Skocz do zawartości

29'er - czyli big wheels - coś dla oryginałów.


Huhu

Rekomendowane odpowiedzi

No nie, ale obawiam się, że jesteś na tyle dobry, iż zmiana opon może cię rozczarować - efekty nie będą tak duże jak myślisz ;)

Bo jak mni się opona uślinie na np. mokrym kwałku drzewa to nie jest wina słabej techniki tylko opony (technika to by była słaba jak bym się wywalił) - tak mi sie zdaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

No i Panaracer Rampage 29 przetestowany.

 

Przyznam ze bez szalu i gwizdow.

 

Ale po kolei.

 

Porownanie bedzie: Panaracer Fire XC Pro 29 2.1 cala / Panaracer Rampage 29 Sport 2.35 cala.

 

waga: 720g/780g

szerokosc balona: 52mm/54.5mm

szerokosc calkowita: 55mm/58.5mm

 

Generalnie trakcja Rampage'a na przodzie jest porownywalana do Fajera. Moze nieco lepsza gdyz opona jest marginalnie szersza. na razie obie jazdy testowe odbyly sie w tym samym terenie w warunkach suchych. Obie po okolo 65km. Duzo kamieni, nieco szutrow i trawy, minimalne ilosci asfaltu. Generalnie oczekiwalem naprawde szerokiej opony a dostalem taka sobie... Pojezdze wiecej i zobacze jak z odpornoscia na scieranie. na razie jak dla mnie slaba czworka...

 

I jeszcze porowanie Potwory z zestawem Fajerow i Rampage'ow

 

p7040065.th.jpgp7110012v.th.jpg

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w tym wątku była bardzo gorąca dyskusja na temat sensu używania 29erów w maratonach ale chciałem poruszyć nieco inny temat. Czy sądzicie, że warto startować na 29erze w endurancach (szczególnie chodzi mi o maratony 24godzinne bo one są moimi priorytetami startowymi). Czy może lepszy do takich zastosować będzie lekki full na 26", bo zależy mi na komforcie (po 24h na hardtailu na 26" odechciewa się wszystkiego) i zwinności roweru (uwielbiam pokonywać kręte ścieżki). Dodam, że mam 180cm wzrostu. Co byście mi doradzili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie licz sie z tym, ze decydujac sie na 29era stracisz na dynamice, aerodynamicznej sylwetce, masie, ale za to zyskasz na plynnosci przejazdu w szerokim rozumieniu tego wyrazenia, komforcie

 

co do zwrotnosci, to ja osobiscie czuje poprawe po przesiadce z 26", ale to raczej zasluga 4cm krotszego mostka i gietej kiery, nie mowiac o bardziej wyprostowanej sylwetce, ktora tez pomaga

 

jesli wsadzisz kola o masie do 2kg, opony do 600g, to mysle, ze naprawdę warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w tym wątku była bardzo gorąca dyskusja na temat sensu używania 29erów w maratonach ale chciałem poruszyć nieco inny temat. Czy sądzicie, że warto startować na 29erze w endurancach (szczególnie chodzi mi o maratony 24godzinne bo one są moimi priorytetami startowymi). Czy może lepszy do takich zastosować będzie lekki full na 26", bo zależy mi na komforcie (po 24h na hardtailu na 26" odechciewa się wszystkiego) i zwinności roweru (uwielbiam pokonywać kręte ścieżki). Dodam, że mam 180cm wzrostu. Co byście mi doradzili?

Ja bym brał 29'er fulla, tylko ta cena.

A bardziej serio, to przesiadka na większe koła nie zwiększy na tyle komfortu jazdy. Mam wrażenie, że większa różnica będzie na zmianie ciśnienia w oponach. Nie mam za bardzo porównania z 26", jedynie do poprzednich opon 700x38c (obecnie 700x47) lub ewentualnie do 700x28 (między tą 28, a 38 czuć różnicę na przodzie bez amora, ale to raczej kwestia objętości, a nie średnicy). Jest poprawa, ale jak napakuje więcej powietrza, to tak samo trzęsie.

Jednak te 100-150mm w fullu lepiej wpłynie na komfort. Żadna opona tyle nie zamortyzuje. A jak się spisze na zawodach - nie wiem. Spróbuj pożyczyć od znajomych (jak mają) na tydzień i zobacz jak się jeździ.

 

bys widzial, jak podjezdza, to bys uwierzyl, ze im wyzej przod, tym lepiej pod gorke ;)

Czyli na DH najlepiej się podjeżdża? :)

 

PS. co ja mówię, bicyke :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzilo mi raczej o to jak ida podjazdy Ivanowi na tym uzjazdowionym tworze :wub: a jesli chodzi o powazne wypowiedzi to dywagacje na temat tego gdzie wieksze kolo jest bardziej przydatne w 69erze sa bezsensowne bo z przodu pozwala pewniej najezdzac na przeszkody zapobiega otb a na tyle daje lepsza trakcje komfort

 

znowu male kolo daje lepsza dynamike mniejsze opory itp wiec trudno powiedziec co jest wazniejsze w rowerze mtb ale mozna uproscic to do stwiedzenia ze wieksze kola sa raczej do turystyki a male do bicia czasow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

:)

 

To ze Ivan dawal rade na podjazdach nie znaczy ze na szczycie nie wyrzygiwal watroby...

 

69-er to fajny pomysl jesli ktos chce byc alternatywny. Ma to swoje plusy i minusy. Lepiej przyspieszajace tylne kolo niestety mniej plynnie pokonuje przeszkody. Dlatego taki bylem szczerze zaskoczony (w pozytywnym slowa tego znaczeniu) jak pod "Orlem" zrobilem malutkie koleczko na "pomaranczy".

