Skocz do zawartości

[łożyska] Jak wyjmować je z wahacza?


Rekomendowane odpowiedzi

sa trzy mozliwosci:

1) gniazda srub maja dodatkowa srube zaciskająca. odkrecasz imbusa i wyciagasz lub wypychasz lozyska. ja mialem taki system w cube ale wewnatrz gniazd bya farba i nawet odkrecenie srub wymagalo wybicia srub.

2) wyciskacz do lozysk. uzywalem raz tej metody gdy lozyska nie chcialy wyjsc w tej samej ramie. minus takie ze mozna zaharatac powłoke lakiernicza

3) brutalna ale najprawdopodobniej konieczna metoda młotka i punktaka.

 

a moze zrob zdjecia gniazd i lozys to cos sie wymysli co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdjęć przedstawia się to tak:

http://img260.imageshack.us/img260/8222/dsc08895fz8.jpg

http://img340.imageshack.us/img340/1585/dsc08896px4.jpg

http://img413.imageshack.us/img413/5863/dsc08898as0.jpg

http://img413.imageshack.us/img413/172/dsc08899bz5.jpg

 

I arsenał osi i śrub (może i to się odnosi do pkt. 1 :blink: ) http://img267.imageshack.us/img267/4048/dsc08901ud9.jpg

 

W sumie prowizorycznym ściągaczem do łożysk udało mi się wyjąć dwa, z następnymi jest większy kłopot. ciężki dostęp albo nabite są dwa (jedno na drugie) i musiał bym kupić do tego trochę dłuższą śrubę. Czyli w sumie połowę już mogę wyjąć jak bym się uparł.

 

Zainteresował mnie ten ściągacz. Skoro korzystałeś to możesz wiesz jaki kupić? Czy oszczędzać na jakości (tego w narzędziach przyznam robić nie lubię, wyznaję zasadę raz a porządnie). No i widzę też kilka rozmiarów, na czym też nie wyznaję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajac Ciebie zdaje sobei sprawe, ach ten pefekcjonizm :(

 

Ale jesli nie ma luzu, tylko 'szuraja' troche bardziej, to chyba nie katowalbym ramy wyciaganiem ich tylko na tym jezdzil.

 

Sprobuj, moze uda ci sie wyjac nieinwazyjnie pierscien uszczelniajacy, przeserwisujesz je sobie w ramie bez wyciagania. W sterach cannonowskich zrobilem podobnie, udalo sie ladnie wyjac te pierscienie, wymylem benzynka przesmarowalem i git. Jasne, ze dolne lozysko, bedace w gorszym stanie nie sunie idealnie, ale dziala i pewnie jeszcze sporo kilosow przejedzie do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - to jest ściągacz do łożysk osadzonych na wałkach, a nie wewnątrz korpusów. Do łożyska w ramach powinien być taki ściągacz: http://www.allegro.pl/item297383392_yt44_y...k_12_38_mm.html. Tyle, że z zakresem mniejszym niż 12mm,a takich nie widziałem. To czy tym pierwszym ściągaczem da się wycisnąć łożysko zależy od konstrukcji obiektu w którym jest osadzony.

Spróbować możesz, ale jeśli jest tam wciśnięte na tyle mocno, że nie da się łatwo wybić młotkiem to może się zdarzyć, że takim ściągaczem usuniesz tylko wewnętrzny pierścień łożyska i wtedy dopiero zaczną się problemy. Zewnętrzny zostanie wklejony, a wtedy będziesz już musiał iść do tokarza, żeby wytoczył Ci wałek o minimalnie mniejszej średnicy niż otwór w wahaczu. I po co Ci kombinować na siłę?

 

Uszczelnienia łożysk typu RS bez problemu da sie zdjąć igłą. Nie wiem jakie masz, ale właśnie takie powinny się tam znajdować.

 

Zresztą jeździj na jednych łożyskach jak najdłużej, bo sobie tylko wyrobisz gniazda w elementach ramy i będziesz musiał wklejać łożyska na Loctite'a w nadziei, że ustawią się w odpowiedniej osi. Jeśli po zmontowaniu całości da się poruszać wahaczem bez większych problemów to jeździj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...