ChuckNorris1 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 Zastanawia mnie tylko jedno, że nikt nie zapytał na jakim rozmiarze koła chce jeździć wsyztscy doradzają jaka ramę, jakie opony w jakich odcieniach i inne części w wielu formach a nikt nie pomysli, że : -żadna amortyzacja nie sprawi, iż 26 cali nie wpadnie w dziurę 28" -żadna amortyzacja nie sprawi, że koło 26" przejedzie przez przeszkodę więskza jak połowa koła. Dlatego polecam poczytać tutaj od dechy do dechy nie jeno pierwszy post.- Jak chcecie pozierać zdjęcia to radzę się zalogować http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=364448 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 nikt nie pyta bo to jest oczywiste... 26 jest standartem widziales kiedys kola 28" do downhillu? amortyzator pod 28"?? ramę?? mowie oczywiscie o polsce i jakis normalnych cenach... przegladam te posty win'a i nie widze zeby wymienil jakakolwiek kwote... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuckNorris1 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 widziales kiedys kola 28" do downhillu? amortyzator pod 28"?? ramę?? K'woli ścisłości 28=700C=29"=622mm chyba nie musze tego zakażdym razem powtarzać, nieprawdaż? http://bcdracing.com/psycho-billy-cadillac/inedible.htm A amor to bierzesz kazdy który ma ponad 20 cm skosku skracasz skok do 20cm by przpeuscil większe koło i dołaczas do ramy. Zreszta w poprzednim poscie masz tez o tym napisane uzytkownk BCD się tym zajmuje. Koło to http://www.krisholm.com/german/products/# Kris Holm Mountain 29" opona to Kenda 28x2,8" chyba Nevegal A tutaj coś z lekkiego FR http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=354476 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 chodzilo mi o oglonie dostepne czesci zawsze gdzie sie znajdzie jakies customowe czesci... tu nie chodzi czy kolo sie zmiesci pod korona ale pod boosterem. pozatym chyba nie trzeba tu chyba wymieniac wad kol 28.. bo poza nieco lepszym wybieraniem malych przeszkód niema zalet. wieksze dolki sie pzreskakuje a nie przejezdza po nich, wieksze pzreszkody tez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Co nie zmienia faktu, że standardem w DH jest i najpewniej jeszcze dugo pozostanie 26" IMO w kwocie 5000 i okolice - chyba Kona Stinky z wyprzedaży (jest tego trochę, więc nie rzucam konkretnych linkow) - na przedzie te 66 będą aż w nadmiarze dla początkującego. Dla mnie w Juniora nie ma sensu się pakować - ledwie 1cm skoku więcej niż 66 czy Nixon, a to kloc o przestarzałej konstrukcji, z byle jakim tłumieniem i często zbyt miękkimi sprężynami (ilu moich znajomych się na to żali!). Tyle, że cena była (i jest) okazyjna no i ludziom się wydaje, że jak ma 2 półki to będzie od razu lepszy niż 1... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mathieo Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Niech zacznie od HT a nie pakuję sie odrazu w 20 kg klocki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinuz Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 28 calowe koła do DH? tego jeszcze nigdy nie widziałem... 24 - fakt zdarzały się, nawet 24 z tyłu a 26 z przodu ale 28?? genialne! Ja nadal polecam HT - za 5000pln nie da się kupić/poskładać sensownego nowego fulla, chyba ze jakies super hiper okazje albo używki. No i składając kloca do dh to juz jest specjalizacja, moze zapomnieć o weekendowym wypadzie albo czymkolwiek innym, a HT do ostrego enduro od biedy wjedzie w kazdy teren.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
win Napisano 24 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 to ja poprosze kilka osob zeby zlozyli mi jakies rowery (w temacie albo na gg9417758) i pozniej przedyskutujemy tutaj na forum. sam nie jestem w stanie bo jeszcze nie siedze w temacie, nie mam doswiadczenia z zadnymi czesciami i nie chce sam ryzykowac. dla przykladu podam ze w szkocji za np. kone stinky zaplace ok. 1000funtow wiec tutaj bedzie mnie stac na to bo to jedna wyplata moja jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuckNorris1 Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 genialne! Zgadzam się jest to bardoz dobry pomysł rower nie jest tak nerwoy, jest bezpieczniejszy stabilniejszy nie zrobisz tak latwo OTB, lepsza trzakcja przy skrętach, mozliwość pokonania większych przeszkód. Osobiście widze jedynie wadę od wzrostu 175cm. Wytryzmałośc zaden problem przy piastach 165mm z tandemów. Przód może być standard 