Skocz do zawartości

[naped] cos przeskakuje, tylko co?


nabial

Rekomendowane odpowiedzi

mam stosunkowo nowy naped w sklad ktorego wchodza:

-kaseta sram 7.0 i lancuch pc-59 z przebiegiem ok 2,5tys

-korba lx h2 przebieg ok 2,5tys

-przerzutka tyl xt 08 praktycznie nowa

 

problem wyglada tak:

na 5 najwiekszych koronkach nie da sie nigdzie podjechac bo przy mocnym deptaniu, nawet po plaskim lancuch tanczy jak glupi po polowie kasety przy kazdym mocniejszym depnieciu nawet na siedzaco

 

wskazowki wykluczajace:

-lancuch nie jest rozciagniety - sprawdzane - wskaznik nawet nie wpada

-kaseta nie ma ani 1 zabka zjechanego, a co dopiero calej koronki

-przerzutka zmienia idealnie, nic nie haczy itp

 

zaobserwowalem luz kasety na bebenku rzedu 2-3mm

 

 

 

pomozcie, bo na takim czyms nie da sie nigdzie wjechac, mozna ew stracic zeby i nerwy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem dokładnie to samo co mateunio, hehe w serwisie powiedzieli żebym zmienił cały napęd :P a zmieniłem łańcuch i działało :D pytanie teraz jak to sie stało? złożyłeś napęd siadasz i przeskakuje czy jeździłeś już na nim wcześniej i samo od siebie zaczeło przeskakiwać ?? Przejedź się i zobacz czy łańcuch przeskakuje na zębatce czy może chce przeskoczyć na inna zębatkę. Sprawdź też czy hak masz prosty, i czy przerzutka jest dobrze wyregulowana na tych koronkach co przeskakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerzutka jest wyregulowana elegancko, wczesniej, na lx zdarzalo sie ze samoczynnie zeskakiwalo o 1 koronke w dol bez wzgledu na obciazenie ale to bylo tak rzadkie, ze nie przeszkadzalo mi, co do manewrow jakie robi lancuch, to lata po polowie kasety gora-dol :D

 

z waszych wypowiedzi wnioskuje ze to bedzie zrabane ogniwo w lancuchu, mam cicha nadzieje ze nie beben :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem dokładnie to samo co mateunio, hehe w serwisie powiedzieli żebym zmienił cały napęd tongue.gif a zmieniłem łańcuch i działało

 

Ja to nawet ograniczylem sie do wymiany ogniwa i zalozenia spinki. Szkoda mi bylo wywalac nowy lancuch, ktory mial zaledwie tydzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czy przypadkiem ta przerzutka nie ma np. krótszego wózka, niż poprzednia?

Notabene, u Mojego Rycerza po zamontowaniu nowego napędu (całość: korba, kaseta, łańcuch i obie przerzutki) przez pierwszych kilkadziesiąt (czy nawet kilkaset?) kilometrów łańcuch zachowywał się podobnie - potrafił ni stąd, ni zowąd nagle przelecieć po całej kasecie w dół i wrócić z powrotem na właściwy bieg, kilka razy pod rząd. Naciąganie linki nie pomagało. Potem jakoś samo przeszło. Do dziś nie wiemy, co tak naprawdę było przyczyną - złożyliśmy to na karb docierania się elementów napędu. Tym niemniej w kontekście tego, co piszesz, odnoszę wrażenie, że i u nas prawdopodobnie miało to jakiś związek z tylną przerzutką - u mnie bowiem taki efekt nie wystąpił, a również wymieniłam wówczas napęd, z tym, że obie przerzutki pozostały stare.

Pozdrówko per analogiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A spróbuj może kółeczka wziąć ze starej przerzutki i wkręcić do nowej. przejeździj na tym systemie aż zjedziesz cały napęd i wtedy przy kupnie nowego załóż ponownie do przerzutki nowe.

U mnie była właśnie taka anomalia, że się łańcuch po kółeczkach ślizgał jak kupiłem nowe do przerzutki. Myślę, że Ecia też może być blisko, żeby to sprawdzić ustaw łańcuch z przody na jedynce a na kasecie na najmniejszym trybie. Wózek musi iść prostopadle do podłoża. Jak jest nie napina łańcucha i wisi on to skróć łańcuch o jedno ogniwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj pucowalem naped, zwrocilem uwage na kazda z waszych sugestii, za ktore serdecznie dziekuje i zdaje sie ze wine za skakanie ponosi koleczko przy kasecie, gdyz na najwiekszych koronkach wrecz lezy/opiera sie o kasete, a na mniejszych juz unosi sie ku gorze i problemu nie ma :D

 

jeszcze dzis postaram sie wrzucic foty w celu utwierdzenia sie w czym tkwi problem

 

dodam ze lancuch macalem chyba z 15min dokladnie czyscilem, kaseta, piasta, beben ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Mam taki sam problem z tym kółkiem ocierającym o kasete. Chciałbym równiez użyć tej śrubki jednak u mnie krecenie nią nic nie daje. tzn jeżeli dokręce ja czy odkrece na maksa to przestawia sie tylko troche ten pierścien z takim zadziorem. Wydaje mi sie że ten zadzior powinien dotykać wypustki na korpusie, jednak u mnie dzieli te dwie cześci znaczna odległosć. Troche chyba zagmatwałem ale mam nadzieje że wiadomo o co chodzi. Jak to rozwiązać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://techdocs.shimano.com/media/techdocs...69830609146.pdf

 

na tym schemacie widac role pierscienia (nr 16). odpowiada za naprezenie sprezyny nr 2 (co przeklada sie na pozycje korpusu przerzutki i w efekcie zmienia odleglosc kolka wodzacego od kasety). przyznam szczeze, ze nie bardzo rozumiem jak pierscien moze "niczego nie dotykac". lewituje? wrzuc fotki, albo opisz to dokladniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...