Skocz do zawartości

Wspolne jazdy i budowa hopek


filfra

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Proponuje zorganizowac jakas jade po lbn ale taka ostrzejsza mozna by sie wtedy lepiej poznac dogadac co i jak i moze bysmy soc sworzyli wspolnego czekam na propozycje.

 

Proponuje cos jeszcze w ferie wymyslec jakis wypad do lasu. Pozdro

Napisano

Istnieje coś takiego jak polskie znaki czyli ąćęółóśżź i miło by było gdybyś ich uzywał... tak samo nie zjadaj literek i nie zamieniaj ich miejscami... tekst będzie się przyjemniej czytało, a reszta ludzi będzie Cie lepiej postrzegać :)

Napisano

Na national geographic leciał taki tekst z poprzestawianymi literami i się wszystko po kolei czytało swobodnie. A było napisane, że dla ludzkiego mózgu nie jest problemem kolejność liter, bo i tak to odczyta ;) I faktycznie wszystko się rozumiało :D

Ale na forum lepiej pisać prawidłowo :)

Napisano

Przepraszma wszystkich ale pisałem to troche w pospiechu pozatym mam dyslksje. No ale wrócmy do temty sa chetni do wspólnej jazdy lub do budowy?

Napisano

czesc kolego.. nie przejmuj sie nimi.. to sa jeszcze gorsi analfabeci ;) wiec ja sie zglaszam na taki wypadzik.. bardzo chetnie.. odrazu mowie ze lubie ciezki teren i duza predkosc. a co chcesz dokladnie stworzyc ? masz na mysli jakis team :>

Napisano

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.

 

więc się nie czepiajcie :)

:(

Napisano

No to jakos sie ustawimy ale na razie niehc trche przysechnie bo jest istne bagno. A chce stworzcy jakeis chopki i tor w lesie.

 

Jak by co dezwij sie na gg 5548702

Napisano

nim wczoraj śnieg spadl to tak od 12 pojechalem nad zalew i las dabrowa no i z tras to najciekawsze byly te dla pieszych, mozliwe ze wszystkiego nie widzialem ale myslalem ze cos wiecej tam bedzie ale nie ma, kilometr prostej, zakret, kolometr prostej, znowu zakret

 

czy sa tam miejsca ciasne z korzeniami, gorkami do zjezdzania i cos w stylu dh ? bo znalazlem takie fragmenty na trasie dla pieszych ale dla rowerow nic

Napisano
No to jakos sie ustawimy ale na razie niehc trche przysechnie bo jest istne bagno. A chce stworzcy jakeis chopki i tor w lesie.

 

Tłumaczenie się dysleksją jest nie trafione, przecież jak piszesz z błędami to podkreśla ci całe wyrazy na czerwono.

No chyba, że jesteś też daltonistą to przepraszam <_<

 

Co do hopek, to nie róbcie ich przypadkiem, tam gdzie chodzą piesi :)

Napisano
nim wczoraj śnieg spadl to tak od 12 pojechalem nad zalew i las dabrowa no i z tras to najciekawsze byly te dla pieszych, mozliwe ze wszystkiego nie widzialem ale myslalem ze cos wiecej tam bedzie ale nie ma, kilometr prostej, zakret, kolometr prostej, znowu zakret

 

czy sa tam miejsca ciasne z korzeniami, gorkami do zjezdzania i cos w stylu dh ? bo znalazlem takie fragmenty na trasie dla pieszych ale dla rowerow nic

 

hmmm droga wokół zalewu nie jest zbyt atrakcyjna jak niektorzy sie spodziewaja.. niestety.. takiego typowego odcinka z Dh tam raczej nie znajdziesz.. to wiekszosci jest raczej XC ale w lesie dabrowa masz jakies tam skrety zjazdy male podjazdy korzenie B)

 

ja mysle nad wybraniem sie w gory na jakies trasy Dh ;p bo tez mnie to wlasnie bardziej pasjonuje niz XC ;) tylko do tego przydalaby sie wieksza grupka ludzi np z 4 5 oosob no i transport na to wszystko :)

Napisano

Z tego co mi wiadomo w okolicach Nałęczowa znajdują się jakieś hopki, bliżej Kazimierza Dolnego są też ciekawe wąwozy jak ktoś lubi szybką jazdę z góry ;).

Napisano

może ja was pogodzę:

 

- na terenie lasów państwowych(do których należy Stary Gaj, Dąbrowa) nie wolno budować, kopać lub w jakikolwiek sposób wpływać na środowisko bez zgody ich zarządcy tzn. Nadleśnictwa Świdnik

 

- jedzcie sobie do puław lub kazimierza jak chcecie sobie pozjezdzać a nie wywołujecie dyskusje na temat trudności "ścieżki" dookoła zalewu

 

 

Z tego co mi wiadomo w okolicach Nałęczowa znajdują się jakieś hopki, bliżej Kazimierza Dolnego są też ciekawe wąwozy jak ktoś lubi szybką jazdę z góry .

