Skocz do zawartości

[Bębenek]-serwis


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wielkie dzięki miciu. Własnie nie mogłem tego pojącią ta bieżnią. Teraz już wiem że mocuje ona zewnętrzną cześc bębna do tej wewnętrznej. Wiem jak rozkręcić bebenek, jednak czy to pozwoli zlikwidować to przepuszczanie zapadek??

 

proponuje wkleić link do postu do przyklejonego tematu o konserwacji napędu.

Napisano

Jeśli bębenek przepuszcza, to jest kilka powodów:

-ogólne zasyfienie, zapadki nie "wstają" do końca,

-smar na zapadkach,

-ukruszone zapadki,

-urwana sprężyna, ja tak miałem i tylko jedna zapadka łapała i co jakiś czas przeskakiwało.

Napisano

Nigdzie nie trzeba ich szukać. Na foto nr 3 widać jedną po prawej stronie, druga jest z tyłu, więc na fotce jej nie widać.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Po ciężkich bojach udało mi się w końcu zdjąć kasetę, w celu zdiagnozowania, co tak trzeszczy kiedy kręcę kasetą do tyłu. Na szczęście okazało się, że to nie w bębenku ;) ale odrobina piasku dostała się pod bębenek i przy obracaniu chrzęszczało.

Tak z czystej ciekawości chciałbym się jednak dowiedzieć czy mój bębenek jest rozbieralny. Po zdjęciu z koła wygląda inaczej na zdjęciach @miciu22, a dokładnie tak:

 

obrazlc7.th.jpg

 

obraz1oi6.th.jpg

 

Nie widać miejsc, gdzie można by przyłożyć śrubokręt i postukać młotkiem żeby odkręć 'pokrywkę'. Jeżeli to ma jakieś znaczenie - mam piastę Shimano FH-RM40-8.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Fakt zdjęcie nie jest ostre, ale myślę że chodzi o standardowy sposób zaślepiania bębenków. To co zasłania jego wnętrzności - nazwijmy przykrywka nie jest wkręcane a wciśnięte. Stuknąć jakimś zaokrąglonym/stępionym śrubokrętem trzeba na około pod kątem 45 stopni w miejsce zgięcia blachy tejże przykrywki po to by pokrywkę obluzować. Potem tzreba podważyć i wyjdzie (przed założeniem trzeba rozgiąć nieco ją znowu i na wcisk). Ale i tak potem po wyjęciu 9 kulek osi trzeba odkręcić ich bieżnię a do tego klucz trzeba mieć specjalny (ma takie 2 wypusty). Robić to trzeba na jakimś głębszym tależu bo kulki bębenka się na pewno rozsypią a są maluteńkie. Z tego co pamiętam na dole jest o 1 więcej niż na górze ale to tak na czuja bo niepamiętam dokładnie. Warto tak rozkładać by to przeliczyć czyli po odkręceniu bieżni nie wyjmować "osi bębenka" tylko policzyć kulki od góry. Jak się odkręci bieżnię są podkłądki różnej grubości którymi się luz kasuje, można odjąć najcieńszą i zobaczyć jak chodzi. Kulki układamy na smarze ale nie zadużo by pod zapadki się nie dostał. Same zapadki jakimś olejem trzeba nasmarować. Tak jak napisałem jest w Shimano i to tym które kiedyś rozkładałem jak mi zapadki się sypały, stare pierwsze paralaxy XT. I tak nie do naprawienia rzecz bo zapadek nie było i chyba nie ma jako części zamienne.

Napisano

mi wlasnie o to chodzi, ze nie widac czy to jest wciskana przykrywka, czy juz wkrecana bierznia. a tak przy okazji: porownywales zapadki z tego xt z dostepnymi zapadkami do wolnobiegow?

Napisano

szczerze mówiąc nie wiem jakie są dostępne zapadki do wolnobiegów. Do XT zapadki były inne, szersze niż do niższych grup a sprężyna ich nie przecinała w połowie a naciskała na nie z ich boku na specjalnyej wypustce - tak było wówczas gdy rozkładałem bębenki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...