[amortyzator] pop lock nie działa

[SOAD]

Witam.

Jestem szczęśliwym posiadaczem Reby Race z 06 amortyzator ma już ok.10tys km przebiegu, ostatni serwis był około 6tys temu mimo to działa rewelacyjnie wiem trochę dawno, z amora nic nie cieknie żaden olej, działa rewelka.

Ostatnio chciałem ustawić rebe na ciężki teren i jak przeczytałem w książce do górnej komory napompowałem 140psi a do dolnej 110 (wcześniej było po 100 na dolna i 100 do górnej i miał 80mm skok , moja waga 65kg) po wykonaniu tych czynności amortyzator sie trochę wynurzył z 80mm zrobiło sie 110 ale nie w tym problem, pop lock przestał mi działać ja go blokuje blokada sie przekręca a amor dalej mięciutki. Znajomy powiedział mi ze wymiana oleju naprawi problem ale czy to pomoże to nie wiem. Odwiedziłem już rowerowy ale tam mi nic ciekawego powiedzieli nie ciekawego tez , więc zwracam sie z tym problemem do Was może wie ktoś coś jest grane z tą REBA?

 

Prosił bym Was o pomoc dzięki z góry.

[proxx]

a co się dzieje, kiedy wracasz do normalnego ciśnienia?

rozumiem, że 110mm to długość goleni, która wystaje z lag? bo jeżeli tak, to przyznam, że nieciekawie, bo z reguły jest ~10mm więcej, niż skoku.. jeżeli amortyzator wynurza się o 30mm to tłumik o tyle wędruje za wysoko (względem poziomu oleju), co oznacza, że jeżeli przy maksymalnej kompresji zatrzymywał się normalnie przy 20mm ugięcia, teraz będzie to 50mm lub więcej, co może powodować to właśnie uczucie miękkości.

[SOAD]

Wczoraj sie jeszcze bawiłem z tą rebą i pomyślałem jeżeli działał wcześniej na 100psi góra i dół to jak dam tyle co było wcześniej to znowu zacznie działać wiec powróciłem do normalnego ciśnienia 100psi i nic dalej pop lock nie działa.

 

110mm tak tyle golenie wystają. Jak kupiłem tego amora to wystawały 120mm pózniej po serwisie napompowali mi po 100psi do dolnej i górnej komory i golenie wystawały już tylko 80mm.

[proxx]

hmm rozumiem, że skok fabryczny wynosi 80mm, tak? coś dziwne, że Ci wystawały 120mm... to sporo... mi w torze wystają ~140 przy 130mm skoku... wiesz raczej za dużo to Ci nie pomogę, ale w zasadzie jedyne, co możesz zrobić, to odnieść do serwisu. jeżeli mieszkasz w tej Jedlinie w mazowieckim, to polecam Ci bikemana na ursynowie (bodaj Schwefel mi polecił). niedawno odebrałem stamtąd moją torę z przeglądu i jest bosko. wprawdzie różne rzeczy ludzie mówią na temat obsługi w tym miejscu, ale jedno jest pewne: gość od amorów zna się na rzeczy, do tego robi całkiem niedrogo.

[SOAD]

rozmawiałem dziś z mechanikiem z autoryzowanego serwisu rock shox i zrobi mi cały serwis za 60zł (po znajomości) nie jest zle co do mazowieckiego to nie jestem z tych okolic ja sobie zamieszkuje w Jedlinie koło wałbrzycha na dolnym slasku

[proxx]

spoko, 60zł dobra cena. daj znać, jak się sprawy potoczą.

[SOAD]

spoko jak zrobia to sie odezwe ale mam zamiar dac go dopiero w marcu na serwis tak przed samym sezonem

[SOAD]

dziś oddałem rano amora na serwis zrobili mi na miejscu wymiana oleju załatwiła wszystkie problemy działa idealnie a co najważniejsze poplock DZIAŁA ale niestety powiedzieli mi ze przy następnym serwisie już będę musiał zabulić więcej uszczelki do wymiany -kiedyś muszą sie zjechać ale jeszcze z 7tys km mam zamiar zrobić na nim zanim go oddam znowu na serwis.

Pozdro