Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam, od niedawna mam epicona sf11 z manetka.. I tu właśnie problem, Otóż pewnego dnia na asfaltach zablokowałem go, później odblokowalem klikając manetke, jednak okazało sie ze nie odblokował sie amor.. Po odkręceniu capa na goleni okazalo sie ze jakby nie dociąga odpowiednio tej zębateczki podczas odblokowywania. Wcześniej ani razu nic takiego miejsca nie miało.. Macie jakieś pomysły? Amorek ma zaledwie 500km 60%góry 40asfalty, dodam też ze zdarzalo mi sie wjeżdżać na wertepy z blokadą- choć niewiem czy to może mieć wpływ..
Pozdrawiam

 

edit: dodam jeszcze ze sama manetka klika normalnie, po zablokowaniu mozna klikac lecz nie przynosi to zamierzonych efektów, po odkreceniu capa odblokowałem go i jezdze z odblokowanym, gdybym teraz ją nacisnął to by zablokował sie, lecz by odblokowac znow musialbym rozkrecac..

Edytowane przez raito
Napisano (edytowane)

Witam, od niedawna mam epicona sf11 z manetka.. I tu właśnie problem, Otóż pewnego dnia na asfaltach zablokowałem go, później odblokowalem klikając manetke, jednak okazało sie ze nie odblokował sie amor.. Po odkręceniu capa na goleni okazalo sie ze jakby nie dociąga odpowiednio tej zębateczki podczas odblokowywania. Wcześniej ani razu nic takiego miejsca nie miało.. Macie jakieś pomysły? Amorek ma zaledwie 500km 60%góry 40asfalty, dodam też ze zdarzalo mi sie wjeżdżać na wertepy z blokadą- choć niewiem czy to może mieć wpływ..

Pozdrawiam

 

edit: dodam jeszcze ze sama manetka klika normalnie, po zablokowaniu mozna klikac lecz nie przynosi to zamierzonych efektów, po odkreceniu capa odblokowałem go i jezdze z odblokowanym, gdybym teraz ją nacisnął to by zablokował sie, lecz by odblokowac znow musialbym rozkrecac..

 

 

Popróbuj z naciągiem linki - może za bardzo naciągnięta, sprawdź, czy linka gładko chodzi w pancerzu - może jest zardzewiała, załamana czy cuś i sprężynka nie jest w stanie odkręcić blokady, może w końcu sama sprężynka niedomaga.

Na 90% to to pierwsze. Popuść ze 2-3 mm i będzie cacy.

Edytowane przez kroczu
Napisano

 

A czy jak bym go wyciągnął do 140 i napapowal pod siebie to by miał 100?

Jeżeli już to lepiej wyciągij do 120mm. Przy 140mm w rowerze MTB będzie skopana geometria.

Napisano

No tak gdzieś będzie w okolicach 90mm.

Dzieje się tak przez mocną sprzężynę negatywną, której nie może przeciwstawić się powietrze poniżej 80 PSI.

Napisano

Podrzuci ktoś filmik jak ściągnąć "przełącznik" blokady skoku w EPICON LOD SF11 ??

Z góry dziękuję, szukałem, ale widocznie słabo, a w pracy jestem i nie mam za bardzo czasu...

Napisano

Panowie nie jestem profesjonalistą w związku z tym mam pytanie. Kupiłem rower jakiś czas temu z EPICONEM SF11 i nie zwracałem uwagi na skok. Dopiero dzisiaj podczas mycia roweru zobaczyłem, że górne golenie wystają 100mm, ale ugiąc je się da tylko 80mm. Amor od nowości nie miał zmienianego skoku, coś się skopało ??

Napisano

W takim razie coś jest nie tak. Jeśli masz gwarancję, korzystaj. I radzę wszystko od razu na piśmie, w Eurobike (dystrybutor Suntoura na Polskę - a pewnie koniec końców tam trafi widelec) pracują, przynajmniej z moich doświadczeń, sami ignoranci.

Napisano

Najgorsze jest to, że podczas jazdy i uginania go, nie odczuwam jakiegoś braku skoku co sugeruje mi, że tak mogło być od początku mojego użytkowania.

Napisano

Problem rozwiązany. Po ściągnięciu goleni dolnych okazało się, że tłoczysko od tłumika nie chowa się całe do goleni górnej i ograniczało skok. Upuściłem trochę oleju z tłumika i teraz jest idealnie, przy okazji zmieniłem skok na 120mm. Satysfakcja, że wszystko zrobiłem sam - bezcenna ;)

Napisano (edytowane)

Nie bardzo jestem w stanie napisać czy widzę różnicę między 100, a 120, bo przez ten nadmiar oleju miałem cały czas skok 80mm.

Zrobiłem teraz 40km po mieście więc za wiele nie powiem. Na pewno lepiej wybiera małe nierówności. Wcześniej miałem wbite 100psi i zdarzało się dobić, teraz mam wbite 90psi i na upartego jestem w stanie go dobić, ale podczas normalnej miejskiej jazdy z małymi hopkami nie ma bata żeby dobił. Jazda po trawie - od razu widać różnicę, wybiera o wiele lepiej niż na poprzednim ustawieniu. Jak pojadę w jakiś terem, to napiszę coś więcej.

 

Acha, razem ze zmianą skoku dałem mostek na minus, pozycja za kierownicą się nie zmieniła, a zyskałem trochę skoku i lepszy wygląd roweru ;)

 

 

EDIT:

Tak wygląda
20130516201558.jpg

Edytowane przez crupez
Napisano

Chyba w swoim też tak zrobię, bo brakuje skoku, przez niskie ciśnienie.

Jak wyrzucę podkładki to pozycja będzie bardzo podobna.

Napisano

Dla mnie różnica jest kolosalna, bo zyskałem 40mm skoku. Nawet hamowanie przodem wydaje się być bardziej kontrolowane niż wcześniej.

Ktoś tam kiedyś pisał, że na 120mm podczas awaryjnego hamowania EPICON daje nura do spodu. Wczoraj jak kumpel zajechał mi drogę, to pierwszy raz w życiu użyłem hamulca mimowolnie, ale z całą siłą, podniosło tylne koło, ale amor nie ugiął się do końca, czułem (choć akurat w tym momencie nie spoglądałem na amora), że jeszcze mam sporo zapasu skoku. Zmień skok, potestuj, sam wiesz, że taka operacja, to góra 30 minut na spokojnie, polecam podwiesić rowerek i całą operację wykonasz na widelcu zamontowanym w rowerze.

Napisano

Witam. Użytkuję ten amortyzator w wersji RLD od około miesiąca i jedna rzecz nie daje mi spokoju. Podczas jazdy po drobnych nierownościach widać jak golenie dolne delikatnie chodzą w poziomie. Nie jest to jakiś niewiadomo jaki ruch ale strasznie mnie tą męczy bo nie wiem z czego to wynika. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...