Skocz do zawartości

29'er - czyli big wheels - coś dla oryginałów.


Huhu

Rekomendowane odpowiedzi

Pozostaje jeszcze rożnica długości rury górnej. W crossach sa duzo krótsze, dostosowane do wyprostowanej pozycji rowerzysty, widac to na tych porównawczych fotkach gdzie "niby" rowery maja te same kąty.

Zdjecia bywaja zwodnicze, przecież każde zdjecie mogłobyć (na pewno )zrobione z całkiem innego kąta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdzę terenowo na crossie z oponami Michelin XC/AT 29x2.0 ze względów ekonomicznych, a nabiala pytałem się o to co wg niego jest kiepskie w geometrii Traction.

 

ale rower dalej pozostaje crossem - jeśli tylko przez to, że ma ciut mniejszą oponę i 17 mm mniej skoku, to raczej przeboleje. Większe róznice w ramach są nawet w samych roweruch XC 26` niż między TYM 28 a TYM 29, także troszkę rozsądku.

Może GF G2 ma jeszcze inną geo, ale mi chodzi tylko o te 2 modele.

Podejrzewam, że osób które ujeżdżają jednoczesnie 28 i 29 raczej za wiele nie ma, bo to ich zdanie by było najlepsze.

 

Popieram rozsądek, a nie myślenie etykietkami cross-29er, tzn. porównywanie konkretnych wymiarów. Mówienie że "cross ma krótszą górną rurę" itp. gdyby uśrednić jest zapewne zdaniem prawdziwym, ale w konkretnym przypadku niekoniecznie. Ja np. z aktualnej crossowej Meridy jestem bardzo zadowolony, w jeździe terenowej jeździ mi się lepiej niż 26erem Krossa, geometrię dobrałem porównując do poprzedniej ramy i poprawiając pewne elementy i to zadziałało. Nie ukrywam że czynnik ekonomiczny był tu decydujący, bo z ramami 29er nie ma problemu np. z włożeniem dużych opon na co w ramach crossowych trzeba bardzo uważać, jak się przekonałem solidność ramy też jest ważna, np. wzmocnienia główki (akurat w Meridzie to mam). Moja rada: jeżeli masz kasę kupuj 29era, jeśli nie kupuj crossową uważnie dobraną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem na Crossie 9 lat, a teraz mam 29".

 

Może i kąty sa te same, ale 29" są zazwyczaj sporo dłuższe od Crossów. Mój ma górną rurę 617mm przy rozmiarze ramy 19", a nalezy raczej do krótkich. Na co to sie przekłada. Rower dużo lepiej podjeżdża. Tu róznica w porównaniu do mojego starego roweru jest wręcz kololasalna. Druga sprawa to to, ze duzo pewniej się zjeżdża, bo 29" zazwyczaj mają większy rozstaw osi. Na płaskim terenie różnica nie będzie wyczuwalna, ale już lekkie pagórki ją uwidaczniają.

 

Druga sprawa to opony. Mozna kupic terenowe opony do crossa, ale w zasadzie sprowadzają sie one do laczków typowo cyklocrossowych, czyli wybitnie błotolubnych. Szersze opony crossowe, są albo kosmicznie ciężkie vide Black Jack, albo mają całkowicie nieterenowy bieżnik. Poza tym wsadzenie opony 1.9" już jest trudne w wiekszości tego typu rowerów. 1.75 to zazwyczaj max tak by byle błoto tylnych widełek nie zapchało.

 

Jezeli tylko planujesz cho trochę jeździ w terenie pagórkowatym to lepiej będzie wziąc 29". Na allegro jest teraz Cobia 17.5" Za 3300zł. Model zeszłoroczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z gory zastrzegam, ze moje doswiadczenie z 29" jest male, acz pewnie stosunkowo duze, jak na nasz kraj...

 

porownujac tractiona do mojego felta, ktory przy 19,5" i 188wzrostu jest dla mnie szyty na miare i nie dostrzegam w nim zadnych wad wynikajacych z proporcji ramy, to tak:

-przy gornej rurze 625mm stwierdzam, ze jest to ciutke za duzo, tymczasem author ma 630...niby nic, ale naprawdę takie symboliczne wartosci zmieniaja charakterystyke roweru, ja mam mostek 90mm przy kierownicy 660, z tym ze raczej jestem blisko granicy wzrostu dla tej ramy, ktos majacy 180, moze sie zalamac, gdy okaze sie, ze 19" tractiona wymaga mostka 50-60mm...

