Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 witam, tak się jakoś złożyło, że wpadł mi w rączki ten właśnie amortyzator. jest to werja gravity, czyli 222mm oczko-oczko. miał może ktoś z was doczynienia z tym dziwem? jeszcze kilka lat temu, bodajże 2005r wszyscy podniecali się tym tłumikiem, że och i ach i waga i praca i platforma i wogóle kosmos. jak to wygląda dzisiaj? jak się ma on do fox dhx 5.0, swingera air 3-way czy co tam jeszcze jest? warto się w to bawić, czy sprzedać, póki nieużywany? dodam, że nie da się go serwisować w polsce najbliższy serwis jest gdzieś w anglii i kosztuje to 75GBP + przesyłki poza tym jest to bardzo delikatne maleństwo, znacie może jakieś magiczne techniki żeby pracował jak najdłużej? wg instrukcji gruntowny serwis powinien sie odbyć po 200h jazdy. patrząc na to, że damper nie pracuje podczas jazdy przez cały czas(zdarza się asfalt i równa droga czasem) można ryzykownie założyć, ze te 200h to 2 miesiące wakacyjnej jazdy, czyli damper właściwie jednosezonowy... zakładamy na niego ochraniacz i co godzinę psikamy brunoxem? ile to wydłuży jego żywotność? mam nadzieje, że ktoś bedzie w stanie mi pomóc. pozdrawiam
hudy Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Serwis amortyzatorów zaleca się wykonywać w podobnych przedziałach czasowych. Chyba nikt się tym nie przejmuję. Można powiedzieć, że serwis raz w sezonie jest w zupełności wystarczający. Wszelkiego rodzaju osłony na goleniach widelców czy w innych miejscach są całkiem spoko - do momentu w którym pod spód nie dostanie się brud, czy błoto. Wtedy dociskany neoprenem pięknie pracuje nad naszymi goleniami czy innymi poruszającymi się elementami. Dlatego jestem przeciwnikiem tego typu wynalazków. 5th Element został wykupiony przez Manitou (dlatego już się nie pojawia), a rozwiązania technologiczne z tej firmy zostały umieszczone w linii Swinger [jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi]. Tak więc możesz kupić Swingera od Manitou i otrzymasz niemal ten sam produkt. Przy czym dużo łatwiej o serwis Swingera.
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 wiem, że manitou kupiło patent od progressive susp. ale czy swinger 3-way to to samo co ten 5th air? chyba nie. swinger 4-way odpada, gdyż nie ma opcji zainstalowania go w mojej ramie z powodu dość dziwnie umieszczonego zbiorniczka :/ [edit] poza tym z tego co widze swingery mają tylko jedną komorę i maksymalny rozmiar 216mm co raczej mi nieodpowiada
harry-peek Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Mam ten damperek w moim Dr.Jekyllu w tym sezonie, Hudy dobrze mowi, oslon neoprenowych nie dawaj latwo zeszlifowac tlok. Co do sewisu sam sie jeszcze nad tym nie zastanawialem, jak masz jakis zaprzyjaznionych mechanikow to mysle, ze nie powinno byc problemu z przegladem, konstrukcyjnie to to samo co swinger, moze nawet uszczelki beda pasowac? Nie zglebialem tego tematu. Dla mnie 200h, jak sobie skrotowo policzylem, to praktycznie sezon jazdy. Moj nie wykazuje zadnych oznak zuzycia jak na razie, wiec sie nie przejmuje. Jak bedziesz mial jakies konkretne info co do przegladu to chetnie skorzystam.
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 konkretne info mam takie, ze pisałem do polskiego serwisu 5th i dowiedziałem się, że do gravity trzeba jakiś specjalnych magicznych urządzeń. jak i harry pracuje ten twój 5th? naprawde da się go tak wyregulować, żeby wogóle nie pompował i jednocześnie był mega czuły?
harry-peek Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Ciekawostka z tym gravity Jak dla mnie to pracuje az za dobrze! W sensie, ze nie kompresuje sie pod koniec skoku - jest bardzo liniowy, u mnie pracuje w typowym prymitywnym jednozawiasie i dlatego dosc latwo wykorzystuje caly skok, plynnosc bardzo dobra, duza czulosc. Zeby nie dobijac zbyt latwo mam stosunkowo mocno napompowany, wiec bujanie jest minimalne. Do jakiej ramy go wsadzisz?
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 specialized enduro 2005. jest to standardowy tłumik dla tej ramy
harry-peek Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Z takim zawieszeniem powinien pracowac genialnie.
