Skocz do zawartości

[suplement ?] odchudzanie na rowerze


Krochmal

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ciekawy temat widze nawiązaliscie.

Podam Wam przyklad mojego Ojca. (taka mała historia ale weście to sobie to serca )

 

Ojciec w wieku podajze 40 lat rzucił palenie ktore zaczął hmm w wieku 16 lat.

Skutek ostro przytył. Wazył ponad 100kg. Do tego naduzywał alkohol oczywiscie w wolnych dni od pracy ale jednak.

...

...

...

Czas obecny 50lat - waga jego nie przekraca 70 kg dobrze sie czuje, na rowerku jezdzi, jego rekord to 160 km w 8 h jazdy + okolo 3 h odpoczynku miedzy czasie. Trasa wiodła przez dosc wysokie góry na dolnym slasku i w czechach ( Smedava - Charachow - Szklarska poreba- Swieradow - i dom Bogatynia)

 

Jak do tego doszedł ?? :

 

1.Ograniczył alkohol (wiadomo jak sie pije to potem sie duzo je )

2.Dieta - własnie zaczął czytak rozne artykuły na temat diety i tu mozna pisac bardzo duzo o tym podam tylko głowne artykuły spozywcze jakie je:

Kasza gryczna +ryz ciemny

Oliwa z Oliwek

Omega 3

Sałatki własnej robory z kapusty zielonej i wazyw

Mięso- gotowane przede wszytkim- piersi z kurczaka, watróbka

Chleb ciemny wieloziarnisty

Z miesa- Poledwica + sucha kjełbasa

Mleko w ograniczonych ilosciach

Słodycze- szczegolnie lubi gorzka czekolade do kawy (kawe około 3x dziennie slabe czarne)

3. Zaczął najpierw troszke cwiczyc, pokzalem mu poniewaz ja tez cwiczyłem u siebie w pokoju zawsze - jakie cwiczenia na brzuch- brzuszki klasyczne z nogami na łózku,spięcia to zaczął w późniejszym czasie.

Potem zaczą troche ze sztangami oczywiscie małe kilogramy ale duzo powtórzen zeby chłopina sie spocił

4 Rower - czyli to co najdłuzej robi od momentu jak rzucił palenie. Pocztki były najgorsze jako ze ja juz jedzilem na rowerku a on w tym czasie naduzywał alkohol,pokazałem mu troszke tras i widokow. Jego pierwszym rowerkiem bo jeszcze se nie znalismy na tym tak bardzo był goral Hard z Tesco za 200 zł (teraz złozyłem mu bika za 35000kc na ramce XTC)

najwazniejsze to jezdzic mało ale dosc czesto zeby sie przyzwyczajic

Ojciec jezdził po pobliskich lasach i robił moze 10 km dziennie okolo 3x w tygodniu

Na pierwsza wyprawe zabralem go do Czech i tam mu sie spodobalo, zrobilismy jakies 50km oczywiscie on zdychal ja sie z niego smialem ale mowie-bedzie dobrze trening czyni mistrza

Od tamtej pory jezdzielismy dosc czesto po Czechach ,po tamtych gorach Smedawa, Smrk (1124m n.p.m.)

Teraz ja jestem w Czechach ale on caly czas jezdzi no i waga jego nie przekracza 70kg wzrost 168cm

Pomyslcie jak wygladal gdy mial 100kg - jak piłka :blink::P

 

Takze nie musisz miec zadnych suplementow na poczatek ale przede wszystkim Dieta i regularny trening a reszte to juz twoj organizm sam zrobi <_<

 

Na koniec polecam Szczegolnie ksiazke "Biblia kolarza gorskiego" :):)

 

Pzdr. :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krochmal, mnie tez nie chce sie cos wierzyc ze cwiczysz 2 lata na silowni i zadajesz takie pytania, a to co napisales nt swojego odzywiania i jego planowanym schemacie wyjsciowym jest straszne ... ja co prawda mam 188 wzrostu i 18 lat, ale dziennie minimum dla mnie to 4500 kal, obrazowo to, co ty masz na caly dzien, mi wystarczyloby do obiadu, czyli na pol dnia, moze i na mniej ... wniosek moj z tego taki, ze twoje problemy z sadlem wynikaja z tego ze podchodzisz do sprawy jak wiekszosc ludzi, tzn bazowe posilki, ktore sa wartosciowe w min ilosciach, wrecz symboliczne + nadrabianie zaleglosci slodyczami itp, efekty widac na ulicach :D