-tylne widly 445 do 450mm - ciut mniej zwrotny

-katy...glowka 72 do 71...spory rozstrzal, docisk przodu, rozklad masy na osie, sterownosc, w moim przypadku przy stromych podjazdach leciutko unosi sie przednie kolo, przy glowce 71 nie bylbym chyba w stanie tego opanowac, jasne mozna napisac, kup se pan prosta kiere, rogi i mostek 10mm dluzszy, ale po przesiadce z prostej na gieta, nie chce o tym slyszec...podsiodlowy 73,5 do 73 - tu akurat mozna to zniwelowac roznymi jarzemkami i na pretach siodla, wiec problemu jakby nie bylo

-baza kol...113cm do 109...nie musze komentowac, co to da w terenie

 

od grosika do grosika, kazdy myslnik wykazuje, troszeczke gorsze, bardziej mulowate prowadzenie roweru, a najlepiej to nalozyc wyskalowane fotki felta i authora :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem na Crossie 9 lat, a teraz mam 29".

 

Może i kąty sa te same, ale 29" są zazwyczaj sporo dłuższe od Crossów. Mój ma górną rurę 617mm przy rozmiarze ramy 19", a nalezy raczej do krótkich.

 

A ile masz wzrostu i jaki mostek do tego? Moja Merida 18" ma 570mm rury, do tego mostek 90mm albo nawet 75mm. Wzrost 180cm.

 

Druga sprawa to opony. Mozna kupic terenowe opony do crossa, ale w zasadzie sprowadzają sie one do laczków typowo cyklocrossowych, czyli wybitnie błotolubnych.

 

Laczki cyklocrosowe są mocno cienkie (ograniczenie to 1,35), na takich bałbym się jeździć po zwykłym lesie z korzeniami i kamieniami.

 

Szersze opony crossowe, są albo kosmicznie ciężkie vide Black Jack, albo mają całkowicie nieterenowy bieżnik. Poza tym wsadzenie opony 1.9" już jest trudne w wiekszości tego typu rowerów. 1.75 to zazwyczaj max tak by byle błoto tylnych widełek nie zapchało.

 

Fakt nie widziałem terenowych opon z przedziału 1.75-1.9 oprócz BJ i to jest problem... Choć w moim aktualnym jak i poprzednim crossie działają opony 2.0, wchodzą i nie zapychają widełek. Jak już wspominałem używam Michelinów XC/AT i jest to inna klasa niż BJ, no i ładnie sobie radzą w błocie. Pierwsze opony na których lubię jeździć po błocie, bo nie rozrzucają go i nie zapychają roweru :icon_wink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Merida 18" ma 570mm rury, do tego mostek 90mm albo nawet 75mm. Wzrost 180cm.

Szczerze mówiąc, nie wiem jak przy 180 cm można na takim zestawie jeździć i nie tłuc kolanami o kierownicę ....

 

Nabial masz rację , Author to krażownik stworzony chyba dla Amerykanów gdzie drogi ciągną sie dziesiłtkami kilometrów bez jednego zakrętu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, nie wiem jak przy 180 cm można na takim zestawie jeździć i nie tłuc kolanami o kierownicę ....

 

Nie pomyliłeś czasem Rulez forum 29er z forum dla rowerów poziomych? :devil: Bo wiem że taka długość jest w normie dla rowerów XC dla mojego wzrostu, fakt że mieszczę się w górnym pułapie wzrostu pasującego do tej ramy, ale takie mniejsze nieco ramy mi bardziej pasują. No i fakt, że spróbuję pojeździć na mostku 110mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem... Siodełko mam na wysokości kierownicy albo 1-2cm powyżej. Pewnie też sam wzrost się nie tylko liczy, ale są różnice w budowie całego ciała, np. długość rąk. W każdym razie - sylwetkę mam dość sportową (na pewno nie "trekingową") a ogólnie z geometrii jestem bardzo zadowolony (aktualnie przy mostku 90mm, chciałbym jeszcze spróbować jak będzie się jeździć ze 110). Acha, znaczenie może mieć jeszcze to że mam dość szeroką kierownicę, chyba 620mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze rożnica długości rury górnej. W crossach sa duzo krótsze, dostosowane do wyprostowanej pozycji rowerzysty, widac to na tych porównawczych fotkach gdzie "niby" rowery maja te same kąty.

