[stery]problem: brak płynności

[bogus]

Witam, mam pewien problem ze sterami.

Gdy skręcam kierownicą to chodzi ona stopniowo.

Na przykład kiedy mam kierownicę skręconą w prawo i podniosę koło,

popchnę lekko kierę w lewo to zatrzyma się idealnie na środku.

Chodzi tak stopniowo, nie ma płynnego skręcania kierownicą tylko tak co 45st. skręca. :turned:

 

Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno, jeśli coś byłoby niezrozumiałe to proszę pisać.

 

Proszę o pomoc w tej sprawie.

Co mogę zrobić żeby to zwalczyć.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Czy to już koniec z moimi sterami?

 

P.S. Szukałem szukajką, ale podobnego czy też ineresującego mnie temanu nie znalazłem.

[Niedzwiedz1]

Chodzi o to, że jak ustawisz kierownicę na wprost, to ona tak jakby lekko się blokuje w tej pozycji? Ja miałem coś takiego, wystarczyło odkręcić mostek i kapsel, następnie przykręcić ponownie i po sprawie. Wcześniej dokręciłem kapsel "super mocno" i to pewnie dlatego, za drugim razem było podobnie gdy dokręciłem do końca, ale lekko poluzowałem i ok. Kapsel trzeba mocno (żeby luzów nie było), ale nie za mocno bo robi się coś takiego.

 

Kolega miał tak samo i również taki zabieg pomógł. A jak już zdejmiesz mostek to możesz przy okazji trochę stery przesmarować.

[bogus]

OK, zrobię jak mówisz.

Mam nadzieję, że to pomoże.

[uchmanek]

wyglada na zbyt mocno skrecone stery. srobe zkrecamy do momentu, az znikna luzy, a nie do oporu.

[bogus]

Luzów nawet nie mam jak odkręcę kapsel i mostek.

Przed chwilą tak zrobiłem i jak lekko popchnąłam amora to też chodził stopniowo.

 

Co to może być?

 

Pomóżcie bo na nowe stery nie ma kasy.

[Niedzwiedz1]

W taki razie po odkręceniu mostka uderz lekko w rurę sterową od góry, żeby amor wyszedł lekko w dół i powstał luz, obejrzyj stery, czy wszystko z nimi w porządku, potem z wyczuciem dokręcaj kapsel, nie za mocno.

[koncertownik]

Po pierwsze to powinieneś obejrzeć miski sterów, jeśli są nierówności i inne ciekawostki to niestety stery do wymiany, a czasami zdarza się, że kulki wylecą z wianka i też powodują taki efekt skokowego skręcania (mój ociec miał tak w rowerze)...

[bogus]

Zrobię jak mówicie, mam nadzieje, że to pomoże bo jak nie to będę miał mały problemik.

[Pixon]

Bartek nie masz co przeżywać, często pomaga wymiana samych łożysk, a to nie jest aż taki drogi problem. Powinieneś się zmieścić w granicach 10 zł to jest maks. Gorzej sprawa wygląda jeżeli będą bieżnie w złym stanie (wżery, nierówności).

[bogus]

Za chwilę idę wszystko rozebrać.

Mam nadzieję, że będzie dobrze.

[bogus]

Niestety po rozkrękeniu wszystkiego okazało się, że miski i dolna bieżnia są zużyte.

 

Skręciłem więc wszystko do kupy i pojechałem do serwisu.

 

Zapytałem ile kosztją jakieś stery.

Usłyszałem 36 zł.

Długo się nie zastanawiałem i zakupiłem je.

 

Więc teraz mam nowe stery.

 

P.S. Stwierdziłem, że nie opłaca mi się bawić w zmienianie łożysk i bieżni bo za niewiele więcej pieniędzy mam nowy "układ kierowniczy".

[Niedzwiedz1]

Skoro wszystko jest nowe, to nie zakręcaj kapsla za mocno tylko z wyczuciem, żeby luzu nie było - stery pożyją dłużej.

[bogus]

na razie mam tak jak mi w serwisie skręcili.

 

Jak będę dokręcał to oczywiście, że tak aby nie było luzu i też żeby nie było skręcone za mocno.

[Adamicki]

Hejka, mam taki problemik mały. Nie mogę wcisnąć do końca górnej bieżni, brakuje jeszcze jakieś pół milimetra i jest to o jakieś pół milimetra za dużo. Próbowałem przywalać mostkiem i obracać kierę w tę i wewtę i równocześnie ją wciskać i efekt jest. Z 1mm zeszło do 0,5mm, ale na tym stanęło. Jeszcze wcześniej pukałem w to młoteczkiem, ale nic nie dawało. Normalne to-to? Stery to jakaś półzintegrowana Tioga za stówę z hakiem. W sumie przychodzi mi na myśl jeszcze opcja żeby całość wyjąć i smarem potraktować, może się głębiej wciśnie i pewnie tak spróbuję nawet, ale najpierw chciałem się wyżalić i żeby mnie ktoś pogłaskał i powiedział, że i tak mam fajne stery i ewentualnie doradził coś.

 

http://img238.imageshack.us/my.php?image=dsc00021rm5.jpg

http://img229.imageshack.us/my.php?image=dsc00022aj5.jpg

 

Dla porównania podkładki mają wysokość 1cm.

[Bizon]

Nie powinna tam być przypadkiem uszczelka

[thomash]

Ale bieżnię się wbija uderzając bezpośrednio w nią, a Ty tam masz już wszystko pozakładane więc jak to robiłeś ? Pościągaj te podkładki, stery, zostaw samą bieżnie na górze i uderzaj w nią młotkiem np przez jakiś kawałek drewna.

A uszczelki też brakuje, między bieżnią a przykrywką łożysk.

[Adamicki]

Nie kumam jaka uszczelka. Tej szpary nie powinno być bo całość powinna ładnie się zejść, bo na razie są małe luzy na sterach.

Pukałem po ściągnięciu podkładek oczywiście, ale to nic nie dawało. Coś mi tu śmierdzi dużą kupą..

[Bizon]

Często zostaje szpara właśnie po to żeby w tym miejscu założyc uszczelka która chorni stery przed zasyfieniem .Moje stery tez nie schodzą się do końca nie wiem jakbym bił zostanie "szparka" na uszczelkę.Oglądając to zdjęcie myślałem o tej szparce na czerwono zaznaczone

[thomash]

 

Tutaj gdzie jest strzałka powinna być uszczelka (chyba że masz jakieś stery za 5zł z Tesco to pewnie dlatego nie ma :>)

 

A problem tym co zaznaczyłem na dole, tzn miska wystaje z jednej strony z główki ramy i nie jest do końca wbita ?

[Adamicki]

W Wheelerze też mam taka szparkę na dole, o której pisałeś Tomek i jest ok. Natomiast u góry jest szparka, bo ta bieżnia z nacięciem (bo to o to mi chodzi i nie wiem już czy dobrze to nazwałem), nie jest wciśnięta do końca. W sumie oddam bike do serwisu i tak, bo przykozaczyłem i na chama wkręciłem suport 69 w mufę 73mm i teraz nie mogę go wykręcić, to powinni się tym wszystkim zająć.

 

edit:

Byłem w serwisie i mój Guru-Mechanik stwierdził, że ze sterami wszystko spoko. Hehe, ale im w sklepie gałki wyszły na widok sprzęta. Dzięki za porady.