Skocz do zawartości

[Oświetlenie]Jakie na przód i na tył?


Marc1n

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Masz na myśli nową Roxim RX5A czy D6?

 

Różnica, jeśli będzie, to minimalna - IMHO D6 to mniej-więcej to samo co RX5, tylko skrócona o pojemnik na baterie.

 

Widzę, że jednak cena nie jest taka zła: http://detal.unibike...d_artykulu=9211 tylko trzeba dopytać czy ma wyłącznik.

 

Tylko, że to jest link do B+M LUMOTEC CYO IQ PLUS.

 

Natomiast z wyłącznikiem jest na pewno nowy model B+M LUMOTEC IQ2 LUXOS .

Czy są opcjonalne wyłączniki do innych, to nie wiem, ale wiem, że Polak potrafi wink.gif

Napisano

Jesteś Pewny??? Skąd te informacje???

 

No a ja chyba dojrzewam do tego, by pożegnać się z lampkami na bateryjki/akumulatory,

i zainwestować w dynamo w piaście oraz porządne oświetlenie stałe.

 

Odpada kłopot zakładania/zdejmowania kiedy zostawiam gdzieś rower,

oraz kłopot ładowania aku czy wymiany baterii oraz myślenia "na jak długo wystarczą".

 

No i lampki bardzo sensownie świecące na dynamo już teraz też nie są problemem.

 

Światła ma sporo, ale dosyć wąsko (w pionie i poziomie)... ... Najlepiej się spisuje na prostej drodze... ...ale trochę brakuje przed samym kołem.

 

Ten problem został poprawiony w nowej B+M LUMOTEC IQ2 LUXOS...

 

IQ vs IQ2

cf86bbf141.jpg

 

LUMOTEC IQ Cyo T 60 Lux

0adbb1199c.jpg

 

 

LUMOTEC IQ2 LUXOS 70 Lux

179_Tunnelbild.jpg

 

...

i ja chyba ten model sobie sprawię w wersji z przełącznikiem i portem USB

do ładowania/zasilania urządzeń mobilnych podczas jazdy.

Napisano

Ale to są dane dla modelu LUMOTEC IQ Fly, więc... niezbyt pasuje do modeli o których piszemy powyżej.

O ile może mieć zastosowanie do LUMOTEC IQ Cyo T to nie bardzo pasuje do LUMOTEC IQ2 LUXOS.

Napisano

Wersja E jest dedykowana dla E-bikeów, więc podejrzewam, że w trybie 140 lux musi być "dosilona" z aku... 140 lux'ów to już naprawdę konkretny strumień. Prawie 3x mój Roxim RX-5.

Napisano

8 lat nauki psu na budę... Więcej po rosyjsku pamiętam (mimo że zakończyłem edukację w postawdówce). Ale to chyba jest jakiś akumulator. 199 euro + ileś tam euro za dodatkowe aku pewnie. To moim zdaniem już się nie opłaca. Za 1000 PLN to już można mieć Magishine. Chińskie, ale naprawdę... Chociaż Magicshine to raczej w teren niż na miasto/szosę.

Napisano

No właśnie - wszystkie Magic i klony oślepiają jadących z przeciwka,

no i trza to zdejmować z roweru kiedy się go opuszcza.

 

Jeśli dobrze rozkminiłem to wersja LUMOTEC IQ2 LUXOS U (€179) ma na wyposażeniu

 

- USB-Ausgang

- Lithium-Pufferakku

 

wersja LUMOTEC IQ2 LUXOS E ma tylko USB-Ausgang natomiast nie ma Lithium-Pufferakku.

 

O!!! Znalazłem sensowną rozpiskę w zrozumiałym dla mnie języku

 

Busch & Müller LUMOTEC IQ2 LUXOS

 

No i można taniej - http://www.bike-components.de/products/info/p33126_Lumotec-Luxos-IQ2-U-LED-Frontlicht-mit-StVZO-Zulassung-2013-.html

Napisano

Cieszę się że dyskusja rozgorzała. Widzę że to już dobre lampy. Mam dynamo w piaście i moim zdaniem super sprawa. Klik i świeci. Niezależnie od temperatury, mżawki, deszczu, błota (błoto sprawdzone dziś rano jadąc z pracy). Po prostu bomba. Fakt, przy moich prędkościach (20-25 km/h) świeci na maksa a i tak za słabo. Jednak nie umiałem sam sprawdzić a są porządne lampy pod takie dynamko. Myślę, że na jesień w przyszłym roku już będę miał dobre światełko, głównie dzięki wam. Dziekuję za fatygę i zapraszam do dalszej dyskusji :)

Napisano

Jak nie ma podtrzymania, to takie super nie jest. Wystarczy przyblokować na chwilę przednie koło i nie ma światła. Zagrzebiesz się w piachu i znowu ciemno, bo koło się nie kręci.