Zdjecia bywaja zwodnicze, przecież każde zdjecie mogłobyć (na pewno )zrobione z całkiem innego kąta.

 

Oprócz tego, że na zdjęciach widać, że kąty są takie same, to także dane producenta to potwierdzają, także to żaden zwód :devil:

tzn. jest róznica z 0,5 stopnia, ale już większe różnice sa w samych XC 26 cali.

 

Co do długości górnej rury.

 

A Authorze 29er masz

19 = 630/604 mm

17 = 606/584 mm (te bym brał)

 

W Kellysie 28:

19 = 600 mm

 

Jak widzisz, wychodzi na to samo. Na porówaniu masz dwie 19-tki ramy, ale Authora bym musiał brac 17-tke, więc nawet ten wymiar byłby identyczny.

A dla mnie 600 mm to ideał, jeździłem na ciut dłuższych ramach i była tragedia z kręgosłupem.

 

Wychodzi powoli na to, że oprócz tego ciut mniejszego amorka i opony max 1,9, to róźnica prawie żadna,

a nawet lepszy Kellys, bo może nawet zwrotniejszy?

 

Patrzyłem na Gf G2 i tam przy ramie

19 cali mają rozstaw: 112 cm

17,5 = 110 cm

http://www.fisherbikes.com/bike/model/x-caliber/geometry

 

Author 29:

- 19: 113 cm

- 17: 111 cm

 

Kellys rama 19: 108,7 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ze względu na wciąż gorące i nierozstrzygnięte dyskusje na temat geometrii i wszystkich w związku z tym rozgraniczeń co jakie daje możliwości i tym samym może być nazywane tłentynajnerem a co nie, mam prośbę o obiektywną ocenę (nie wynikającą z nazwy i modelu konkretnej firmy) geometrii 4 poniższych rowerów. Chciałbym, aby osoby znające się na tym zagadnieniu wskazały, który z tych rowerów posiada najlepszą (oczywiście subiektywnie), bądź też najbardziej 29'' geometrie (skoro faktycznie są pewne wyznaczniki wprowadzania takich rozróżnień). Cztery złożenia wstępne:

 

1. Wszystkie są stworzony z myślą o dużych kołach

2. Wszystkie rowery mają możliwość zamontowania szerokich gum (np. 2.3)

3. Geometria dla wszystkich rowerów mierzona dla wartości F/L (wysokości amortyzatora) w granicach 490mm

4. Żadna rama nie posiada autorskiej geometrii typu Genesis GF

 

2dsldoy.jpg

 

259vhp1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tabelki, to najlepszy jest nr 4, pozniej 1, ktora jest ciutke za krotka(gorna rura+1cm i ideal), pozostale 2 to imitacje 29"

 

a z tymi nieroztrzygnietymi, goracymi ... to mam wrazenie, ze ci, ktorzy najbardziej zdecydowanie wypowiadaja sie, tak naprawdę niewiele wiedza...chcecie, to jezdzijcie na crossowkach, albo tractionem, ale to chyba nienajlepsze pomysly na rower, ktory z nazwy ma dawac rade w gorach

 

widze tez, ze sa wyrazne 3 grupki ludzi:

-1-wlasciciele pelnowartosciowych 29erow, ktorzy nie wiedziec czemu czuja sie lepsi, dbaja o to, zeby jak najmniej ludzi mialo to, co oni

-2-ci, ktorzy za wszelka cene chca mowic, ze zlozyli 29era

-3-nieliczni, ktorzy leja na to, bo wazne jest, by dobrze sie smigalo, a nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy Evo że jesteś "mistrzem" teorii i malunków.

Zapomniałeś, że Gary ma inne amory - specjalnie dla nich zaprojektowane.

