29'er - czyli big wheels - coś dla oryginałów.

[zgud]

jak zamontujesz i pojeździsz to napisz jak się sprawuje

jak możesz to zważ ją co?? chciałbym poznać realną wagę

 

pozdrawiam i życzę miłego użytkowania,

Bartosz

[Huhu]

Wcześniejszy amor to suntour trekkingowy. Nie warty uwagi. Taki dostałem z rowerem.

 

Zobaczymy jak Reba, ale zważywszy, że nówka kosztowała mnie 800zł nie narzekam nawet na to, ze czekałem, na nią prawie 3 miechy.

 

Jak ją założę i bede miał chwilę czasu to na jakies małe testy sie udam. Wyglada bardzo solidnie.

 

Co do realnej wagi - nie bardzo mam jak zważyc. Szczerze mowiac ma to dla mnie drugorzedne znaczenie, gdybym miał wiecej kasy kupiłbym White Brothers Magic ważący 2 kilo.

[zgud]

nie chodzilo mi o lajtowanie

tylko z ciekawości czystej bo mój RST waży około 2100 z gwiazdką więc do najlżejszych nie należy, ale sprawuje się b. dobrze

 

pozdrawiam,

Bartosz

[Jergus]

gdybym miał wiecej kasy kupiłbym White Brothers Magic ważący 2 kilo.

 

Myślę że dwa kilo przy 29 calach to nie ma tragedii, Reba oże ważyć podobnie.

A interesowanie sie wagą komponentów to chyba nie od razu lajtowanie bo gdyby sie tym nie interesować to można by złożyc przez przypadek 14 kilowy rower (hardtaila)a to na podjazdach już by nie było komfortowe.

Lajtowanie to robienie roweru poniżej 10kg,szczególnie rz 29er, mysle.

 

Może Ivan sie wypowie e waży Reba a ile Manit ???

[IvanMTB]

Klaniam,

Jak juz powyzej gdzies napisalem Minute 100mm z nieprzycieta sterowka i sztywna osia wazy 1860g takze jak go przytne powinien byc ponizej kilo osiemset.

Rebacza jakos jeszcze nie zwazylem ale jak sie rozpedze to w koncu i do tego dojdzie

 

Dodac warto ze ja ma Rebe Race zdjeta z GF-a czyli ma wieksze wyprzedzenie niz "pudelkowa" Reba. Na sztywnosc nigdy nie nazekalem, amor jest rozciagniety do 105mm, ale tez przy mojej lekko-pol-smiesznej wadze 63-65kg nie mialem problemow ze sztywnoscia zadnych amorow. Tymbardziej ze piaste w Rebaczu mam ze sztywna szpilka 9mm.

 

Tak przy okazji to wydaje mi sie ze przyszloroczna Reba z MaxleLight moze byc nieco ciezsza niz dotychczasowe wypuski, no ale dodatek sztywnej oski powinien te pare gram kompensowac z naddatkiem.

 

Co zasie tyczy ogolnej wagi sprzetu to aktualnie moj "chooper" znowu powrocil do wagi w granicach 12,8kg

No ale to jest ostatecznie "home brew 69-er"

 

Jeszcze co do WB. Nie mialem przyjemnosci testowac ale czytalem w Brytyjskiej prasie opinie ze jego praca pozostawia nieco do zyczenia. Poza tym pozdrawiam serwis WB w Kraju-Raju...

 

OSTRO!

I.

[Huhu]

Ja równiez czytałem opinie o WB.

 

Chciałem go kupic dla 2-óch rzeczy.

1. Ma jedyna w pełni działającą platformę przeciw bujaniu. Po prostu na podjazdach sam się usztywnia.

2. Ma wyjątkowo prosta budowę. Ponoc dziecko jest w stanie go rozebrac i poskładac.

 

Jeśli chodzi o dostepnoś części serwisowych - to mam taką pracę, ze w zasadzie wszystko by się znalazło.

[ChuckNorris1]

Z rowerów osiagalnych w Polsce (ceny wyjściowe).

Do wyboru masz jeszcze Orbeę Lanzę 29er za niecałe 5k, Specjalized Stumjumper 29" za niecałe 7k, Haro Mary XC za ok 5k (stalowa rama), Superiora Team 29" za ok 6k, Konę Kulę 2-9 za niecałe 6k .

