[ankieta] jakie tarcze hamulcowe chcielibyście mieć ?

[Lobster]

Ciekawy jestem jakie macie preferencje odnośnie wyboru hamulców w swoich rowerach.

Ostatnio można zaobserować tendencję do zwiększania rozmiarów hamulców w rowerach każdego typu. Dzieje się tak zapewne za sprawą konstruowania coraz lżejszych hamulców przez producentów sprzętu, dzięki czemu można sobie pozwolić na mocniejsze hamulce nie dociązając za nadto roweru.

 

W sondzie proszę zaznaczyć wybór który najbardziej by Wam pasował. Możliwe że macie już hamulce takie jak Wam odpowiadają, wtedy zaznaczcie te które macie .

W przypadku jeśli ktoś ma rower tylko do XC - wystarczy zazanczyć jedną opcję. Jeśli macie kilka rowerów o róznym przeznaczeniu można wybrać więcej odpowiedzi.

W sondzie zakładam że wybieramy rozmiar tarczy do solidnych hydraulicznych tarczówek - np Juicy 7, Formula K24, Hayes Mag, Avid Code itd (w zależności od dyscypliny).

 

Zapraszam do udziału w ankiecie

[Baukan]

Hmmm, nie ma opcji dla mnie, ...czuję się rozczarowany

[pudeleQ]

Nie mogłem wybrać jednej odpowiedzi, dopiero jak zaznaczyłem 3 to poszło, coś jest nie tak ...

[MarcinKowalczyk]

Miałem tak samo...też 3 musiałem zaznaczyć

[Lobster]

Miałem tak samo...też 3 musiałem zaznaczyć

 

Uuu faktycznie, no ale to juz nic z tym nie zrobie...

 

To głosujcie w takim razie na wszystkie 3 dyscypliny - jakie hamulce wybralibyście dla 3 wymarzonych rowerów

 

Hmmm, nie ma opcji dla mnie, ...czuję się rozczarowany

 

Czyżbyś się przesiadł na tarcze 9'' ?

[ulvgar]

Nie ma opcji 160/140

[Mentos]

i dla tych co jeżdżą do tyłu czyli 160/203 np.

[proxx]

jak dla mnie kwestia jest dosyć prosta: 2x 160 do xc, 2x 180 do am, 2x 200 do dh. tak to było od dawna postrzegane i tak z reguły jest.

[Baukan]

Tak, 9" przód i 8" tył.

[MrJ]

Tak, 9" przód i 8" tył.

??? A skąd tarcza 9"??? Przecież 160=6", 180(185)=7", 200(203)=8"!

 

Ja wybrałem:

 

do XC 2x160 - w końcu jak to XC, to XC a nie wertepy i śmiganie w poprzek ścieżek przez zakrzaczony las Choć 160+140 też bym pomyślał...

do AM - 2x180 - choć nad 180+160 się zastanawiałem - dla mnie AM nie byłoby "lekkim DH" ale raczej "rozwinięciem XC", czyli skok w stronę 150 a nie 170mm. Ale lepiej mieć zapas mocy

do DH - 200+180 - dla mnie by wystraczyło, bo na "pełne" DH jestem jeszcze zbyt zdrowy psychicznie. I to ów "zapas" ze zdania wyżej i tak byłby niewykorzystany

[tobo]

są producenci robiący tarcze 9 cali - formula, hayes, hope (225 mm nieoferowane w polsce). cena jest jednak bardzo wysoka bo po pierwsze sprzedaja takie tarcze jako zestaw z adapterem a po drugie jako ze jest to raczej niewielki udzial w rynku cena jest chora.

 

http://www.gregorio.pl/index.php?cat_id=63

 

za 20 mm 5razy wyzsza cena od tego co jest dostepne na rynku

[ulvgar]

??? A skąd tarcza 9"??? Przecież 160=6", 180(185)=7", 200(203)=8"!