Jesli ktos ma mocne nogi i pluca o objetosci malego tankowca to poradzi scigac sie na wszystkim.

Ja tam o sciganiu nic nie napisze bo mnie to nie bawi. Powloczyc sie po jakiejs pocztowkowej okolicy to inna rzecz.

 

Co lepiej 29-er czy full na malych kolach?

 

W ostatnim numerze WMB byl wybierany rower roku. Sposrod 127 bajkow do scislego finalu dotarla 12-tka. W tym SIR 9 Niner'a (JET odpadl w przed-kwalifikacjach). Zwyciesca zostal Anthem X1. Ktos sie moze pultac ze to ocena za caloksztalt a nie tylko maratony typu endurance. Ale... Pierwsze w sezonie SuperD na slawnym Sea Otter wygral wlasnie gosc na X-ie. Przy okazji dodam ze ulubionym sprzetem Jenn Hopkins - specjalistki od endurance z ekipy WMB - jest pomieniony Anthem...

 

Wybory, wybory, wybory....

 

A-cha... I jeszcze co do opon. To na razie nie znalazlem opony pod 29 cali ktora bylaby uczciwie szeroka... A szeroki papec to jednak jest dodatkowe zawieszenie...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

No tak... Ale biorac pod uwage doswiadczenia uzytkowanikow WeirWolf'a na malych kolkach (cytuje z pamieci):

 

Jesli liczysz na 2.5 cala to zapomnij. Blizej temu do 2.3 cala

 

Takze znowu jest fajnie ale nie do konca. Z tego co wiem to naprawde uczciwa rozmiarowke maja Schwalbe. Ale niestety Alberty sa tam tylko w wersji Little. No a Dancing Ralph'a to ja nie chce :icon_wink:

 

Moze sie szarpne na tego wilka i wtedy sie okaze...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

:wallbash:

 

Dzieki za ostrzezenie ale nie bedzie potrzebne. Ja szukam opon a nie papierowek ze sladowym bieznikiem i namiastka trakcji ;) Ralfika zatem omijam szerokiem lukiem... Moze i dobry on jest dla scigaczy... Ale ze ja ze scigaczami mam tyle wspolnego co kangur z kontenerami to...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

No i wilk wyladowal. Szkoda ze przechwycil go moj sasiad i zapodal mi paczke dopiero dzis bo jak by zrobil to w piatek to wczoraj przetestowalbym opone w boju. A tak... na razie wrazenia statyczne.

 

Tak jak podejrzewalem. 2.55 cala mozna wlozyc miedzy bajki B)

 

WTB WeirWolf LT 29er.

Deklarowana waga 784g, waga rzeczywista 760g

Deklarowana szerokosc 2.55cala/58mm, faktyczna szerokosc 2.2cala/56mm. Klocki boczne nie poszerzaja opony wiecej niz o 0.1mm

Wysokosc balona 53.75mm

 

Swoja droga to ciekawy jestem jak firmy oponiarskie mierza swoje wyroby. 2.55 cala to z matematyki 64.77mm... Ciekawostka...

 

Jak sie uda to pojade w teren w przyszly weekend i zobaczymy. Z rozmiarowego punktu widzenia kolejna porazka...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do zastosowania 29 w maratonach, mysle ze jak najbardziej mozna, da sie, nie tracac na tym na zajmowanych miejscach. Ciezsze wieksze kola gorzej sie zbieraja, ale lepiej ida przez przeszkody z facji kata natarcia i lepszej przyczepnosci. Porownujac dwa analogicznie identyczne rowery 26 i 29" mamy koniec koncow podone wyniki bo wady i zalety sie w miare rownowaza. Lekki 29 o sportowej geometrii nie ujmuje raczej zawodnikowi. Sadze jednak, ze jest to dobra alternatywa tylko dla wysokich osob. Jak ktos ma 170 cm, nie ma po co sie bawic w wieksze kola. Ja osobiscie ciesze sie ze zlozylem maszynke na 29", jezdzi mi sie lepiej, nie czuje sie za duzy do roweru, a i rama 21'5" nie wyglada smiesznie w porownaniu do kol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Jeszcze takie oponowe pytanie. Znalazlem na Hamerykanskim ebajcu Nevegalki w zadeklarowanym przez sprzedajacego rozmiarze 2.35cala. Popatrzylem na oferte Kendy i ... amba... Nie ma Nevegalkow w takiej szerokosci... Jakies OEM'y czy cus?

 

Ja sie nie dziwie Gekon zes zadowolony z duzych kolek. Przy Twoim wzroscie to bylo wrecz naturalne zabrac sie za Wielka Kiche...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą to jakie typowo błockolubne opony byś polecił?

 

Nanoraptory sa dobre na twarde i genialne na piachu. Nie wiem czy ktos je specjalnie po to stworzył, ale w zasadzie tylko bardzo kopny na ostrej górce mnie zatrzymuje. Błotem zapychają się od razu i choć nie ma slizgawki, to wolałbym posiadać coś pozwoli mi sie szybciej przemieszczać. Szczególnie, ze zbliża się jesień, a TPK jest błotnisto-gliniasty raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

No za wiele papuciow nie objechalem ale generalnie Fajery XC Pro 2.1 dobrze dawaly sobie rade w kazdych warunkach, takze blotnych.

Ale tak zdecydowanie na bloto to zdaloby sie cos wezszego. 2.0-1.8cala. I z bardziej traktorowym bieznikiem...

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...