20mm ośka. Chociaż przydałoby się więcej. Osobiscie nie widze zalet małego kola w terenie- spójrzmy na samochody terenowe- czy ktoś z was chciałby jeździć jakim's Pajero z kolami od malucha? Mniejsze koło to już bardziej rozumiem na szosie gdzie nie ma tak dużych ooporów toczenia, a jednak szosoni wolą 622mm. Więc dlaczego az praktycznie do teraz stosuje się w ciężkim terenie małe koło? Ci którzy jeździli/jeżdżą w terenie na 28 clai zwane też 29 cali ze względu na wyższy profil opony doceniają jej zalety, a wady sa na 10 planie i nie znaczne i są znacznie przewyzszane przez zalety. http://www.littermag.com/techno/bcd29er/1.htm Hi, This is Alex Morgan and this is my second generation carbon fiber 29er downhill bike. [MORE IN AUDIO] Zresztą zapytaj BCD na mtbr.com/29er dlaczego juz dawno nie jeździ na 26" w DH http://forums.mtbr.com/showpost.php?p=3672...mp;postcount=40 - tu jego zdjęcie na 700c/622mm w DH. Uwaga wycioł on kawałek z łuku/ korony by przepuścić więskze koło, a ramę sam robi Tutaj inny DH 28" http://waltworks.com/dev/pricing/DHbuild.php Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 gosc chce kupic normalny rower a ty w ramach nie wiem czego proponujesz mu eksperyment. ma ograniczony budzet i jest poczatkujacy. chce sie sprobowac w dyscyplinie o ktorej nie ma obecnie pojecia wiec szansa na kontuzje i awarje sprzetu jest duza. kupienie roweru z kolami 28 cali zaweza pole manewru przy wymianie czesci a co za tym idzie wplywa tez na koszty. wlasciciel tematu przyszedl tu z prosba o porade dla laika a nie eksperta. do niedawna sam byles zielony i zadawales rozniaste pytania i co przy zakupach szarpnąles sie na eksperyment? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 koles jest poczatkujacy i chce kupic rower dla zabawy a nie scigania sie. POzatym rowery sa specjalnie projektowane pod 26". zakladajac 28 automatycznie wydluza caly rower podonosi srodek ciezkosci. Juz teraz rowery od dh to niezle krowy a co dopiero prz kolach 28".... Troche poroniaony pomysl wycinac kawalek amora w miejscu w ktorym najczesciej sie lamie... No chyba ze jest sie zawodnikiem i co zawody stac go na nowego amora.... znalazles jednego kolesia i sie uczepiles.. zobacz na jakich rowerach jezdzi czołowka i jakie rowery sa produkowane przez najlepsze rowerowe firmy a potem sie zastanow czy wiesz lepiej od panow inzynierow zreszta sie maly offtop zrobil.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 I dlatego kończymy bezproduktywne w tym miejscu dywagacje na temat rozmiaru kół. Albo zaczną padać konstruktywne uwagi na temat sprzętu dla założyciela tematu, odpowiedniego na rozpoczęcie przygody z enduro/fr, albo temat zamykam. Tym bardziej, że analogiczne wątki już na forum istnieją - a ten został, jak do tej pory, oszczędzony jedynie z uwagi na nadzwyczaj nikłe obeznanie kolegi wina z tematyką, co może utrudniać mu samodzielne poruszanie się po forumowym archiwum. Pozdrówko ucinające PS. ChuckNorris, nieodpowiedni temat sobie wybrałeś na swoją krucjatę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinuz Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 No więc czy kolega autor topicu przemyślał już czego potrzebuje? Przede wszystkim - chyba najważniejsze pytanie drogi kolego - Hardtail (tylko przedni) czy Full (pełne zawieszenie).... Pamiętaj że mając niewielką wiedzę, zakładamy też że masz niewielką wiedzą o serwisowaniu. A pełne zawieszenie to kolejna kupa części o które trzeba dbać Ja polecam albo zwinnego acz mocnego hardtaila, może nawet na stalowej ramce, albo lekkiego Fulla do enduro/freeride takiego jak Kross Sign Fr2... http://www.kross.pl/index.php?Page=537&...418&kod=181 Spójrz na ten rower - równe 4000pln płacisz za rowerek. Fakt- cudów nie dostajesz Ale z drugiej strony - amorek to RS Domain 160mm skoku, tylko tłumienie HC2 zamiast MC no ale coś za coś... Hamulce to hydrauliczne tarcze Tektro Auriga - bardzo przychylnie na tym forum sięo nich wypowiadali... Do tego napęd SRAM'a, koła z Alexrimsami DM24 (sam ich używam - miodne ;] )... Zostaje ci kolego 1000pln na zakup kasku, zbroi, no i ja bym troche zostawił na pierwsze popsute części ^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thor07 Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Jako iż autor tematu nie ma dużej wiedzy na temat rowerów lepszym rozwiązaniem będzie kupno gotowego nowego roweru niż składanie [wykluczyłbym kupowanie używanego roweru do tych zastosowań]. Propozycja Martinuz'a wydaje się byc idealna na początek. Z biegiem czasu autor nabierze odpowiedniej wiedzy, umiejętności, będzie wiedział jakiego sprzętu konkretnie potrzebuje i zacznie wymieniac nie pasujące mu części. