Skocz do zawartości

[rower] Wigry 3


kambandzira

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

to jest składak i nie ma on dużego potencjału do tuningu ale znakomitym pomysłem jest kupno hamulców od Zastavy, które są do wyrwania na szrocie za około 50 zł komplet przód + tył. Proponuje także zaopatrzyś się w tytanowe szybkozamykacze kół np. Tune dodazą niesamowitego szyku i elgancji i ułatwa zmianę kół na takie na czasówki

Napisano

Koszyczek na kiere to nie jest dobry pomysł założę się, że właściciel ma sportowe zapędy. Rower pewnie nie ma lekko a zapewne driver jest bardzo silny i rama pięknie dostaje po dupie, a koszyk to tylko dodatkowe opory powietrza. Przydałyby się koła stożkowe 24 cale do handbików.

Napisano

Najtańsza aluminiowa prosta kiera, np Zoom {ok 20zł} i jest lżej i bardziej sportowo. Do tego jeszcze jakieś 40-50zł na oponki i będzie Śmigry 3 :)

Napisano

-Rama "raw"

-koła BMX

-czaszki na nakrętkach wentyli

-inna kiera

-w jakiś sposób uwypuklenie miejsca "łamania" roweru :) ( pomalować, zaznaczyć strzałkami czy coś tam )

 

Pozdrawiam !

Napisano
Temat do wy...nia. Zarówno autor jak i (nie wszyscy) userzy robią sobie jaja, miejsce takiego tematu jest w trashu.

 

może niech miejsce tego tematu pozostanie w gestii obsługi forum?

 

Temat założony zgodnie z zasadami, odpowiedzi całkiem w porządku, więc nie wiem o co chodzi? Poza tym jak coś nie pasuje mamy opcję raport, a nie piszemy posty na forum i zaśmiecamy wątek.

 

jak to mówi Jurasek: "Kto ma zmieniaczkę ten ma władzę"

Napisano

Jak nie znajdziesz pomysłu co zrobić z tym rowerem to taka moja prośba , zapytaj swojego listonosza może mu sie przyda ???? ja taki sprzęt ujeżdżam od kilkunastu lat i uwierz mi , przydaje się :)

Napisano

A czy po tych kilkunastu latach nadal utzrymuje jednośladowość kół ? bo mój już seryjnie był tego pozbawiony a teraz jest już znacznie gorzej aż w końcu sie połamał a tacie nie chciało sie spawać i stwierdził, że szkoda elektrody na niego :banana: :banana: :)

Napisano

Też miałem kiedyś Wigry 3 ;)

W dzieciństwie ładnie się popylało ;D ale jakiś rok temu został sprzedany i jest teraz ujeżdżany dalej a tak to by tylko kurzył się.

 

Co do tematu to zależy w jakim jest stanie. Najpierw zająłbym się wymianą/naprawą zużytych/popsutych części żeby głowa była spokojna a dopiero potem jakieś tam fajne zmiany porobić. Jakieś bajeranckie opony czy fajne gripy :)

Napisano

Czy to nie jest czasem w pełni ironiczny temat? Może zagaję tutaj, gdyż sprawa pokrewna. Jest w rodzinie użytkownik takiego egzemplarza. Tyle, że jest on (czyli rower) już na tyle styrany, że nie zaszkodziłoby wymienić. I tu pojawia się problem: rower ma być do celów bardzo użytkowych, czyli musi być niezniszczalny w sumie, tak jak obecny składak, którego powala powoli totalne zużycie części i chyba osłabienie ramy. Czy w dzisiejszych czasach produkują coś na miarę takiego Wigry 3, na którym nieraz woziłem nawet pralkę? Fakt, bagażnik z drutów zbrojeniowych, ale konstrukcja reszty oryginał. Czy dziś tak wytrzymałe pojazdy są osiągalne?

Napisano

a może coś takiego??

http://b50.grono.net/138/198/gallery-28749491.jpg

do tego jeszcze tylko jakieś SPD lub ubijaki :huh: musiało by miodnie wyglądać

żeby jak najmniej było takich widoków: http://b62.grono.net/132/124/gallery-27586192.jpg

 

IMHO zacne;)

 

PS a może jakiś forumowy konkurs na tani tuning roweru tj na "najładniejszy" rower z dolnego segmentu cenowego :)

 

tanio, pożytecznie, praktycznie i z humorystycznym akcentem... Voila!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...