 

damian szybszy byłeś ;)

Napisano

co do sporów rowerzysta - leśnik, odnośnie budowy leśnych torów, polecam lekturę "bikeBoarda" #6 [115] lipiec 2007

 

damian szybszy byłeś :P

 

całe 5 minut :D

Napisano

w innym temacie wam napisałem i ktoś jeszcze też pisał gdzie są gotowe hopki....

jeśli cokolwiek umiecie to jestem pewien, że na to lato wszystkie propsy wam w zupełności wystarcza

jeśli dodacie pomysły damiana i quczabsona to macie lato w głowy

a tak nawiasem dh na lubelczyznie to taakie raczej z przy mrużeniem oka

Napisano

bylbym wdzieczny gdyby mnie ktos naprowadizl na te wawozy obok kazimierza albo ktos sie ze mna wybral zeby mi je pokazac jak sie ociepli :P

Napisano

na początek kup sobie mapę Kazimierski Park Krajobrazowy lub Trójkąt Turystyczny Nałęczów-Kazimierz-Puławy wąwozów do wyboru do koloru - oczywiście budowanie itp nie jest dozwolone

 

w sprawie dojazdu...

 

nie obraż się ale twój typ roweru nie nadaje się na dalsze trasy a dojazd tylko w okolice Rąblowa to przynajmniej

40 - 50km w jedną stronę (ale do zrobienia jest) nie mówiąc już o terenach między Puławami a Kazimierzem. Do Rąblowa jesteś więc w stanie dojechać(w zależności od kondycji) - pozjezdzać - wrócić, a Kazimierz, Puławy polecałbym albo pks albo pkp do Puław a potem pks-y do Kazimierza.

 

ps. to że u nas w Lbn jest w miarę sucho nie oznacza że tak jest w wąwozach, nieraz z braciszkiem znajdywaliśmy w lipcu/sierpniu kazłuże po ośki

Napisano

nie wiem czy to było do mnie oburzenie czy nie ale ja nie planowałem nic kopać w okolicach zalewu i lasu dąbrowa, chciałem sie tylko podzielić wrażeniami bo byłem tam pierwszy raz :(

 

a co do trasy to qczabson ma racje, troche ciężko bywa jak chce sie szybko jechać takim sprzętem ale da rade, trzeba tylko w miare równe tempo utrzymywać i nie za szybkie

 

i jestem chętny z Tonym na takim wypad, pogoda mi bez różnicy, byle by był ktoś więcej niż ja ;-)

Napisano

To jeszcze ja się dołącze do wycieczki z Tonym i Pytlusem ;)

A utrzymanie tempa nie jest takie trudne... trzeba tylko siodło wyżej wziąć tzn. tak żeby móc wyprostować nogi no i przydają się przednie przerzutki :)

Napisano

bez przypału damy rade ;) co do tego Kazimierza to bez kitu warto byloby czyms podjechac do tych Pulaw. zeby miec sile w tych wawozach poszalec.. hmm co do mojej kondycji to nie jest zla :) ale nie jestem dobry w dlugich dystansach ;) co jak zauwazyl quczabson swiadczy o tym moj rower ;p ja sie chetnie przejade do Rąblowa troche pozjezdzac :) na rowerze jeszcze tam nie bylem.. pzdr

Napisano

super, to jest nas już trzech nastawionych na rąblów :-) z lublina by sie tam jechało max 2 godziny no i od rąblowa do kazimierza jest jakieś 10 km a to juz niecałe 30 minut mniej więcej, mozna by zrobić taki miły wypad w pierwszą słoneczniejszą sobote lub niedziele, jakie dni wam pasują bardziej? może jeszcze jacyś chętni? :P pzdr

Napisano

Nie to żebym narzekał bo przy okazji wyjazdu wyprobuje nowy amorek i może dotre hamulec^^ ale niemam oponek na takie warunki ;( co dobrego polecicie w rozmiarach ~2,35? :) tak do 60-70zł sztuka i najlepiej do kupienia na miejscu :P dobrze by było gdyby się nie ścierały zbyt szybko i miały jakiś fajny bierznik który będzie dobry w terenie, a w mieście nie będzie przeszkadzał.

Napisano
z lublina by sie tam jechało max 2 godziny no i od rąblowa do kazimierza jest jakieś 10 km a to juz niecałe 30 minut mniej więcej

No nie takie hop siup :) Rowerem do xc to owszem i by się dojechało ale to trochę inne rowery niż wasze i nie pociągniecie tak tempa na asfalcie. No chyba, że chcecie jechać główną drogą na Nałęczów to może byście coś ścięli ale to powodzenia... A co do przelotu Rąblów - Kazimierz to zobaczysz ile będziecie mieli siły po dojechaniu do Rąblowa i po katowaniu gdzieś po wąwozach lepiej się tak nie napalaj. Zwłaszcza na te 10km, bo można ściąć ale po bardzo męczącym terenie albo asfalt dookoła :) Tym bardziej, że teraz poza miasto niewiele wypadacie. Poza tym pamiętaj, że jakoś trzeba wrócić do domu a w sumie wyjdzie 100km+ i chcąc poszukać jakiś miejsc to trochę czasu zejdzie zanim się cokolwiek wyszuka... :)

 

Dark_Reaver

Już amorek i hamulec zrobiony? :D:P

Napisano

nie no ja do Rąblowa moge skoczyc i poszukac tam jakis fajnych terenow.. zjazdow wąwozów itp. ale dalej to nie wiem.. moze w trakcie sezonu, bez kitu nie teraz, nie dorazu po zimie :P a Dark Reaver juz ma zamontowny amorek :) jeszcze mu tylko został hamulec.. teraz mi sie chwalil ze moze tylne kolo bedzie wymienial :) i opony kupi :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...