gosforth Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Czesc, mam obecnie przerzutke tylna XT RD-M760 i planuje zakupic XT 2008 RD-M770 SGS (widze opinie ze XT RD-M772 SHADOW jest rewelacyjna ale nigdzie nie widze Low Normal a ponadto watpliwe wydaje sie zyskanie tych paru milimetrow przestrzeni). Zastanawiam sie jednak nad regulacja naciagu linki przerzutki; w poprzednich wersjach XT byla do tego celu przeznaczona sruba regulacyjna w miejscu wchodzenia linki do przerzutki, w nowej nie ma jej. Oczywiscie mozna regulowac przy kierownicy ale to srednio wygodne. Czy zrezygnowano z niej dla paru gram czy tez jest jakis inny sposob na taka regulacje (np. specjalna linka)? Pozdrawiam Gosforth Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerex Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Oczywiscie mozna regulowac przy kierownicy ale to srednio wygodne. Podziwiam cyrkowe wytrenowanie, skoro wolisz podczas jazdy sięgać ręką do przerzutki ;-))) Czy zrezygnowano z niej dla paru gram Tak już na serio, to jest to najlogiczniejsze wytłumaczenie. Zgadzam się, że baryłka przy przerzutce tylnej była jednak dobrym rozwiązaniem. Bardziej bym zrozumiał rezygnację z baryłki przy manetce od tylnej przerzutki, bo jest ona upierdliwa w użyciu zarówno podczas postoju jak i podczas jazdy. Niestety po ostatnich "wyczynach" Shimano, pozostaje tylko ten sposob regulacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Jedna baryłka chyba w zupełności wystarczy, no nie? Miałem dziś w ręku XT Shadow i sprawia pozytywne wrażenie, raczej nie przerzutka jednoroczna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macieksuper Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 dla mnie to również nie sprawiałoby problem (chce go kupić w styczni jak dobrze pójdzie). poza tym przy obciążeniu inaczej zmienia się biegi niż "na sucho". Co do przyczyny to można tylko domniemywać dlaczego shimano zdecydowało się na takie rozwiązanie. Jak bardzo potrzebujesz tej baryłki to możesz sobie kupić normalną wersję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Noo, w SRAMach nie ma baryłki przy przerzutce i zdaje się że jakoś da się z tym żyć (tzn. bez tego) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerex Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Sram się nie liczy, zresztą, co to za nazwa? ;-))) Żyć się da i bez obu baryłek, bez paru szprych, z pękniętą ramą, luzami w amortyzatorze, ba, nawet bez amortyzatora da się żyć! Ale bez roweru już gorzej! )) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Noo, w SRAMach nie ma baryłki przy przerzutce i zdaje się że jakoś da się z tym żyć (tzn. bez tego) Prawda - spokojnie wystarcza regulacja przy manetce, szczególnie że jej zakres jjest naprawdę pokaźny - jakoś nigdy nie odczuwałem potrzeby posiadania drugiej baryłki przy przerzutce... Sram się nie liczy, zresztą, co to za nazwa? ;-))) Żyć się da i bez obu baryłek, bez paru szprych, z pękniętą ramą, luzami w amortyzatorze, ba, nawet bez amortyzatora da się żyć! Ale bez roweru już gorzej! )) BUHAHAHA alle śmjeszne... SRAM jest obecnie grupą, która w swym skladzie posiada takie marki jak AVID, ROCKSHOX, TRUVATIV... zresztą można poczytać na http://www.sram.com/en/ i tam też jest do odszukania, coż skrót ów znaczy A mniej OT - jeśli jedynym powodem, dla którego nie chcesz brać Shadowa jest brak owej baryłki, to jest on iście interesujący - chyba że faktycznie żaden z modeli nie ma normalnej sprężyny (następny IMO niezdrowy patent Shimano z odwrotną). Bo te "parę milimetrów różnicy"" o której piszesz, to nie jakieś widzimisię, ale realnie mniejsze ruzyko up****nia gdzieś przerzutki, jeśli rower poleci nam na prawą stronę. A przynajmniej jej zdrowego porysowania - niestety wadą SRAMów jest to, że wystają sporo i stąd ciężko jest utrzymać je w sensownej formie wyglądowej Co nie zmienia faktu, że do Shimano już nie wrócę... chyba, że ktoś mi zaoferuje komplecik XTRa ze 150% zniżką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Ja myślę, że sezon-dwa nie minie jak SRAM też będzie miał w swojej