 

tak na przyszlosc, jak zaczynasz cos robic, bez wzgledu czy to jest sport, czy obsluga jakiegos urzadzenia, to warto najpierw poczytac, popytac, a dopiero pozniej dzialac, bo jak zmienisz kolejnosc to moze sie okazac ze sport zamiast jak mowi powiedzienie dawac zdrowie, daje kalectwo

 

nie pisze tego wszystkiego, zeby sie pastwic nad toba, czy cos w ten desen, tylko szkoda zdrowia - jezeli faktycznie bys jadl dziennie to, co napisales to bys padl z sil po 10km jazdy

 

moze tj delikatna przesada, ale moze wrzuc fotke swojej sylwetki, oczywiscie bez twarzy, to jakos to zobrazuje stan w jakim sie znajdujesz, bo dla mnie byc wytrenowanym - cwiczyc 2 lata i miec problemy z brzuchem i waga to troche sie gryzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mala korekta panowie, myslalem ze waze 88kg bo tak wskazywala waga elektorniczna (!!) jednak dopiero teraz okazalo sie (a dokladnie ojciec mi powiedzial...) ze ona jest "kłamliwa" i zostala uszkodzona kiedys. Zwazylem sie i waze akturalnie 80 kg co przy moim wzroscie 173cm i tak jest dla mnie nadwaga. Tzn nie tyle waga mnie intersuje co % tkanki tluszczowej a ona jest widoczna na brzuszku wiec chce go spalic. Moja silownia opiera sie na wyciskanius ztangi, robienia "bica" / "trica" / "plecow" czy martwego ciagu. Nie wmawiajcie mi ze klamie czy cos bo tak nie jest :D co do mojej sylwetki to nie mam aparatu swojego a nie pojde do kolegi sie rozbiore i powiem rob mi fote :P ale postaram sie zrobic fotke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy taki z komorki vga nawet, a nie myslales w kontekscie silowni ze jak cwiczyc to po 1 postawic sobie cel i do niego darzyc a po 2 cwiczyc cale cialo?

 

 

 

moja komorka jest na tyle stara (nie potrzebuje bajeranckich wole w rower zainwestowac :D ) ze nie mam funkcji fotek. Cel ? Moim celem jest do nastepnych wakacji wyciskanie 140kg. Aktualnie brakuje mi az 30kg a na tym poziomie jak dla mnie to jest bardzo duzo ale sie nie zniechecam. Staram cwiczyc sie cale cialo ale nie cwicze nog ani nie robie brzuszkow. Fotke jutro bede mial najprawdopodobniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczysz na siłce od dwóch lat i nie robisz brzucha??To ci niespodzianka.....Myślałem,że od tego każdy zaczyna..od tego i od pompek.Jest taki program-nazywa się SZÓSTKA WEIDERA,wpisz w google-program aerobowy na mięśnie brzucha pomagający spalić tłuszcz....

 

Panowie-jeśli kolega robi długie przerwy między seriami ( nie wiemy też ile ich robi ile powtórzeń etc) do pełnego wypoczynku i na spokojnie-czyli trening na siłę -co by się zgadzało po jego aspiracjach (140 kg na klatę) to brzuch się na pewno nie zmniejszy......NIe widzę powodu żeby mu nie wierzyć.Nie wiemy jak wygląda trening,jak często,nie wiemy jak dużo podjada między posiłakami oraz czy np je obfite kolacje.....jeść mało to dość subiektywne wrażenie mocno indywidualne:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczysz na siłce od dwóch lat i nie robisz brzucha??To ci niespodzianka.....Myślałem,że od tego każdy zaczyna..od tego i od pompek.Jest taki program-nazywa się SZÓSTKA WEIDERA,wpisz w google-program aerobowy na mięśnie brzucha pomagający spalić tłuszcz....