Dynama w piaśie mają tendencję do migania przy wolnej jeździe.

 

Ale co by nie mówić do zastosowań miejsko turystycznych bardzo dobre. Na ekstremalne wyprawy też bardzo przydatne, bo można podładować telefon, gps-a i nie trzeba martwić się o akumulatorki.

Napisano

Ja mam trekkinga i jeżdżę asfaltami. Pod tym kątem oceniam takie dynamo. Moim zdaniem dynamo w ogóle do terenu się nie nadaje właśnie przez wydajność przy wolnej jeździe której w terenie może być dużo. A podtrzymanie mam tylko z tyłu niestety.

Napisano

Mały update odnośnie ogniw 18650. Po długich bojach i testach okazało się, że ogniwa i ładowarka mają się bardzo dobrze. Problem tkwił we włączniku Bocialarki, który się nie bał i się zj%#*ł. Podobno jakaś wadliwa partia. Bocian był uprzemy wymienić go gwarancyjnie na nowszą wersję i wszystko śmiga bardzo pięknie. Ogniwa, które naładowałem w maju i do dziś leżały nieruszone, działają bez zarzutu. Także zanim kupicie nowe ogniwa czy ładowarkę za 400peelenów, co w przypływie rozpaczy prawie uczyniłem, zróbcie test krzyżowy z innym modelem :)

 

A na przód kupiłem takiego mrygacza Gianta

 

wbf2.jpg

 

Drogi to to prawie wcalenie oświetla, ale jakos lampka ostrzegawcza sprawdza się bardzo dobrze.

Napisano

Miałem ładowarkę Ultrafire... Dziękuję, postoję. Niedoładowywała ogniw i to tak mocno, bo potrafiła się wyłączyć nawet gdy ogniwo miało poniżej 4,0V.

Napisano

http://allegro.pl/latarka-ladowana-aku-3200-mah-cree-xr-e-q5-zoom-i2746440650.html <- Warte swojej ceny czy niezbyt pewne? Bardziej zależy mi na długości pracy akumulatora niż na ilości lumenów, po lesie raczej nie jeżdzę w nocy, ewentualnie w skrajnych przypadkach, ale gdzieś po nieoświetlonych bocznych drogach poza miastem często sie zdarza.

Czy za 60zł znajdę coś zdatnego w ogóle? Czy będę musiał nieco dołożyć?Tak jak mówiłem, za dużo lumenów nie potrzebuje, w las również nie zamierzam sie zapuszczać na porządku dziennym.

 

Aha, i dodatkowo chciałbym sobie kupić taką małą lampeczkę silikonową, tylko do sygnalizowania że jestem, jeśli nie biorę ze dużej latarki, czy takie coś: http://allegro.pl/oswietlenie-rowerowe-frog-przednie-i2746392244.html wystarczy czy lepiej dokładać na jakieś wynalazki sigmy czy innych markowych producentów?

Napisano

Podepnę się tutaj, coby nowego tematu nie tworzyć. Kupiłem jakiś czas temu latarkę cree na allegro, ze standardowym koszyczkiem na trzy baterie AAA. Trochę prądu to potrzebuje, dlatego zwykłe baterie czy nawet alkaliczne dość szybko się zużywają. I tu moje pytanie do osób znających się trochę na zasilaniu. Czy lepiej bedzie kupić jedo ogniwo 18650, czy może trzy akumulatorki AAA? Które zasilanie będzie bardziej efektywne i na którym lampka dłużej poświeci?

 

Pozdro! :)

Napisano

Pewnie, że 18650. Większa pojemność i wygoda, bo na zmianę masz 1 ogniwo a nie 3 do tego w koszyczku.

Z drugiej strony nie wiem czy tak łatwo przerobisz tą latarkę na 18650 bo jest zwyczajnie dłuższe i trzeba się bawić w przedłużki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...