Skocz do zawartości

[korba]Truvativ Firex 3.3 z GXP - jak rozmieścić podkładki?


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Nie wiedziałem do konca czy umiescic w dziale napęd czy warsztat takze w razie czego prosze o lagodny wymiar kary.

 

Czy ktoś może mi powiedzieć jak rozłożyć prawidłowo podkladki od suportu GXP w Firex'ie 3.3 do mufy 68mm(Hawk FatBone)?

 

Probowałem po sztuce na strone co sugerował by manual truvative ale ten konczy sie na roku 2005 i podaje tylko T Stylo.

 

z gory wielkie dzieki za pomoc.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne podkładki do truvativa są dwie, każda po 2,5mm i raczej daję się po jednej na stronę.

Ja nie miałem oryginalnych więc założyłem podkładki od shimano (do shimano dają 3 podkładki, każda po 2mm). Do swojego truvativa z suportem gxp założyłem po jednej podkładce 2mm na stronę i wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.. ja początkowo też miałem problemy, miałem przy mufie 68mm na strone po jednej podkładce 2mm i miałem problemy z ustawieniem przerzutki c050 top swing, właśnie ze względu na zbyt dużą odległość korby/blatu od osi suportu i prowadnica przerzutki nie sięgała do blatu.

Zmianiłem na alivio down-swing i nie mam od tamtej pory żadnych problemów. Może w takim razie 2x2,5mm dać na lewą stronę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, mam 68mm. po jednej na stronę. i teraz powiem Ci coś, za co głowy pod siekierę nie daję, ale podzielę się z Tobą moimi przypuszczeniami i sugestiami. otóż wg instrukcji Truvativa, przy mufie 68mm daje się po podkładce na stronę, przy 73 żadnej, co pozwala w sposób oczywisty wnioskować, że jedna ma 2,5mm. co za tym idzie, przy obu ustawieniach łożyska są mniej więcej symetrycznie względem mufy, a na pewno tak samo ustawione względem kasety, co owocuje taką samą linią łańcucha. Truvativ nie pisze nic na temat innych linii, więc bezpiecznie jest założyć, że taka, jaką masz, jest dla tej korby najlepsza. w Shimano jest trochę inaczej, bo oni tam mają jedną podkładkę extra, na wypadek napinacza/przerzutki e-type. ale jest to na pewno uwzględnione w budowie korby.

 

przełożenie obu podkładek na prawą stronę zaowocuje zmianą linii o 2,5mm, to sporo. z kolei nałożenie jakiejś mniejszej podkładki, powiedzmy 1mm i tylko na prawo, zaowocuje w mniejszym lub większym stopniu rozszczelnieniem suportu od środka oraz sporo większym wciskiem osi w prawe łożysko. może się okazać, że potem bez solidnego łupnięcia młotkiem go nie wyjmiesz - na pewno wiesz, o co mi chodzi. pewnym półśrodkiem mogłoby być założenie podkładki 1,5mm na lewo, a w sumie 3,5 na prawo. pytanie tylko, czy opłaca się chrzanić. poza tym jak raz dobrze zamontowałeś korbę i suport, to nie ma po co wykręcać..

 

moim zdaniem nie kombinuj z podkładkami, tylko pomyśl o przerzutce. fakt, że XT 5zł nie kosztuje, ale chyba lepiej spróbować ją sprzedać i kupić down-swing, niż mieć źle ustawioną korbę. z przerzutkami już tak bywa. taki saint na przykład jest tylko pod szerokie suporty i za nic w świecie nie zmusisz go do działania na zwykłym isisie.

 

no i oczywiście najpierw sprawdź na wszelki wypadek, czy down-swing rozwiązuje problem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy tej korbie dałem po 1 podkładce na stronę (tak jak w manualu, mufa 68mm) i nie ma żadnych problemów. Różnica jest taka że mam Lx'a down swing, więc wyraźnie wina leży tu po stronie przerzutki. Jak chcesz możesz kombinować z rozmieszczeniem podkładek, ale jak dla mnie to skończy się tylko jakimiś dziwnymi naprężeniami w mufie i na łożyskach oraz złą linią łańcucha.

Pamiętam jak w polowych warunkach doklejaliśmy distalem kawałek 2mm blaszki po wewnętrznej stronie przerzutki bo nie wrzucała na blat. Pomogło, możesz spróbować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...