 

Panowie-jeśli kolega robi długie przerwy między seriami ( nie wiemy też ile ich robi ile powtórzeń etc) do pełnego wypoczynku i na spokojnie-czyli trening na siłę -co by się zgadzało po jego aspiracjach (140 kg na klatę) to brzuch się na pewno nie zmniejszy......NIe widzę powodu żeby mu nie wierzyć.Nie wiemy jak wygląda trening,jak często,nie wiemy jak dużo podjada między posiłakami oraz czy np je obfite kolacje.....jeść mało to dość subiektywne wrażenie mocno indywidualne:))

 

 

Pompki robilem owszem, brzuszki pomagaja wyrzezbic brzuch, a6w ukonczylm caly raz ale to nie pomoglo mi spalic brzucha dlatego chce jezdzic. Aha, robiac brzuszki nie spalimy tluszczu :D tak mowia na sfd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz dawno padlo ze DIETA jest kluczem.

Przestan opowiadac swoje smuty bo malo kogo to interesuje, zacznij czytac...juz 2 lata przewaliles po co wiecej czasu marnowac?

Ulozysz sobie przyzwoita diete to efekty beda przyzwoite.

 

Na silowni zacznij cwiczyc nogi :D

 

Kilka linkow:

http://www.body-factory.pl/forumdisplay.php?f=24

http://www.body-factory.pl/forumdisplay.php?f=55

http://www.body-factory.pl/forumdisplay.php?f=56

 

http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BC...ch-t315293.html

http://www.sfd.pl/Dieta_%2D_u%C5%82%C3%B3%...a_-t315296.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i teraz mozna cos pisac :(

 

po 1 darowalbym sobie trening na mase i sile na rzecz treningu rzezbowo-wydolnosciowego

po 2 rozpisz statystyczna tygodniowa diete z podzialami na dni, bo wiadomo ze codziennie sie nie je tego samego, ale dokladna - ile plynow dziennie, posilki + najmniejsze podjadanka, jakich itp itd, oczywiscie bez gramow bo to idzie oszalec, tylko tak ilosciowo w kromkach/sztukach itp

 

oczywiscie jezeli wolisz isc na kompromis taki, ze spadnie troche sily, albo najpewniej utrzyma sie w miejscu, ale zjedziesz na wadze, bedziesz sprawniejszy, bo nie widze tutaj szans na dalsze przyrosty masy + strata sadla, jak sie robi wszystko to tak naprawdę nic sie nie robi - prosta i pewna zasada :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no oczywiscie na silce moge cwiczyc typowo na rzezbe, czyli obnizam ciezar o 35-40 % i wiecej powtorzen. Jedyny problem to z dieta, nie mam kompletnie zielonego pojecia co jesc i ile jesc. Probowalem obliczac te kalorie czy cos ale ciemno to widze, moze macie / jest gdzies gotowa dieta gdzie napisane jest co tam machnac na pieczywo, co jesc na obiady to bym sie dostosowal do tego. Z gory dzieki jak macie takie cuda :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy co kto lubi ale po prostu w diecie stosuj zasady - posilki co 3h, podjadanie max raz w ciagu dnia jak juz nie mozesz np po intesywnym pobycie w szkole, czy w trakcie, jak np masz kryzys po 2h to 0,3-0,5l wody niegazowanej i gotowe

 

8.00-sniadanie rano - polecam platki na mleku, najl jakies musli - duzo weglowodanow zlozonych i wit, albo kanapki, jajecznica z chlebem, w zasadzie cokolwiek co ma duzo weglowodanow zlozonych i bialka

 

11 + 13- w szkole kanapki + jakis owoc i nie ze po 1 co przerwe, tylko rozlozyc to na max 2 posilki- wbrew pozorom swietny i kompletny posilek, jaki kolor pieczywa to nieistotne, z czym to tez nieistotne,

 

wracasz do domu obiadek do godziny 16.00 jesz co chcesz, w dni treningowe duzo wegli zlozonych zeby miec sile - kasza, ziemniaki, makaron itp, po tej godzinie zaczyna sie prawdziwa dieta