Te ceny są przerażające zwłaszcza, że to HT. około 45% stanowią same podatki, a reszta to marże.

 

Edit:

Co do tej dyskusji czy kros da sie przerobić to nie jest to możliwe.

 

Następnie uważam, iż dobrze skonfigurowany lekki 29er jest w stanie byc szybszy w wyscigu od superlekkiego 26era.

Na dobrego 29era trza wydac tyle co na tani samochód- 3-4,5 tys $ Nie chcecie wiedzieć ile rower za 4$ kosztowałby w Polsce po doliczeniu wszystkich haraczy

 

ps. zapomniałes dodac że w Polsce osiągalny jest także Niner w bikechip.pl

[M29]

nie chodzilo mi o lajtowanie

tylko z ciekawości czystej bo mój RST waży około 2100 z gwiazdką więc do najlżejszych nie należy, ale sprawuje się b. dobrze

 

pozdrawiam,

Bartosz

 

Witam.

 

Cieszy mnie, że amortyzator RST sprawuje się b. dobrze. Właśnie myślę złożyć drugi rower MTB 29er zimówkę. Waga RST nie ma dla mnie znaczenia, bo w końcu złożę zimówkę.

W sezonie używam Orbea Lanza z Rebą (10,8-11,5 kg)

Pozdrawiam wszystkich fanów na kołach 29er.

 

Marcin

redakcja@29er.pl

[ChuckNorris1]

No i jeszcze wraz z Marcinem zapraszam na 29er.pl/forum Śmigam na Ninerze- Rip9 z Minute 120mm z ośka 20mm całość około 12,5 kg do 13 w zależności od opon.

[zgud]

witamy chucka dawno nie umiałem Cię tu złapać

możesz podać pełną specyfikację swojego roweru - ?Marcin ty też??

może na gg: 5611116 żeby na razie nie robić tu zamieszania

 

z góry dzięki,

Bartosz

[M29]

żeby na razie nie robić tu zamieszania

Nie robisz zamieszania.

 

Rama: Orbea Lanza rozmiar 20' z pivotami.

Amortyzator: Reba Race

Obręcze przód TN 719 na tarcze XT, tył DT TK 7.1 v-brake

Szprychy DT comp

Piasty XTR pod tarcze

reszta osprzętu standardowa XT.

waga 10,8-11,5 w zależności od opony.

Marcin

[tobo]

No i jeszcze wraz z Marcinem zapraszam na 29er.pl/forum Śmigam na Ninerze- Rip9 z Minute 120mm z ośka 20mm całość około 12,5 kg do 13 w zależności od opon.

noo to nareszcie chyba zrobisz jakies zdjecie i pokazesz sie w pelnej krasie co?

 

nareszcie jest forum na ktorym nikt cie nie bedzie wyganial, banowal, odsądzal od czci i wiary.

 

zapraszam na zlot forumroweorwego.org

 

duze kichy mile widziane

 

a tak przy okazji: skoro to forum z ogonem ".pl" to wypadaloby zeby bylo polskie a nie angielskie w oprawie. wypadaloby - jesli choc troche czujesz sie Polakiem.

[IvanMTB]

Klaniam,

Takie pytanie M29:

Jak sprawuje Cie sie ten Mavic na przodzie? Bo pomyslalem sobie ze w zwiazku ze zmiana amora moze i przednie kolo zmienie. Aktualnie mam WTB LaserDisc Trial29. Zadnych podstaw do nazekania ale...

 

OSTRO!

I.

[ChuckNorris1]

witamy chucka dawno nie umiałem Cię tu złapać

Sorry, lecz miałem wsze swoje konta tutaj zbanowane przez kilku fanatyków małych kich Kopernika też chcieli spalić na stosie.

możesz podać pełną specyfikację swojego roweru

z góry dzięki,

Bartosz

Manitout 120/20mm TA; CK piasty + stery, rawki Stan's Flowy 36H, 4 krzyże, Aerolitey 298mm i 300mm. Rama Niner rip, Kiera Race face Next XC riser, Ritchey wspornik kiery; XTR w tym shadow + Formula oro puro. Selle italia Maxflite. Opony zwykle Ardent 2,25 + czasem Rampage lub MTK 2,4"

Obecnie przechodzę na bezdętkowość.