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 czyli mówisz, że nie ma się co martwić o ten serwis? wystarczy normalnie dbać o czystość tłumika i powinno być ok? specialized daje do ramy taki mały sprytny błotniczek i jak tak patrze, to teoretycznie doskonale chroni damper przed błotem z tylnego koła
harry-peek Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Napisalem, ze to bardzo dobry damper, a jak bedzie z serwisowaniem sam nie wiem
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 dammit, boje się tej jednorazowości ile twój przejeździł godzin?
harry-peek Napisano 25 Grudnia 2007 Napisano 25 Grudnia 2007 Trudno powiedziec, ale pewnie mniej niz te 200, najczesciej w fatalnych warunkach - bloto - i systematycznie wykorzystywany caly skok. Moze ktos z forum jeszcze sie wypowie na tamat serwisu.
Jaca_Sopot Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Napisano 25 Grudnia 2007 pewnie mniej niz 200 czyli i tak bardzo dużo. tylko ciekawe co jest gorsze, wszędzie włażące malutkie drobinki kurzy, czy mokre zlepione błoto, które jest łatwo usuwane przez uszczelkę raczej nieczęsto spotykana jest wersja gravity, ogólnie raczej 5th jest nieczęsto spotykany więc może być cienko z większą ilością opinii :/
Lobster Napisano 27 Grudnia 2007 Napisano 27 Grudnia 2007 jeszcze kilka lat temu, bodajże 2005r wszyscy podniecali się tym tłumikiem, że och i ach i waga i praca i platforma i wogóle kosmos. jak to wygląda dzisiaj? jak się ma on do fox dhx 5.0, swingera air 3-way czy co tam jeszcze jest ? Sprażynowy 5th element to dokładnie to samo co Swinger 6-way. Powietrzny (nie wiem ile masz regulacji, pozatym było kilka wersji) działa identycznie jak swinger X-way gdzie X to liczba regulacji jakie posiada Twój damper dodam, że nie da się go serwisować w polsce najbliższy serwis jest gdzieś w anglii i kosztuje to 75GBP + przesyłki Hmm a czemu tutaj jest napisane "autoryzywany serwis 5th element" ? http://www.santacruz-pl.com/ 5th Element został wykupiony przez Manitou (dlatego już się nie pojawia), a rozwiązania technologiczne z tej firmy zostały umieszczone w linii Swinger [jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi].Dokładnie to Manitou wykupiło patent CV/T i w swoich amorach używa go pod nazwą SPV. Nawet na niektórych amorach manitou (na moim dla przykładu) jest umieszczona nalepka mówiąca że amortyzator ten może wykorzystywać patent firmy Progressive Suspension dammit, boje się tej jednorazowości Damper jak każdy inny, wg mnie nie ma się czego bać
tobo Napisano 27 Grudnia 2007 Napisano 27 Grudnia 2007 http://www.mtbr.com/reviews/Rear_Shock/product_122592.shtml srednia ocen niecale 3 przy 126 komentarzach. jak dla mnie marnie. pozostale dwa powietrzne tlumiki tej firmy tez maja slabe oceny.
Jaca_Sopot Napisano 28 Grudnia 2007 Autor Napisano 28 Grudnia 2007 lobster, tak jak wyzej napisalem, jest to wersja gravity. gadalem z kolesiem z polskiego serwisu 5th i powiedzial, ze nie ma do tego narzedzi i nie oplaca mu sie kupowac. czyli w polsce serwisu brak tobo, tak zauwazylem, ze fox dhx na mtbr, tez slabo wypada. to chyba norma dla powietrznych damperow. amerykance skacza na tym 10m dropy i potem dziwia sie, ze sie zlamalo...
tobo Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 nie sugerowalbym sie ze powietrzny to w dh go ludzie zamorduja. ogolnie oceny na mtbr.com sa raczej przecietne jesli chodzi o 5th elementy. dhx air jest tlumikiem do ekstremy i jesli firma deklaruje sie z przeznaczeniem sprzetu to powinna wiedziec co pisze.
Lobster Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 5th Air ma średnią ocenę niezbyt wysoką na mtbr.com dlatego że często ludzie mieli problem ze szczelnością komory powietrznej. Jeśli damper nie był popsuty to wszyscy go chwalą i dają wysokie oceny, niskie oceny wynikają jedynie z niezadowolenia z powodu awarii (czy to dobrze czy źle, ciężko stwierdzić )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.