Skocz do zawartości

[katowice] wypady w gory


Przecin

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

A niedziela ?? Prawdopodobnie pojadę albo w Beskid Mały (wokoło Międzybrodzia), albo Żywiecki ( Wielka Racza). Sobota mi nie bardzo pasuję ponieważ z pracy wracam przed 3.00, więc o wczesnym wyjeździe nie ma mowy. Jeśli chodzi o samochód i tak jadę swoim, więc nie będzie problemu w razie problemu zabiorę Cię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa: http://www.bikemap.net/route/902576 i wszystko jasne :D

 

ps.

U mnie została już tylko jedna miejscówka.

 

-----------------------------------------------------------------------------

edit.

ps2.

Ja już mam pełne obłożenie.

 

Więc, jeśli jest ktoś jeszcze chętny to dojazd we własnym zakresie i ruszamy z parkingu w Czernichowie [49.752693,19.208694]. Czekamy do godz. 8.15 (w porywach 8.30 :whistling: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ale to nie chodzi o korki. Jeśli mam być szczery to w tym roku (odpukać) przez bielsko ani razu nie stałem w żadnym korku :D. Chodzi mi bardziej o to, że jadąc przez Oświęcim nie kulam się przez Straconkę. Jakoś nie lubię jechać samochodem przez trasę, którą zaraz będę jechał rowerem ;) .

A droga przez Oświęcim też nie jest najgorsza, tylko z tego co pamiętam przed Tresną jest jakiś objazd i trzeba jechać przez zaporę, ale na czas jazdy to nie wpływa znacząco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedziele mozna udac za udana(no moze poza snekiem -moj,wygieta tarcza Adama i zmoknieciem całej ekipy - pozdro Knurów)

Trasa: Czantoria(niebieskim)-ostatni raz tam wlaziłem :( dalej Soszów ,Stożek,Kiczory,przeł.Kubalonka,przeł.Szarcula i koło zameczku do Wisły,potem juz asfaltem do Ustronia

niezapomniane chwile :smak zimnego Żywca 0,5L na Stożku wypitego na 2 łyki :D

fotki dorzuce jak dostane,swojego klamora nie brałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello

 

wiec i ja sie pochwale ze przejechalem trase ustron-czanotria-stozek-kubalonka-wisla-ustron , dlugosc trasy ok 47km , czas jazdy 4:01:04 , srednia 11,31 :icon_redface:

 

powiem tak , dlugo nikt mnie nie namowi aby powtorzyc ta trase , kamien na kamieniu korzeniem podparty , myslalem ze podjazd pod czantorie to bedzie najtrudniejsza czesc trasy , jak sie pozniej okazalo bylem w bledzie , jak zjechalem z czantorii to ludzie sie pytali czy jestem taki odwazny czy glupi :icon_lol: pozniej do kczorow spoko , kilka metrow z buta , zjazd z kiczorow czerwonym na kubalonke masakra , zaliczylem 5 gleb , 2 z powodu zgubionej sruby z bloku a 2 z powodu rozlewisk i jazdy po korzeniach w lesie , jedna gleba gdzie sie obdarlm najbardziej z powodu zbyt trudnego zjazdu po kamieniach ( przynajmniej dla mnie) , jednak najgorszym koszmarem byly muchy , te male jeszcze by uszly , ale jak sie zaczely do mnie dobierac konskie to bylem zly , zero szans na odpoczynek , to na tyle , reszte sobie zobaczcie

 

 

https://picasaweb.google.com/102197838617375824844/CzantoriaStozek?authkey=Gv1sRgCICI4rPXsLrejAE#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie mów ze nie ostrzegałem :wallbash: juz w niedziele było sporo rozlewisk (a jeszcze lało kolo 16.00 i pewnie w poniedziałek tez) co do trasy to do skałki bezproblemowa -no moze zejscie z Czantori jedno kiepskie,dalej odcinek na kubalonke raczej na full-a niz ht-ka ,ale w niedziele i na ht-ku dali rade zjechac po kamolach(moze mniej sliskie były)

 

 

hyhy widze ze na Czantorie rycerskim a ja sie niebieskim wybrałem -masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello

 

wiec i ja sie pochwale ze przejechalem trase ustron-czanotria-stozek-kubalonka-wisla-ustron , dlugosc trasy ok 47km , czas jazdy 4:01:04 , srednia 11,31 :icon_redface:

 

powiem tak , dlugo nikt mnie nie namowi aby powtorzyc ta trase , kamien na kamieniu korzeniem podparty , myslalem ze podjazd pod czantorie to bedzie najtrudniejsza czesc trasy , jak sie pozniej okazalo bylem w bledzie , jak zjechalem z czantorii to ludzie sie pytali czy jestem taki odwazny czy glupi :icon_lol: pozniej do kczorow spoko , kilka metrow z buta , zjazd z kiczorow czerwonym na kubalonke masakra , zaliczylem 5 gleb , 2 z powodu zgubionej sruby z bloku a 2 z powodu rozlewisk i jazdy po korzeniach w lesie , jedna gleba gdzie sie obdarlm najbardziej z powodu zbyt trudnego zjazdu po kamieniach ( przynajmniej dla mnie) , jednak najgorszym koszmarem byly muchy , te male jeszcze by uszly , ale jak sie zaczely do mnie dobierac konskie to bylem zly , zero szans na odpoczynek , to na tyle , reszte sobie zobaczcie

 

 

https://picasaweb.google.com/102197838617375824844/CzantoriaStozek?authkey=Gv1sRgCICI4rPXsLrejAE#

 

To co podpisałeś "jak po takim czyms jechac" to najfajniejszy kawałek trasy (no może wcześniej fajniejsze jeszcze). Czerwony za Stożkiem to klasyka ;)

Generalnie ta trasa jest łatwa i relatywnie mało kamienista, ale zrobienie jej w 4h z cykaniem fotek i awarią... naprawdę szybko. Chyba, że czas jazdy to tylko czas w siodle nie czas przejazdu :)

 

Przy okazji pochwale się moim ostatnim przejazdem z piątku: https://picasaweb.google.com/paszek.michal/BeskidMalyAkaStromy4Cze2011?authkey=Gv1sRgCJ67pMXxztzheg&feat=directlink .

 

Jutro wybieram sie brenna - skrzyczne - brenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...