ta maszynka to cała jest ciekawą konstrukcją ;-)
Ecia Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 To jest tzw. "taniec węża". Czasem stosuje się go, kiedy przeplata się koło przy użyciu starych szprych i są one za długie. Innych powodów nie znam - może ktoś mądrzejszy się jeszcze wypowie?... Pozdrówko połowiczne
Przeor Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Co region to inna nazwa O "Tańcu węża" nie słyszałem ale znam kilka innych określeń na tego typu zaplot: Kurza łapka, sprężynka, warkoczyki. Do przedniego koła można ten rodzaj zaplotu stosować, podobno jest tylko trochę słabszy od zaplotu na trzy krzyże. Piszę podobno gdyż sam na warkoczykach (czy jak tam to nazwać) nie jeździłem. A po co się stosuje ten zaplot? No jak to po co co??? Masz niepowtarzalne (no przynajmniej rzadko spotykane) kółko. A jak jedziesz w słońcu to efekt jest ekstra (to akurat widziałem )
hudy Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Cytując mistrzów: "The twisting of spokes, instead of the classic crossing work, is a waste of time for road use. Tests have shown that it results in a very unstable wheel. The lateral stability is about the same as a normally spoked wheel, but, radially, the wheel reacts so sluggishly that encounters with momentary radial overloads (bumps in the road. the high- ly praised damping effect is delayed. The exercise is only useful for trial sport, where the bike is momentarily held at a standstill alter hard landings and hopping tricks. Twisted spoking patterns are not only unaesthetic but are an additional mechanical disadvantage resulting from the extreme angle of the spoke directly at the nipple. Every serious wheelbuilder who has ever prac- ticed this kind of spoking pattern has sworn to refrain from repeating the error. Yet, young bike freaks, apprentices and mechanics seem to like this kind of spoking pattern. My advice: Leave them at it and let them continue to show their enjoyment and enthusiasm in this way. It's better to see them rolling spokes than rolling joints." Koło zostało zaplecione tak dla szpanu, piasty nie mają tu nic do rzeczy, długość szprych w tym przypadku [bo w innych mogła mieć] raczej nie miała znaczenia, skoro koło jest fabryczne.
Mod Team bogus Napisano 7 Lutego 2008 Mod Team Napisano 7 Lutego 2008 Fajnie to wygląda. Kiedyś widziałem takie coś w rowerze do streetu.
Mod Team Pixon Napisano 7 Lutego 2008 Mod Team Napisano 7 Lutego 2008 Ale przecież te szprychy przy zaplataniu powinny popękać skoro to by miały być normalne tylko za długie? Coś mi tu nie pasuje.
andrej Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 skręcając je tak naprawde je skracasz trochę więc w przypadku gdy masz tylko za długie szprychy a koło zapleść musisz używasz takiego zaplotu. Szprycha nie powinna pękać po wygięciu. Pozdrawiam
verul Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Jasne ze szprycha nie peka. JEst bardzo elastyczna, znalazlem kiedys jedna na ulicy od kola 20cali tak na oko, to mozna byblo ja wyginac do woli i peknac nie chciala. Ten rower ma hydrauliczne Vki? To Magura? Jak jezdzi? Co do zaplotu to problem jest tylk oz centrowaniem, ale czytalem ze wytrzymale, a na pewno szpanerskie I jeszcze jedno na pewno: na pewno nie da sie uzyc szprych ponownie
Robert Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Pixon, spróbuj skręcać jedną szprychę, gwarantuję że nie pęknie Ci zbyt szybko. Coś mi się też kojarzy że Lookas tak zaplatał jakieś koła. Chociaż cytat podany przez Hudego mówi wiele.
Mod Team Pixon Napisano 7 Lutego 2008 Mod Team Napisano 7 Lutego 2008 Mam doświadczenie całkiem świeże w tym temacie, ponieważ ostatnio centrowałem koło tylne i przy dokręcaniu nypli 2 szprychy mi trzasnęły. Nie chciało mi się zdejmować kasety to mówię zegnę je żeby wyszły. Wygiąłem je tak do ok. 30* i obie pękły w dłoniach. Nie wiem może dlatego, że one stare były lub po prostu najtańsze z możliwych. Może się utleniły czy nie wiadomo co jeszcze Mam przed sobą DT Champion'a zapasowego, ale szkoda mi tych 1,2 zł na doświadczenie z gięciem
bodziekk Napisano 7 Lutego 2008 Napisano 7 Lutego 2008 Masz rację, nie gnij jej, bo szkoda szprychy. Zapewniam Cię, że wytrzyma na pewno. Tylko szprychę po zgięciu ciężko wyprostować, nawet po zapleceniu i mocnym dociągnięciu może pozostać trochę skrzywiona.
Mod Team Pixon Napisano 7 Lutego 2008 Mod Team Napisano 7 Lutego 2008 Ponad to materiał skrzywiony raz i choćby był wyprostowany z dokładnością do mm i tak będzie podatny w tym miejscu na gięcie.
Ecia Napisano 8 Lutego 2008 Napisano 8 Lutego 2008 Coś mi się też kojarzy że Lookas tak zaplatał jakieś koła. Nie Lookas, tylko skrzynia - właśnie dlatego, że miał za długie szprychy. Pozdrówko z otchłani dziejów
amoniak Napisano 8 Lutego 2008 Napisano 8 Lutego 2008 Ja też tak potrafię zapleść Ja słyszałem o warkoczykach zaplot taki jest dość mocny
DOMAN Napisano 8 Lutego 2008 Napisano 8 Lutego 2008 Kurde za 250 zł rocky mountain z magurami i kołach na piastach machine tek ?! kurde chciałbym takiego ...
skjaatel Napisano 8 Lutego 2008 Autor Napisano 8 Lutego 2008 Ale żeby pojechać jako tako musiałem: -wymienić korby, łańcuch, linki, manetki i kasetę (przerzutki bez luzów) -wstawiłem mojego starego XCR'a - firmowy zabytek (RS powietrzny, całkowicie rozkręcany) był sztywny - ale już go robię -wymiana opon i dętek No i rozebrać i złożyć od nowa. Ale piast i hampli nie ruszałem - nie ma takiej potrzeby :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.