 

Tobo

nareszcie jest forum na ktorym nikt cie nie bedzie wyganial, banowal, odsądzal od czci i wiary.

Nie wiem co by było gdybym to nie ja założył to forum

 

Cieszę się, ze jest nas coraz więcej, a mali kichairze maja koła sięgające do kolanka.

[M29]

Klaniam,

Takie pytanie M29:

Jak sprawuje Cie sie ten Mavic na przodzie?

 

Nie mam podstaw do narzekania. Taką obręcz wybrałem, bo jest dostępna w Polsce u Harfy.

[got3n]

Nie mam podstaw do narzekania. Taką obręcz wybrałem, bo jest dostępna w Polsce u Harfy.

 

 

 

A ile płaciłeś za sztukę? Jeśli mozna wiedziec

[M29]

got3n, w katalogu obręcz Mavic TN 917 kosztuje 209 zł plus przesyłka 15zł za pobraniem.

Teraz jest z rabatem po sezonie.

[tobo]

Sorry, lecz miałem wsze swoje konta tutaj zbanowane przez kilku fanatyków małych kich Kopernika też chcieli spalić na stosie.

 

Manitout 120/20mm TA; CK piasty + stery, rawki Stan's Flowy 36H, 4 krzyże, Aerolitey 298mm i 300mm. Rama Niner rip, Kiera Race face Next XC riser, Ritchey wspornik kiery; XTR w tym shadow + Formula oro puro. Selle italia Maxflite. Opony zwykle Ardent 2,25 + czasem Rampage lub MTK 2,4"

Obecnie przechodzę na bezdętkowość.

 

Tobo

Nie wiem co by było gdybym to nie ja założył to forum

 

Cieszę się, ze jest nas coraz więcej, a mali kichairze maja koła sięgające do kolanka.

 

co by bylo? no moze zachowane byloby choc odrobine trzezwosci umyslu.

ale to ostatecznie twoj cyrk i malpy.

 

a zapytales tam czy tresc twojego wywodu jest zrozumiala.

 

nie wiem jak dawno i czy wogole studiowales ale profersorskie wywody na uczelni trwajace zbyt dlugo powodowaly, powodują i powodowac bedą przysypianie publicznosci bądź opuszczanie przez nią widowni.

[IvanMTB]

Sorry, lecz miałem wsze swoje konta tutaj zbanowane przez kilku fanatyków małych kich Kopernika też chcieli spalić na stosie.

 

Tobo

Nie wiem co by było gdybym to nie ja założył to forum

 

Cieszę się, ze jest nas coraz więcej, a mali kichairze maja koła sięgające do kolanka.

 

Klaniam,

Widzisz ChuckNorris1, problem z Toba jest taki ze gdzie mozesz uprawiasz nachalna propagande 29-cio calowcow. Jakby to byla Jedyna-Sluszna-Rzecz-Jaka-Przydazyla-Sie-Kolarstwu jesli nie od czasow Jezusa z Nazaretu, to przynajmniej od Sredniowiecza. Urodzilem sie dostatecznie dawno aby z glebi mojego chamskiego serca nienawidziec takiego wlasnie podejscia. Za bardzo kojazy mi sie z poprzednim systemem...

 

Osobiscie uwazam ze 29ery sa fajne, ale na pewno jest to sprzet niszowy, nie dla kazdego i nie do wszystkiego...

 

No i last but not least nie jest specjalnie mile wyczytywac w Twojej sygnaturze ze jezdzac na 26-cio calowych kolach kwalifikujesz sie do kategorii "klaunow".

To tak jak ja bym sobie walnal ze wolnobieg jest dla przyglupow i mieczakow...

 

Zycze dystansu i zdrowego podejscia do zycia!

 

OSTRO!

I.

[gilgamesz]

M29 mam pytanie.Na Waszej stonie o 29'erach jest mowa o Orbea Lanza . Ma ona tam osprzęt w grupie XT.Natomiast jak dzwoniłem do dysrybutora, to podał mi że rower w specyfikacji na 2009 r. jest po części w Deore i częściowo LX. Jak to jest w rzeczywistości?