 

Żeby daleko nie szukać: http://www.velo.com.pl/php/produkty.php?m=...p;k=10&p=24

Poza tym Formula też oferuje takie tarcze, o ile się nie mylę Hope również. Tomek, byłeś szybszy

[Robert]

Do XC 180 i 160, albo 160 i 160mm, zależnie od potrzeb bikera. W AM i enduro 200 i 180mm jest w sam raz a DH i FR 200 i 200

[Mentos]

Dziwne te niektóre propozycje. Przecież w większości jak i np. w motocyklu z przodu potrzebuje sie znacznie większej siły hamowania niż na kole tylnym, a więc z przodu tarcza powinna być większa niezależnie od dyscypliny. A sam ich dobór oprócz tejże dyscypliny zależy także bardzo mocno od masy. Ja w Enduro (150mm a więc nie europejskie AM !!!) mam tarcze 180/160 i jak nie jadę pozjeżdżać na wyciągu to mi to wystarcza. Ale jak wyciąg albo 14kg temu jak ważyłem 92 to jeździłem na 200/160 i to było optymalne rozwiązanie wówczas.

[bodziekk]

Ja mam u siebie 180/180 i dla mnie to optymalne rozwiązanie. W sumie może i logiczniejsze byloby założenie do tyłu tarczy 160 mm, ale chcę mieć dwie takie same - tylko dlatego, że bardziej mi się tak podoba.

Posiadam rower enduro, a przynajmniej zawsze tak mi się wydawalo HT i 140 mm z przodu.

[hudy]

Ja chce mieć dwa razy 180 (póki co z tyłu siedzi sobie 160). 180 z przodu mi wystarcza, a z tyłu, z tych samych powodów co Bodziek - uważam, że bardziej estetycznie to wygląda.

[.PaVLo.]

mam rowerek XC i chciałbym, a w zasadzie mam 185/160, jest to najbardzoej optymalne rozwiązanie dla mnie, ponieważ tarcza 160 była za słaba często ją przegrzewałem na zjazdach, wieksza znacznie lepiej to wytrzymuje

Innych rowerków nie mam, więc strzelałem i wygralem, dla pytania drugiego i trzeciego 200/180

[bogus]

Mam rowerek do XC i moimi wymarzonymi tarczami są Hope Mono Mini w wersji 160/160.

 

P.S. Pomarzyć zawsze można.

[dejv]

Mam rowerek do Enduro (prawie ) i uważam, że 180/160 by mi wystarczyło, ale ważę 67 kg. Tyłu nigdy nie przegrzałem, ale przód zdarzyło mi się (160mm) . W XC bawiłem sie na chwile i uważam że 180 z przodu być powinna bo przegrzać na wyscigu na zjeździe też można... W DH nie jeździłem ale 200/180 w zupełości zaspokoiło by mnie

[proxx]

hm przyznam, że dość hardkorowe muszą to być zjazdy na tych xc wyścigach, skoro się 160 przegrzewa. u mnie potrafiło się zagotować ale to było przy 15km zjazdach... teraz mam 2x180 i bardzo mnie cieszy, bo 160 z tyłu to jest też kaszana. z kolei uważam, że w dh 180 z tyłu to ho ho za mało.

[dejv]

hm przyznam, że dość hardkorowe muszą to być zjazdy na tych xc wyścigach, skoro się 160 przegrzewa. u mnie potrafiło się zagotować ale to było przy 15km zjazdach... teraz mam 2x180 i bardzo mnie cieszy, bo 160 z tyłu to jest też kaszana. z kolei uważam, że w dh 180 z tyłu to ho ho za mało.

 

Osobiście mam znikome doświadczenie w wyścigach, ale na trasach XC jeżdząc sobie samemu zdarzyło mi się przegrzać tarcze 160 mm.

[proxx]

po czym to poznałeś?

[bendus]

Nie musi być zbyt "hardkorowo" (cokolwiek to znaczy), a wystarczy nawet niewielki zjazd i lekko, ale za to ciągle, wciśnięta klamka i zagotuje się każdy hamulec.

A w temacie, to mam 180/180 i przy moich 85/90 kg (lato/zima) wystarcza. Po wyjazadach w góry zawsze noszę się z myślą, by zrobić jednak zestaw 203/180.

[proxx]

dlatego nie powinno się zjeżdżać cały czas na heblu. rowerem, motorem, samochodem. podtrzymuję jednak zdanie, że zjazd może być niewielki, ale musi być strasznie długi.

[dejv]

po czym to poznałeś?

po spadku siły hamowania dążącej do zera, strasznym wyciu hamulca i przebarwianiu się tarczy z koloru takiego jaki ma na delikatnie fioletowy