 

w dni treningowe ok 16-17 - zaleznie o ktorej zjesz obiad smigasz na trening, po treningu od razu troche wegli prostych zeby uzupelnic glikogen - batonik wystarczy, pozniej do 30min po treningu powiedzmy ok 19 troche weglowodanow zlozonych + cos z bialeczkiem coby miesnie sie kurowaly po treningu, chociaz w towarzystwie tluszczy bialko tez sie wchlania, tyle ze wolniej

 

ostatni posilek ok 30min-1h przed spaniem - bialeczko jakies ktore naturalnie oczywiscie wystepuje z tluszczem, czyli moga byc 2 serki wiejskie, jajecznica z max 5 jaj, posilek bez weglowodanow lub z mala iloscia!!

 

mysle ze bardziej sie katowac nie ma sensu, a pijac tylko wode + cieple napoje, oczywiscie jak w ciagu dnia wypijesz 0,5 litra soku czy jakiegos napoju to swiat sie nie zawali, ale najl takie "pasące" rzeczy jesc wzglednie wczesnie w ciagu dnia, zeby to spalic

 

bardzo istotna wskazowki - cieple posilki sa bardziej sycace, jezeli nie mozesz zjesc czegos cieplego to popij chociaz ciepla herbata, czy czyms :( wode pij tylko niegazowana - mniej rozpycha i sie tak czlowiek nie poci, nie wspominajac o bekaniu itp :D

 

ja megaluzna wersja tej diety manipuluje swoja masa jak mi sie podoba, mam nadzieje ze Ty tez bedziesz milo zaskoczony

 

i pamietaj - roznorodnosc posilkow to klucz do zdrowia, monotonia to kalectwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanapki heh ROTFL

Wogole nabial daj sobie siana z proponowaniem takiego szajsowatego ukladu diety ;p

 

Linki co i jak jesc podalem.

Diety nikt Tobie nie ulozy, wysil sie troche.

Najlepiej bedzie jak ulozys diete i dasz do korekty na w/w fora do ktorych linki podalem.

Uzyskasz fachowa pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ze dla zasady sie musisz kolejny raz przyczepic ... :)

 

uklad jest idealny - posilki co 3h, wartosci odzywcze chyba tez, wystarczy uzupelnic owocami itp

 

nie kazdy musi jesc tak jak ty 50g weglowodanow dziennie :o dieta ma byc naturalna i latwa w stosowaniu a nie polegac na zasuwaniu ze stoperem i waga pod pacha, nie mowiac o tabelach wartosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnie to jest spaprane :o

 

Kanapka jako zrodlo ww?

Na obiad zalecasz jadanie czegokolwiek?

 

Daj sobie siana.

 

Kazdy posilek musi zawierac pelnowartosciowe bialko pochodzenia zwierzecego(najlepiej jaja, kurczak, wolownia, chudsza wieprzowina, ryby, sery)

Zrodla weglowodanow: kasza gryczna, ciemny ryz, platki owsiane(grube) warzywa, male ilosci ziemniakow itp.

Tluszcze ilosci i zrodla w zaleznosci od rodzaju diety jaka bedziesz stosowac.

 

Bilans kcal przez pierwsze 2 tygodnie daj na 0, po 2 tygodniach obetnij o -200kcal i obserwuj cialo.

Maxymalnie tnij o -500kcal

 

Dieta na redukcji ma byc wyliczana do pojedynczych gramow z waga pod reka i rozpiska posilkow z kazdego dnia.

Bez rygoru i wrecz aptekarskiego podejscia efekt bedzie mizerny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta na redukcji ma byc wyliczana do pojedynczych gramow z waga pod reka i rozpiska posilkow z kazdego dnia.

Bez rygoru i wrecz aptekarskiego podejscia efekt bedzie mizerny.

