Skocz do zawartości

[katowice] wypady w gory


Przecin

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie , jeździłem w sobotę - Wyjechalem na Kozią Górkę koło Szyndzielni. temperatura -11C bez wiatru, cały szlak odśnieżony i praktycznie ubity. Podjazd spoko - w kilku miejscach boksowało tlne koło ale generalnie trakcja OK. Gorzej sprawa wygląda podczas zjazdu - strasznie sie wychłodziłem i duże problemy z hamowaniem - generalnie nie można doprowadzać do rozpędzania się roweru:) ale frajda niesamowita ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

nie wiem jak będzie z czasem, czy dam radę 8/9. Śląski znam jak własną kieszeń więc się polecam :D i piszę się na wypad. W wątku Tyskim plaujemy w kwietniu zrobić mały zlocik w Śląskim może zawitasz - zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie chłopaki. Warunki całkiem niezłe, ale 60km przy pierwszym wypadzie w góry by mnie chyba masakrycznie wymęczyło;)

 

 

Tak szczerze, to taki dystans nawet w połowie sezonu, gdy forma większa, jest dość spory jak dla mnie, więc na pierwszy raz było stanowczo za dużo ale miło się wspomina.

 

Na pewno w Beskid Mały trzeba będzie zawitać na jesieni, gdyż mnóstwo jest tam drzew liściastych, które muszą tworzyć super klimacik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze jutro mam wolne,to chyba 1 wypadzik - na spokojnie Równica i moze cos jeszcze-trzeba obadac w jakiej sie jest formie po zimie :icon_mrgreen:

Jesli jescze ktos chetny to zapraszam - 2 osoby moge wziac (kombik+bagaznik na klape)

Wyjazd koło 9.00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sytuacja ma sie tak : podjazd na Rownice asfalt -snieg lezy jeszcze tylko na nasniezanych stokach-jest go juz malutko- na Czantori na nartostradzie jakis jeszcze flustrat na desce smigał:D

powyzej schroniska w miare sucho (minimalne 2 błotka bez wody),do samego szczytu sniegu praktycznie brak jedynie w kilku miejscach jakies pozostałosci.

Za tydzien nie dam rady,ale pewnie za 2 tyg.znów sie gdzies wybiore,trzeba szlifowac forme -jak podjezdzałem pod Rownice to jakis "sprinter" przeszedł jak przecinak kolo mnie:D

Z gory to juz całkiem inna jazda Vmaks 73,88km/h :rolleyes: jak na full'a to niezle,co do terenu to za mało zjezdzałem nie moge wydac opinii-trzeba wiecej pojezdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej, jadę w sobotę w Beskid Żywiecki. Wyjeżdżam z Tychów około 7 lub 8 rano. Mam jedno wolne miejsce w samochodzie (osobo-rower ;) ).

Trasa to Wielka Racza (czerwonowym od Zwardonia ) później na Przegibek , czarnym na Praszywkę i zjazd do Rycerki

 

EDIT:

Zmiana trasy ponieważ będę miał mniej czasu.

Start:Brenna->niebieskim na Kotarz-> czerwonym /później zielonym na Szyndzilnie-> zółtym Błatnią-> zjazd zielonym do Brennej.

Wyjazd po7.00 z Tychów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...