Daruj sobie docinki, bo nikt tak nie teoretyzuje jak ty mistrzu bez " " :)

Jak coś pisałem, to próbowałem to zawsze w czasie przejazdów co do sek wychwycić (choćby dlatego, by się nie nudzić w czasie jazd).

Bzdurne gadanie, że 5 mm robi różnice mnie nie obchodzi.

W GF porównywałem tylko rozstaw, a nie amor. Wiem, że ma pod siebie zaprojektowane, bo dodałem że chodzi o Gf G2 (genesis 2).

Generalnie chodzi mi o konkretne wrażenia z jazdy lub konkretne zyski na trasie.

A nie odp w twoim stylu, że 28 cali nigdy nie będzie 29, bo nie ....

lub dlatego, że 5 mm coś jest inaczej lub mniej "wyczynowiej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze tez, ze sa wyrazne 3 grupki ludzi:

-1-wlasciciele pelnowartosciowych 29erow, ktorzy nie wiedziec czemu czuja sie lepsi, dbaja o to, zeby jak najmniej ludzi mialo to, co oni

-2-ci, ktorzy za wszelka cene chca mowic, ze zlozyli 29era

-3-nieliczni, ktorzy leja na to, bo wazne jest, by dobrze sie smigalo, a nie ...

 

Ty do której grupy należysz? :) Jeżeli mnie chcesz zaliczyć do mądrali to oświadczam, że nigdy nie jeździłem na 29erze i ogólnie nie jestem specem rowerowym, natomiast jeździłem na kilku rowerach i wiem jakich mniej więcej różnic można oczekiwać po zmianach geometrii ramy. No i w ramach tych kilku doświadczeń z "kiszkami" :D mogę powiedzieć że na odpowiednim crossie można fajnie jeździć po terenie, choć zapewne rasowe 29er będzie lepsze (wg moich doświadczeń z podobnymi różnicami - niedużo), no i nie ma problemu z dużymi oponami, solidnością ramy itd. Ja na przyszły sezon planuję kupno takiej "rasowej ramy", ale szału nie oczekuję.

 

Cóż niewątpliwie atmosfera wokół 29erów w Polsce jest w dużej mierze niezdrowa, wygląda na to że w sporej mierze "dzięki" ChuckowiNorrisowi. Próba dyskusji o 29erach na jakimś forum kończy się szybko na podziale na dwa fanatyczne obozy używające irracjonalnych argumentów. W naszym "klubie 29er" też widać podszycie tą "religijnością", jak dla mnie np. sztywne próby podziału cross-29er są bezcelowe, przecież etykietki nie jeżdżą. Rzecz jasna analizując sprawę od strony procesów psychologiczno-społecznych jest jasne dlaczego taki podział się tworzy... :wub:

 

Może lepiej więcej jeździć a mniej pisać i zastanawiać się na pięciomilimetrowymi różnicami? :wub: W końcu mamy teraz piękne błotko i resztki śniegu a jak wiadomo tylko Duże Koło pokona takie przeszkody :wub:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu mamy teraz piękne błotko i resztki śniegu a jak wiadomo tylko Duże Koło pokona takie przeszkody :).

Tu bym polemizował. Na błotko to raczej cienkie oponki sie ubiera :). Także cross nie jest tu bez szans.

 

A co do fanatyzmu. Na tyle długo jeździłem crossem (w sumie będzie ze 25000-30000 km), zeby wiedziec jakie mają ograniczenia względem rowerów MTB. To jest trochę tak jak z tą świnią z "Nie ma mocnych". MOże udawa dzika, ale nim nie będzie, cho to prawie to samo zwierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym polemizował. Na błotko to raczej cienkie oponki sie ubiera :). Także cross nie jest tu bez szans.

 

O ile jest samo błotko... Błotko + cienka opona + korzonki i kamyki = dużo OTB :)

 

A co do fanatyzmu. Na tyle długo jeździłem crossem (w sumie będzie ze 25000-30000 km), zeby wiedziec jakie mają ograniczenia względem rowerów MTB. To jest trochę tak jak z tą świnią z "Nie ma mocnych". MOże udawa dzika, ale nim nie będzie, cho to prawie to samo zwierzę.