Taaa dla profesjonalistów i chcących się pięknie wyrzeźbić (jak kulturyści)..to faktycznie trza się tak zarzynać,ale Krochmal nie przejawia tu takich aspiracji....On chce po prostu zrzucić brzuszek......Panowie człowiek w wieku dojrzewania i trochę ponad nim,nie potrzebuje żadnego aptekarskiego podejścia tylko odpowiedniego treningu i jego ilości,i umiarkowanego spożycia jedzenia! Ten cały dietetyczny wykład potrzebny jest komuś kto już stracił nadmiar wagi i jeszcze mu mało.Albo dla ludzi dorosłych nie mogących tak często i regularnie uprawiać sportu!Albo dla sportowców będących oczko wyżej.Ewentualnie dla pasjonatów-jak RafalB....promujących zdrowy tryb zycia

Uważam,że to wszystko to niepotrzebne bicie piany i na siłę wykazanie się posiadaną wiedzą,aby coś powiedzieć mądrego.....

Widać tu brak doświadczenia pracy z ludźmi..zwykłymi ludźmi..nie profesjonalistami czy zawodowymi sportowcami,bo to dwa światy.

 

Krochmal kup ten rower,zacznij regularnie jeździć,pij dużo wody i jedz co chcesz,nie obżeraj się,a po 18tej nic-po prostu nie jedz kolacji....Daję sobie głowę uciąć,że w pierwszym miesiącu stracisz min 2kg...szybszego spadku masy nie potrzebujesz....ot cała filozofia..może tym sposobem dojdziesz do satysfakcjonującego poziomu..jeśli spadek wagi się zatrzyma a TY nie będziesz jeszcze zadowolony to wtedy pokombinuj dalej....wprowadź kolejne zmiany i wtedy tu wróć albo lepiej na forum sfd:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. po co dieta redukcyjna? nie mamy tu do czynienia z jakąś wielką otyłością tylko z "brzuszkiem";)

2. aptekarstwo jest do wykonania na krótką metę. Może nawet miesiąc bym z tym wytrzymał ale dłużej... daj spokój

3. rezygnowanie z kolacji może niekoniecznie - niech będzie mala ale niech bedzie. z założenia lepiej zjeść 2 x 250 kcal niż 1 x 500 kcal. kolacja powinna być raczej skromna i na przynajmniej 2 h przed spaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to ryba, nie ja 2 lata daje na silowni bez efektu, nie ja jestem zalany fatem.

Ma byc solidny efekt, utrata tkanki tluszczowej przy minimalnej utracie miesnia to trzeba sie przylozyc.

Jezeli ktos tego nie lapie to moze sobie zyc dalej we wlasnych przekonaniach i kolejne 2 lata wygladac jak wyglada...

 

Profesjonalnie do tematu moze podejsc kazdy.

 

Biera na oko zakladam %BF na poziomie 20-22% to nie jest brzuszek, brzuszek to mam ja :D

Aptekarstwo jest potrzebne do wyrobienia sobie nawykow, szacowanie na oko jest nic nie warte.

Widac to bardzo dobrze po wygladzie pacjeta, przez 2 lata niczego sie nie nauczyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta ulozona. Nie przezemnie a przez profesjonalnego dietetyka (ktorym jest moj sasiad ). Z gory ustalone co mam jesc i kiedy i dopasowane do moich aktywnosci tj. 4 razy w tygodniu rower i 3 razy w tyg silownia. Rowerem zamierzam zaczac jezdzic jak zrobi sie troche cieplej, a moze juz za 2 tygodnie aby nie bylo sniegu i duzych mrozow. Czy beda efekty? DO wakacji zamierzam przejechac 2000 - 2300 km (na poczatku 15km, pozniej 25km a w "formie" zamierzam jezdzic 35-40km dziennie). Czy beda efekty? Postaram sie (jezeli moge oczywiscie) co jakis czas przypomniec o sobie w tym temacie i ewentualnie dzielic sie z moimi dokonaniami (tj dotychczasowe km przejechane, ile kg zrzucone, i na koniec porownywalna fotka). Tak wiec do uslyszenia i dzieki za rady wszystkim.

 

ps. RafalB moim zdaniem efekt na silowni w przeciagu 1 roku i 3 miesiecy biernego chodzenia jest bo nie wiesz jak wygladalem przed silownia :P

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...