Skocz do zawartości

[amor] Manitou Mars i inne staruszki - co wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

w tej chwili jeżdżę na sztywniaku, ale zastanawiam się nad kupnem jakiegoś amora w przyszłym sezonie.

Chodziłoby mi o widelec do 500zł ważący nie więcej niż 1600g - stąd właśnie wydaje mi się, że Mars powinien być odpowiedni, aczkolwiek być może są jeszcze jakieś inne stare amorki, może jakiś bomber z(byłbym wdzięczny za sugestie)?

 

Jeszcze kilka danych o mnie:

-ważę 70kg,

-bardzo zależy mi na tym żeby amor współpracował z tarczami(nie chodzi tylko o same mocowanie, ale także o sztywność), ale niekoniecznie. Chodzi tu bardziej o względy wizualne, bo w ramie nie mam pivotów.

-jeżdżę właściwie tylko po szosie, czasem zdarzy się jakiś lekki teren(praca nie musi być genialna)

-nie musi mieć blokady, bo mieszkam w centrum warszawy - pojazdów tu właściwie nie ma :)

 

Liczę na dużą ilość opinii i sugestii!

 

Pozdrawiam.

Napisano

Nie musisz kupować staruszka wcale. Za tą cenę trafisz całkiem ładnego Skareba, który waży około 1500g i ma możliwość założenia tarczy (max 160mm).

Napisano

Jak dorwiesz to bomber Z4 Flylight.

Ja posiadam takowego i jest super. Mój waży 1815g z piwotami i gwiazdką, ale jest to wersja 100mm, 2001. Jeśli dorwiesz rocznik '99 80mm to z bieżnią, piwotami i gwiazdką waży 1640g. Super amor! Wyrwać się takiego da za około 300zł.

Takiego posiada rendzik

Napisano

Schwefel, miałem na myśli sztywność podczas hamowania w takim sensie, czy przez używanie hamulca tarczowego nie zrobią mi się luzy na lagach, czy np. odradzacie używanie tarczówki np. tak jak się to robi w przypadku sid'a.

 

Chciałbym jeszcze dodać, że zależy mi na niezawodności, czyli zamiast nie wiadomo jak skomplikowanego tłumika który ciągle się psuje, wolę coś prostego i bez obsługowego.

 

Polecacie jakąś konkretną wersję Mars'a, czy wszystkie są w porządku?

No i interesuje mnie właśnie sprawa hamulców w tym modelu(wyżej wspomniana odporność na luzy).

 

Dzięki za odpowiedzi, ale fajnie by było jeszcze usłyszeć jakieś inne opinie.

Napisano

http://allegro.pl/item289208472_marzocchi_mx_comp_air.html

 

Jeden z najprostszych bomberów.Mialem takiego samego , rowniez 85 mm skoku. Praca moze nie najcudowniejsza ale skoro twierdzisz , ze takiej nie wymagasz , to moze mx jest odpowiedni.

Sprzedawca twierdzi , ze ma 3800 przebiegu. Moj sprzedałem po 6000 km , kumpel nadal jezdzi i nie mial problemów.Podobnie jak ja przez caly czas uzytkowania.Wielokrotnie pływal ( w Komanczy) , błota tez nie malo dostal a nadal wszystko jest ok .

Max tarczaa to chyba 160...

 

NIe doczytałem dokładnie Twoich wymagan ;) 1600 g , bomber 2 kg :) Mimo to warto sie zastanowic.

 

W takim razie szukaj marsa , tyle ze ten w posta wyzej to kaleka. To nie działa,tamto nie działa...

Napisano
Pisał także o sztywności a Skareb pływa na boki, że aż miło wacko.gif

Pływać pływa, ale przy tak określonej wadze amora trudno będzie znaleźć coś super-sztywnego.

 

Też mi się wydaje, że tenSkareb Elite to oem jest.

Napisano
w tamtych czasach judy byla najwyzszym modelem rs'a. np: ta do zludzenia przypomina pozniejszego psylo ;). waga wg. ww to 1602g.

W 2001 roku byl juz Psylo, a najwyzszym modelem RS`a do XC byl i nadal jest SID. Ten wrak z aukcji to nadaje sie na smietnik, bo oplacalonosc reanimacji jest niewielka.

Napisano
W 2001 roku byl juz Psylo, a najwyzszym modelem RS`a do XC byl i nadal jest SID. Ten wrak z aukcji to nadaje sie na smietnik, bo oplacalonosc reanimacji jest niewielka.

 

moj blad. chociaz nie dam glowy, czy judy nie weszla przed sid'em (ktory wszedl na rynek w 95/96, nie pamietam dokladnie). w tym egzemplazu trzeba wymienic praktycznie wszystko, dlatego wrzucilem go tylko jako przyklad.

Napisano

A toś się napisał...

Jeżeli Aerosa jest dobrze utrzymana, nie puszcza ciśnienia, a cena nie zbliża się za bardzo do rzeczonych 500PLN, serio bym się nad nią zastanowił (znam takich co swego czasu jeździli i chwalili, poza tym RST nie było kiedyś takim badziewiem jak teraz)!

Chyba, że znajdzie się faktycznie jakiś Skareb w sensownym stanie - wtedy on. :)

Napisano

Spytajcie sie Dayusa on mial Marsa i nie narzekal na niego a 2 kumpel tej jezdzi na Marsie (jest od Dayusa duzo lzejszy) i tez nie narzeka

na jego prace

Napisano

Marsa Carbon mial też skrzynia w Meridzie

Jeśli zdecydujesz się na marsa to NÓWKI chodzą na niemieckim ebayu do 500zł

 

A może RS Duke? Tez na ebay.de są czasami nowe

Napisano

Niekoniecznie. Koszt przesyłki z Niemiec to około 15-20 € + około 25-30 zł opłat bankowych. Daje to nam niecałą stówkę, a po odliczeniu kosztów przesyłki w Polsce jakieś 70 zł, a okazję można naprawdę trafić niesamowitą. Ja np. swojego Skareba Compa 2004 kupiłem ongiś za niecałe 100€ z przesyłką.

Napisano

Może jednak ktoś wie czy mars daje radę z tarczówką?

 

i jeszcze takie pytanie, gdzie mam szukać takich amorów, oprócz naszego forum i allegro(jakieś linki bym poprosił)?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...