Mod Team Pixon Napisano 13 Lutego 2008 Mod Team Napisano 13 Lutego 2008 Greg_PL o ile wszystko dobrze zrobisz to na pewno nie będzie wycieków, jedyną wadą będzie zwiększenie masy sprzetu. Ale o tym doczytaj już w temacie w/w
GdyniaBiker Napisano 9 Kwietnia 2008 Napisano 9 Kwietnia 2008 Takie prostsze rozwiązanie jak chcesz mieć nasmarowane lagi, to założenie zwykłych gumek - harmonijek - chroniących je przed pyłem. Po nasmarowaniu dłużej pozostaną "wilgotne" i czyste... Chyba nie trzeba wlewać aż 0,5kg A jak mówi Pixon, wszystko powinno być OK Tylko zależy, co chciałeś uzyskać smarowaniem, bo z opisów "zalewaczy" wynika, że amory miękną znacznie, a to nie zawsze jest porządane..
uchmanek Napisano 9 Kwietnia 2008 Napisano 9 Kwietnia 2008 problem polega na tym, ze "harmonijki" to nie uszczelki. dostaje sie pod nie brud, ktory w polaczeniu ze smarem na goleniach stworzy piekna kompiel scierna.
Arkadius88 Napisano 9 Kwietnia 2008 Napisano 9 Kwietnia 2008 Ja ze swojej strony powiem jedno - zalej amortyzator olejem i będziesz miał spokój ze smarowaniem Ja taki manewr zastosowałem w swoim RS Judy J1 i z twartej spreżyny zrobił się całkiem przyjemny amorek na którego od tamtego czasu złego słowa nie powiem Tobie Ecia też proponuję tak zrobić bo właściwie Twoje TT to to samo co J1 A praca POWAŻNIE zmienia się drastycznie. Amor mięknie i wybiera właściwie wszystkie nierówności... żeby nie było przesady... Fox to to nie jest ale poprawa jak dla mnie ogromna Pozdrawiam Arek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.