[M29]

gilgamesz, są trzy wersje Lanzy:

 

http://www.orbea-usa.com/fly.aspx?layout=b...=70&pid=153

 

Lanza 29 Team

Lanza 29 Race

Lanza 29 Comp

 

Dystrybutor w ofercie ma pewnie Lanze Comp, ale na zamówienie sprowadzi taką jak chcesz wersje.

Najtańsza Comp jest na osprzęcie gorszym, dlatego wolałem zamówić sobie samą ramę i złożyć jak najlepiej.

Marcin

[ChuckNorris1]

nie wiem jak dawno i czy wogole studiowales ale profersorskie wywody na uczelni trwajace zbyt dlugo powodowaly, powodują i powodowac bedą przysypianie publicznosci bądź opuszczanie przez nią widowni.

dlatego pracuje nad osobnymi artykułami poświecone jednemu aspektowi. Np. przyczepności.

 

Osobiscie uwazam ze 29ery sa fajne, ale na pewno jest to sprzet niszowy, nie dla kazdego i nie do wszystkiego...

Nie wiem jak to ugryść, wszak nie jest dokońca tak jak piszesz. Niszowy oznacza to, iz nie kazdy go robi, chociaz robi go Specialized, Author, Orbea, Kross, GT, Univega takze nie widze tutaj wolnej niszy. Pojawiła sie dwupółka 180mm skoku tzw. Wimmer z podobna ramą także FR jest mozliwy na duzych kołach.

Pewien osobnik Alex vel. BCD na mtbr.com sam buduje carbonowe DH 29ery, na których to zdobyl 12 miejsce na NORBA. Pisze on, iz przez całe zycie startował i jeździł i dalej czasie dla porównania jeździ na 26" w DH a jednak woli zrobione samemu nie dopracowanego 29era.

Jakieś enduro to Lunchbox 150mm. Do ścigania sa carbony i ludzie dają radę. Lance Armstrong wygrał na Superfly GF'a Carbonowym. Jeżdżą tez ludzie o wzroście 160-170 na ramach S i nie czuja się źle a przecież testują/wali wiele róznych dobrych 26erów. Problemem jest to co siedzi w głowie niż w sprzęcie. Mnóstwo jest tematów o tym na mtbr.

[IvanMTB]

Klaniam,

 

Bycmoze nie jest do konca tak jak pisze ale i z Ty pozostawiasz nieco marginesu.

Specialized, Author, Orbea, Kross, GT, Univega

to oczywiscie mocne wejscie ale do pelnej listy wszystkich Wielkich tego swiata produkujacych rowery brakuje mi kilku "fiszek". No i pozostaje pytanie dlaczego skoro jest tak dobrze rowery 29-cio calowe stanowia jedynie ulamek oferty? Czy to nie swiadczy jednak o pewnej niszowosci?

Zaryzykuje twierdzenie ze o wiele wiecej producentow dysponuje w swojej ofercie aktualnie rowerami z napedem ostrokolowym, jednakowoz sam bedac ich wielkim fanem nie uwazam aby byly dominujacym trendem. Nisza tak, i to nawet solidna (tak jak z 29-erami) ale ciagle nisza.

 

Jest dostepny amor 180mm pod 29 incz. Bajer Ale jak sam piszesz jest taki jeden... Jest dostepne enduro ze skokiem 150mm na kolach 29cali. Suuuper Ale powiedz mi ile jest takich MASOWO produkowanych konstrukcji?

Ludzie buduja rozmaitego zastosowania 29-tki. I bardzo dobrze! Chwala tym artystom-rzemieslnikom za ich trud i innowacyjnosc, nie zaleznie od tego czy robia je ze stali, alu, wegla czy papieru. Sam z checia wezme sie kiedys za robienie ram (przy czym raczej kieruje sie w rejony klasycznych, lutowanych na mufach szosek z przeznaczeniem na ostre kolo).

 

Niezaprzeczalnym jest fakt ze mnooostwo siedzi w glowie. Sam to przerabialem mocujac sie ze swoim sprzetem. Z reszta kilka postow wyzej podnosilem juz ten problem...