 

Tyle że jeździłeś jednym konkretnym crossem, zapewnie nie tym najbardziej zbliżonym do 29erów... Na ale tu wracamy do punktu wyjścia tej już męczącej dyskusji :D. W każdym razie - jeżeli jest jak mówisz to się cieszę, bo kasa którą chcę wywalić w przyszłym sezonie nie będzie wyrzucona w błoto, no i może być szał :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artwar - nie mnie oceniac, gdzie sie zaliczam, stwierdzilem jak jest, bynajmniej w moim mniemaniu, fanatykiem chyba nie jestem, skoro dostrzegam liczne wady wiekszych kolek i nie wciskam ludziom, ktorzy mierza mniej niz 180cm wzrostu, bo jakby nie bylo, po co targac dodatkowe 1,5-2kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie przypomina mi się ostatnia dyskusja na innej stronce MTB czy Cross.

A może tak na rozładowanie atmosfery, co sądzicie o 89er'e? Warto w crossówce wstawić z przodu grubą oponę (z tyłu chyba nie wejdzie :) )?

Co chcę osiągnąć? Chce móc wszędzie przejechać, nie muszę być najszybszy i najzwrotniejszy na trasie, ale chcę mieć możliwość jeżdżenia w każdym terenie.

artwar

Jak się sprawują te oponki na piasku, błocie i jaką mają realną grubość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co byście brali do 4tzł z 29er?

 

http://www.bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&a...1848&foto=5

Felt Nine Comp

 

http://www.ssc.pl/gf2008/COBIA.htm

GF Cobia

 

czy też wersje może mnie markowe, ale z dobrym osprzętem w tej cenie, jak choćby wspomniany

http://www.authorbicycles.com/en/kola/kata...&pid=610076

 

A tutaj ich geo:

http://images42.fotosik.pl/83/70a1b532c6c0ec4b.jpg

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70a1b532c6c0ec4b.html

 

Felt zbudował mały rozstaw, ale kosztem kąta przedniego. Ktoś śmiga już na takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce móc wszędzie przejechać, nie muszę być najszybszy i najzwrotniejszy na trasie, ale chcę mieć możliwość jeżdżenia w każdym terenie

A zmieniłes już korby ? , jeśli tak, to teraz możesz zmieniać opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie przypomina mi się ostatnia dyskusja na innej stronce MTB czy Cross.

A może tak na rozładowanie atmosfery, co sądzicie o 89er'e? Warto w crossówce wstawić z przodu grubą oponę (z tyłu chyba nie wejdzie :) )?

 

A co to 89er?

 

Jeżeli chodzi o przednią oponę grubszą od tylnej to ma to IMHO spory sens ale ma swoje ograniczenia, w mokrym i w piachu tylną też trzeba mieć szeroką.

 

artwar

Jak się sprawują te oponki na piasku, błocie i jaką mają realną grubość?

 

Opony mają szerokość 53mm więc jest to realne 2.1, grubość do obręczy bez bieżnika to 46mm. W piachu radzą sobie b. dobrze, sporo lepiej niż 26x2.0 (zapewne przez większą powierzchnię styku opony 28"), w błocie - w porównaniu do takich Black Jacków - również b. dobrze, jak już pisałem nie rzucają błotem i aż się ostatnio dziwię jakim czystym rowerem przyjeżdżam :). Opory toczenia akceptowalne, choć głośne. AT to All Terrain i w tym wypadku nie jest to ściema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smigam na felcie nine comp

 

mysle, ze swietna baza do rozbudowy, wg mnie na rowerze, ktory wyjezdza ze sklepu nie da sie jezdzic...piasty/tarczowki alivio to delikatnie mowiac padaka, swojego kupilem bez napedu, ale ta korba truvativa, to podstawowy model, wiec tez bez szalu...mimo wszystko warto kupic dla ramy, amora i obreczy :)

 

ja swojego kupilem za 2600zl bez korby, kasety, lancucha, siodla i czegos tam jeszcze...piasty novatec 180, naped wg uznania, reszta dodatkow tez i za 4k mozna godziwie jezdzic, teraz wypadaloby jakies pelnowartosciowe tarczowki i w zasadzie mozna brac sie za odchudzanie :) rower na czesciach lx-xt wazy 13kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...