kolekcji analogiczne rozwiązanie, z przerzutką bliżej koła. Dział marketingu będzie się głowił nad nazwą dla tego rozwiązania, myślę że będzie to jakiś skrót -- np. D.U.P.A. - Derailleur Undercover Point Arrangement, lub coś równie idiotycznego Na pewno też będą twierdzić, że sami na to rozwiązanie wpadli W tym przemyśle jest jak w świecie komputerów - AMD coś wymyśli to Intel od razu kopiuje i odwrotnie. Sam jeżdżę na SRAMie i też mi baryłki z tyłu nie brakuje. Co więcej, jestem bardzo zadowolony, że pancerz z linką idą płasko po ramie i do przerzutki, a nie takim łukiem jak w Shimano. Zawsze to mniejsza szansa na zahaczenie o coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerex Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 SRAM jest obecnie grupą, która w swym skladzie posiada takie marki jak AVID, ROCKSHOX, TRUVATIV... zresztą można poczytać na http://www.sram.com/en/ i tam też jest do odszukania, coż skrót ów znaczy Czy do owej grupy SRAM należy też OSRAM? O przepraszam ;o)) Bo te "parę milimetrów różnicy"" o której piszesz, to nie jakieś widzimisię, ale realnie mniejsze ruzyko Zdarzyła Ci się drobna literówka, która dobrze oddaje, owe widzimisię ;o) niestety wadą SRAMów jest to, że wystają sporo i stąd ciężko jest utrzymać je w sensownej formie wyglądowej Parafrazując Twoją wypowiedź: jeśli jedynym powodem dla którego warto brać Shadowa jest łatwe utrzymanie go w sensownej formie wyglądowej, to jest on iście interesujący. up****nia gdzieś przerzutki, jeśli rower poleci nam na prawą stronę. A przynajmniej jej zdrowego porysowania Rower musiałby spadać na równą powierzchnię, pozbawioną bruzd, kamieni itp. Jeśli pojawią się wspomniane kamienie, bruzdy, a także gałęzie, patyki, pnie drzew, krzaki itp, czyli to co spotyka się dość często, to Shadow'owość sama w sobie nic nie zmieni. MZ, rozwalenie przerzutki podczas upadków jest zdecydowanie mniej prawdopodbne, niż rozwalenie jej poprzez złapanie porządnego i grubego patyka, który wlezie między wózek przerzutki, łańcuch, kasetę i szprychy. W najlepszym razie kończy się to skrzywieniem haka, w najgorszym, urwaniem wózka, zmieleniem go na kasecie wraz z łańcuchem i utratą kilku szprych. Shadow'owość w niczym tu nie pomoże. Nie zmienia to faktu, że Shadow jest dość innowacyjną konstrukcją (choć może ktoś wcześniej już to wymyślił). Konstrukcyjnie, przerzutka może mieć pewną przewagę nad starszymi modelami, jeśli zmieniono sposob zamocowania wózka wewnętrznego. W starszych XT wózek się lubiał luzować i odpadać po kilku spotkaniach z patykami. W Shadow'ach, mam wrażenie że śrubka od górnego kółeczka jest wkręcana w trzpień wchodzący do wnętrza, na którym wozek sie obraca. Jeśli tak jest rzeczywiście, to mogłoby to poprawić wytrzymałość tego połącznenia. Ciekawe też jak będzie z luzami. Tradycyjne XT-ki szybko łapią luzy na śrubie głównej, na której przerzutka się obraca. W Shadow punkt obrotu przesunięto w inne miejsce, ciekawe czy będzie to choć trochę wytrzymalsze. Co więcej, jestem bardzo zadowolony, że pancerz z linką idą płasko po ramie i do przerzutki, a nie takim łukiem jak w Shimano. Zawsze to mniejsza szansa na zahaczenie o coś. Tym nie mniej, linka po wyjściu z pancerza robi ostry zwrot po gołym ślizgu. Śmieszne jest to, że po przejęciu Avida i jego Rollmajig'a, Sram rozwiązuje ten problem u konkurencji, a u siebie nie potrafi ;o) Shimano w Shadow zrobiło to porządnie. Dali długie ramię i linka nie musi po niczym się ślizgać. Ciekawi mnie, czy dałoby się owo ramię nieco przedłużyć jakimś patentem, przez co zmieniłby się potrzebny uciąg linki, co z kolei być może umożliwiłoby korzystanie z manetek ESP i przerzutki Shadow... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gosforth Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Dziekuje za wypowiedzi. Bardzo podoba mi sie nowy system SRAM - D.U.P.A :-) Oczywiscie regulacja z obu stron to przesada (przy manetce i przy przerzutce - moglby zostac tylko przy przerzutce jak dla mnie). Ja wole przy przerzutce bo to tam wlasnie patrze kiedy dokonuje regulacji a nie na kierownice. Moze jednak jest inny powod i sie nie znam... Kupilbym i Shadow ale nigdzie nie widze Low normal a Top normal raczej nie nadaje sie na wyscigi (zmiana biegow zajmuje zbyt duzo uwagi - nie jest to tylko przyzwyczajenie; sam kiedys jezdzilem na Top Normal). A z tym 'odstawaniem' przerzutki to troche przesady - owszem, zawsze potencjalnie mniejsze ryzyko jesli przerzutka blizej kola ale to raczej wozek i dostajace sie przedmioty (np. patyki) sa powodem klopotu a nie zachaczenie o cos mechanizmem przerzutki... Nigdy nie mialem z tym problemu (z patykami owszem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Żyć się da i bez obu baryłek, bez paru szprych, z pękniętą ramą, luzami w amortyzatorze, ba, nawet bez amortyzatora da się żyć!Bez jednej nerki, nogi, ręki, płuca, jądra, ucha, oka, 1/3 wątroby też da się żyć. po przejęciu Avida i jego Rollmajig'a, Sram rozwiązuje ten problem u konkurencji Przelotka jest dobra ale raczej na szosę - do kolarek, trekingów. Zapchaj go błotem a zobaczysz co się stanie. Poza tym (z tego co się orientuję) SRAM system D.I.R.T. przejął wraz z wykupieniem Sachsa, a że się sprawdza to po co go zmieniać? Teraz zakompleksieni userzy Shimano będą się pysznić, że u nich jest to "lepsze, wygodniejsze, atrakcyjniejsze, itd, itp..." Szkoda, że Shimano wpadło na to po ponad 20 latach działalności... Firma, która zajmuje się wszystkim po trochu (jak Shimano - manetki, przerzutki, buty, koła, hamulce) jest do niczego. Avid, Formula, Sidi, Mavic, Sram specjalizują się w wybranej dziedzinie i robią to co potrafią najlepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Firma, która zajmuje się wszystkim po trochu (jak Shimano - manetki, przerzutki, buty, koła, hamulce) Nie zapominajmy o osprzęcie wędkarskim firmy Shimano! Nie wiem jak Wy, ale ja marzę po cichu o kołowrotku XTR! http://www.barbel.co.uk/site/reviews/shimanoxtr/xtr4000.html Ale dyskusja o wyższości osprzętów Shimano nad SRAMem czy odwrotnie to sprawa równie przegrana co dyskutowanie o piastach na kulkach lub na maszynach. Każdy ma tu swoje preferencje, doświadczenia i wyrobione zdanie w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 No właśnie jakoś Mavic nie stara się robić kulkowych łożysk a Avid i Formula unika płynu mineralnego, a poza tym mają dzielone klamki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz1974paszek Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 W każdym razie Shimano idzie w dobrym kierunku-upraszczanie.Dualcontrol , rezygnacja z skomplikowanych V-ek Lx , zintegrowana oś , rezygnacja z baryłki w Shadow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 W każdym razie Shimano idzie w dobrym kierunku-upraszczanie.Dualcontrol , rezygnacja z skomplikowanych V-ek Lx , zintegrowana oś , rezygnacja z baryłki w Shadow. Nareszcie! :banana: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerex Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Przelotka jest dobra ale raczej na szosę - do kolarek, trekingów. Zapchaj go błotem a zobaczysz co się stanie. Używam kółeczek Avida od czterech lat w góralu i od dwóch lat w szosówce. Kółeczko w góralu przeżyło dwie przerzutki XT (parę razy zmielone wraz z łańcuchem), teraz działa z trzecią (zakompleksiony, szary, prosty i piękny XTR RD-M952 ;-), będzie też w nowym wcieleniu roweru. Polecam ów patent każdemu, kto ma klasyczne przerzutki Shimano lub Campagnolo, obojętnie czy górskie czy szosowe. Natomiast na temat zapychania się kóleczka błotem się nie wypowiadam, bo rowerem jeżdżę tylko do kościoła w słoneczne dni, w garniturze mokasynach i białych skarpetkach ;o)) A tak w ogóle, to gdzie ja napisałem że SRAM jest do d.., eeekhm, znaczy, że jest systemu D.U.P.A? Firma, która zajmuje się wszystkim po trochu (jak Shimano - manetki, przerzutki, buty, koła, hamulce) jest do niczego. Avid, Formula, Sidi, Mavic, Sram specjalizują się w wybranej dziedzinie i robią to co potrafią najlepiej.Oj, oj, oj, piszesz o kompleksach użytkowników Shimano, a wpadasz we własne sidła. W każdym razie Shimano idzie w dobrym kierunku-upraszczanie.Dualcontrol , rezygnacja z skomplikowanych V-ek Lx , zintegrowana oś , rezygnacja z baryłki w Shadow. Jako użytkownik Shimano mam odmienne zdanie. DC to dziwoląg rodem z szosy, jedni to lubią, inni nienawidzą. Zintegrowna oś nie umywa się trwałością choćby do Octalinka, o starym dobrym kwadracie nie wspominając, w dodatku generuje chorą linię łańcucha. W dziedzinie estetyki zapanowało istne "rokokoko", a raczej z japońska "ohido". Shadow natomiast jest dla mnie ciekawy, zobaczymy jakie będą opinie użytkowników po dłuższym czasie. Mam pewną własną hipotezę, że wprowadzenie Shadowa to przyczynek do wprowadzenia kompozytowych konstrukcji przerzutek tylnych. Być może takie "schowanie" przerzutki utrudni rozwalenie kruchego kompozytu przez byle patyk czy kamień. Niemniej to tylko domysły, może zupełnie nieprawdziwe. Natomiast z niecierpliwością czekam na nowości Shimano, takie jak: - V-ki z odwrotną sprężyną - korby XTR mocowane na klin - manetki oraz hamulce obsługiwane butami - oraz przede wszystkim na koronki korby i koronki kasety wykonane w technologii Hollow-Tech ;o))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 koronki kasety wykonane w technologii Hollow-Tech ;o))) Już jest, nazywa się SRAM Red Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz1974paszek Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Rowerex- co do chorej lini łańcucha w HT2 się zgodze - ale z gorszą trwałością łożysk VS octalink -nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerex Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Już jest, nazywa się SRAM Red Koronki i zęby nie wyglądają na puste w środku :-) Z drugiej strony, może pourywam kilka zebów w swoich kasetach i będę miał OpenGlide ;o) W korbie juz tak mam od dłuższego czasu, więc chyba byłem prekursorem ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 I jak się jeździ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejek Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Jak juz jestesmy przy pomyslowosci shimano to proponuje reverse glide - na lancuchu sterczace zeby a w kasecie i korbie dołki (obawiam sie ze temat zostanie szybko zamkniety) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Tematy bishopa trochę jednak wytrzymały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 ulvgar: uzywam shimano i jakos nie czuje sie zakompleksiony. cos ze mna nie tak? od 2 lat uzywam koleczka avida i jeszcze go blotem nie zapchalem. z moim rola-cos-tam-dalej tez cos jest nie tak? jesli komus bardzo brakuje barylki przy przerzutce, niech sobie wstawi jedna przy ktorejs przelotce w ramie. wyjdzie na to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Abstrahując od kłótni a wracajac do tematu. Mnie też owej baryłki brakuje a chciałem nową XT LowNormal kupić (dla mnie DualControl jest najlepsze, więc fajny Shadow odpada). Ale spokojnie brak baryłki da się obejść. Wystarczy dotoczyć insert z gwintem, naciąć garby pod przeskakiwanie na jego końcach i na wpych i klej to osadzić. Tam nie ma żadnej wyrywającej siły więc no problemas. I wystarczy dołożyć śrubę regulacyjną i mamy wygodę regulacji jak w starych przerzutkach. Tak planuję zrobić, śrubę mam, toczenbie 10zł. Ja regulując rower na stojaku wolę tą śrubę przy przerzutce do regulacji chodź często tego nie robię. Ta przy manetce nie jest wygodna, chyba że trzeba użyć w czasie jazdy. A kółko Avid fajna rzecz bo eliminuje zagięty pancerz który tam najczęściej się wyciera i wcale się nie brudzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mathieo Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Ja gdy robiłem przełożenie częsci z innego roweru zauważyłem, że w lx baryłka jest skrzywiona (bardzo cięzko sie kręciło niemal niemożliwie pod koniec) więc przełożyłem baryłkę od tourney'a i chodzi jak ta lala...a dla mnie lepiej jest przy przerzutce baryłka tak mam ale jeszcze przy rapidach są więc we dwie strony... a jak ktoś ma xt shadow bez baryłki wystarczy zrobić gwint na baryłkę, a ją przełożyć z ze starego torneya Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.