 

No i w koncu skoro 29-ery sa takie najlepsiejsze do wszystkiego to czemu ciagle jakby nieco wiecej jest rowerow z kolkami 26cala? Czemu wszystkie 26-tki nie gryza jeszcze piachu? Dla producentow suuuper okazja aby nakosic frutu jak diabli. Wywalcie swoje beznadziejne i patetyczne 26-ery i kupcie Jedyne Sluszne 29-ery. No i zlomiarze tez by zarobili

 

Uwazam ze nie ma sensu udowadniac wyzszosci Swiat Wielkiejnocy nad Swietami Bozego Narodzenia. Sa tacy ktorzy nigdy nie zdradza 26-cio calowek i sa tacy ktorzy po przesiadce na duze kola niegdy juz nie powroca do 26-cio inczowych laczkow.

 

No chyba ze ktos ma poczucie MISJI...

 

Mnie osobiscie jednak daleko do Chomeiniego, a wszelki fanatyzm w zaleznosci od stezenia budzi we mnie niesmak, zdenerwowanie lub strach.

 

Zycze 29-erom aby dalej z takim sukcesem wjezdzaly swoimi spasionymi gumskami w jak najwiecej aspektow rowerowej rzeczywistosci.

 

Raz jeszcze dystansu i zadowolenia z rowerowania.

Ide wziac prysznic bo wlasnie wrocilem z "pedalstwa".

OSTRO!

I.

[ChuckNorris1]

to oczywiscie mocne wejscie ale do pelnej listy wszystkich Wielkich tego swiata produkujacych rowery brakuje mi kilku "fiszek".

Intense odfajkowany. Zapewne myslisz tutaj o Giancie? Jak zobaczą, ze zjawisko jest masowe to zrobią. Problem w wielkich tego świata lezy, w ich konserwatywnosci, a raczej czekaniu, az ktos inny odwali za nich robotę szczególnie jeśli chodzi o inny rozmiar koła. Tutaj chodzi o pieniądze- nie będa inwestować w pracę u podstaw.

Trek również zrobi swoje pełne 29ery (nie 69ery) kwestia czasu.

 

No i pozostaje pytanie dlaczego skoro jest tak dobrze rowery 29-cio calowe stanowia jedynie ulamek oferty? Czy to nie swiadczy jednak o pewnej niszowosci?

Niszowość to wynik pewnego ograniczonego spojrzenia. zauważ ilekroć ktoś oferuje 29era to jest on albo sztywny albo Ht aluminiowy i tani. Mało która firma oferuje 29era z duzym skokiem porządnie zrobionego. Dlaczego? poniewaz musieliby zamówić u producentów ram, kół i amortyzatorów pewien wolumen do sprzedania co sie liczy z inwestycją i testami.

Jak giant bedzie robił 29ery az po DH to już nie będzie nisza i w każdym kraju będą one dostepne.

 

No i w koncu skoro 29-ery sa takie najlepsiejsze do wszystkiego to czemu ciagle jakby nieco wiecej jest rowerow z kolkami 26cala? Czemu wszystkie 26-tki nie gryza jeszcze piachu? Dla producentow suuuper okazja aby nakosic frutu jak diabli. Wywalcie swoje beznadziejne i patetyczne 26-ery i kupcie Jedyne Sluszne 29-ery. No i zlomiarze tez by zarobili

Duzy z ciebie chłopiec domyslisz się sam, a ja odpowiem pytaniem na pytanie.

Skoro matryca OLED jest taka najlepsia do wszystkiego to czemu ciągle jakby nieco więcej jest telewizorów LCD, PLAZMA lub CRT? Złomiarze też by zarobili.

 

Sa tacy ktorzy nigdy nie zdradza 26-cio calowek

Do czasu aż dosiadą odpowiedniego 29era z cechami, które bedą im pasować. Wykluczam tutaj maszyny do skoków, trików i pokazów, gdzie rozmiar koła nie mam tak wielkiego znaczenia jak i te dla kobiety 150cm. Są tez tacy, którzy będa ogladać czarnobiały telewizor tudzież słuchaj magnetofonu tylko dla przekory.

[tobo]

widzę ze jednak ciut ruszyłeś mózgiem i w końcu zacząłeś mówic z sensem - nie ma rzeczy do wszystkiego.

 

dla zdecydowanej większości młodych ludzi mp3 to najwspanialsze przenośne źródło dźwięku - choc znawczy twierdzą ze jakość tego ustrojstwa to profanacja.

 

cyfrowe urządzenia dźwiękowe królują od wielu lat. i co z tego skoro są wielbiciele analogowego dźwięku? czy mam ich nazwać imbecylami za to że sluchają muzyki z nośnika który przy KAZDYM odtworzeniu dżwięku traci swoje pierwotne parametry? bo jest kruchy, niepraktyczny, mało poręczny, drogi, nietrwały itd itp?

 

 

gdyby jakies rozwiązanie - np duze kola - sprawdzaly sie tak jednoznacznie i bez wad w mtb to jestem pewien ze zdecydowana wiekszosc firm sponsorujacych mtb wystawilaby zawodnikaow na takim sprzecie.

niejednokortnie mowilo sie i mowi ze ten czy tamten wygral cos na fullu, bo domagal sie tego sponsor, a w wiekszosci imprez nadal jezdzi na sztywniaku. wiec mozna nawet zoptymalizowac taki sprzet do potrzeb zwyciestwa JESLI jest to konieczne, a poza tym byc nadal wyznawcą innej idei.

 

mysle ze gdyby jakies rozwiazanie w sposob miazdzacy przyczynialo sie do sportowego sukcesu za ktory wielu daloby sie zabic to zrobiliby oni wszystko nawet wielkim nakladem zeby to uczynic. to samo byloby z duzym kolem w mtb - zapewne z maloseryjnymi produktami dla zawodników wlącznie, ktore reklamowanoby wszedzie gdzie by sie dalo z zastrzezeniem "tylko dla teamow fabrycznych". przeciez jest tak w swiatku profesjonalistow ze to uzywanych przez nich rzeczy ślini się niejeden cywil.

 

nie sądzę ze firmie specialized ktora krzykliwie i kolorowo propaguje swoje idee wielokrotnie zmodyfikowanego zawieszenia fsr z inteligentymi tlumikami byloby trudno zrobic krzykliwą kampanię dla tego samego systemu wklejonego do roweru na duzych kolach. spec jak malo ktora firma produkuje chyba wiecej linii fulli do najrozniejszych zastosowań. wątpie zeby stanowilo dla nich jakikolwiek problem wypuszczenie pelnej palety wielkokolowcow od karboniaka do aluminiaka - chocby jako pokaz wlasnych mozliwosci i sily na rynku.

 

manitou pare lat temu wprowadzilo standard 1.5 cala rury sterowej, popierając to rozwiazanie badaniami laboratoryjnymi oraz testami praktycznymi, ktore pozwalaly jednoznacznie stwiedzic przewage tego rozwiazania w okreslonych zastosowaniach. i co z tego? inni producenci zaprojektowali widelce ze standartową rurą 1, 1/8 cala takie ze nie ustepowaly sztywnoscią shermanom manitou, mialy nawet od nich wiekszy skok a obecnie mniejszą masę. dzis jednopolki bez problemu radzą sobie w ciezszych zastosowaniach z tym samym skokiem.

są rozne alternatywy i mozliwosci, takze osiągnięcia podobnego celu choc w roznoraki sposob.

i tu znowu nawiązanie do speca: zdecydowali sie na produkcję swoich widelcow do swoich ram z rurą o zmiennej srednicy, trochę wymuszając na klientach wierność swoim technologiom. gdyby 29tki byly tak samo rewolucyjnie lepsze zdaniem strategow marketingowych tejze firmy to na pewno bylibysmy swiadkami "powodzi reklamowej" w wykonaniu speca, promujacej duze kola.

 

systemy elektroniczne w samochodach wydajnie poprawiaja bezpieczenstwo jazdy, zdejmując z kierowcy odpowiedzialnosc za pamiętanie o wielu sprawach, ulatwiając mu zycie. mimo tego ci ktorzy jezdzą sportowo szczerze nie nawidzą takich wspomagaczy i jesli sie da to wylaczaja "pomocną dłoń" zeby cieszyc sie z niekontrolowanej jazdy.

a przeciez nikt nie neguje dobrodziejstw takich rozwiązan, prawda?

 

nie kazde rozwiazanie jest dobre w kazdych warunkach.