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinN Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Ja bym złożył rower na hardtailu, z tymże cała reszta części byłaby już na docelowych komponentach, czyli wraz z przypływem gotówki wymiana tylko i wyłącznie ramy! Jako, że autor wspominał, że nie miał do czynienia z jazdą extremalną, hardtail pozwoli na doszlifowanie braków w technice. Co do części to ja bym się zastanowił nad składaniem i używaną ramą, jako że będzie do wymiany w najkrótszym czasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
win Napisano 27 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 zapuytam jeszcze raz, czy ten rower http://www.kross.pl/index.php?Page=537&...418&kod=181 bedzie sie nadawal do tej dyscypliny http://www.youtube.com/watch?v=JBxqUQa7jUo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinuz Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Odpowiem jeszcze raz - TAK. Obejrzałem cały film i nie widzę tam zadnej akcji przy której rower by sobie nie poradził.. .. Pręzdej złamiesz się ty niż rower Oczywiscie nikomu tego nie życzę Życzę samych dużych prędkości i dłuuugich skoków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartzt Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Sory Martinuz ale sporo tutaj glupot nawypisywales a wiec, kross fr2 do najlepszych rowerow nie nalezy, i za ta kase znajdziesz cos duzo lepszego (moze nawet i nowego), glowna wada tego roweru to ch**** rama (i geometria i jakos), no i do tego jak mozna dac na tyl tarcze 160 w takim rowerze... Masa tez "krytyczna" (w rzecyzwistosci ponad 20kg zapewne) - jakby to byl prawdziwy rower zjazdowy czy freeridowy to bym zrozumial. Napisales rowniez ze stinkiego nie znajdziesz ponizej 7000zl nowego. Nie wiesz ? NIE PISZ ! Bo to bzdura totalna, chlopak przez ciebie mozliwe ze juz zakupil fr2 a doplacil by 500zl i mialby kone stinky 07, kolega kupil za 5000zl, ja widzialem za 4500zl. Wystarczy zadzwonic do skiteamu i popytac co jeszcze maja (miesiac temu byly ostatnie sztuki). pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Wyczyściłam wątek - a ChuckNorris ma zapowiedzianego bana (dla niewtajemniczonych: za recydywę), jeśli spróbuje go zaśmiecić po raz kolejny. Pozdrówko informacyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Win, po Twych pytaniach faktycznie widać, że w temacie do czego się przyznałeś jesteś zielony. Nie ma się co podniecać filmikami, w PL tak wiele nie pojeździsz. Jak jesteś zielony daruj sobie śmieszne pomysły/experymenty niektórych z kołami 28 (tym co tak lubią niech będzie 29, a od kół 28 tak apropo są lepsze 32 ) jak i składanie roweru. Kup gotowca wyjdzie Cię taniej i prościej, nie napalaj się na 2 półki czy skoki po 200mm, propozycja kolegów z tym Canonem czy Koną dla Ciebie wydaje się faktycznie najbardziej optymalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Popieram - naoglądanie się nortshorów i droperki w wykonaniu zawodowcow może trochę namieszać w głowie, ale stąd jest forum, żeby wyjaśnić wątpliwości - takie rzeczy to po dłuuugich i cięęężkich treningach, i to mam nadzieję że zakończonych bez zwichnięć, skręceń i złamań (tak maszyn, jak i nas samych). Najsensowniejsza byłaby wspominana już (także przeze mnie ) Kona Stinky - z całym szacunkiem Martinuz, ale zamiast Pika wsadzili co lepszego i myślą że sprzedadzą? Za tyle kasy? Kross to <AUTOCENZURA> jednozawiasówka z najtanśzymi hydraulikami Tektro i RockShoxem, Hussefeltem i X-7 dla zmydlenia oczu i za tę kwotę jest DEBILIZMEM - a niech tam, najwyżej admin mnie upomni, ale ktoś musi to wprost powiedzieć, bo jeszcze win nam kupi a potem będzie wstyd na pół Europy, bo "na polskim forum mu to polecili" . Może stary model za 2-z-kawałkiem-tysąca-PLN to była jakaś opcja, ale nowy za 4000? Kto im ustala ceny??? Dozbieraj parę funciaków, i bierz maszynę która będzie służyła ci zdecydowanie lepiej, a jak zjazdy ci nie podpasują, to i do FR a nawet AllMountain się nada! Co prawda egzemplarzy w tej cenie coraz mniej, ale kto szuka... A jeżeli będziesz go kupował będąc za granicą to tam też szukaj - przy dzisiejszych cenach funta i dolara czasem bardziej oplaca się poszukać w jakiś sklepach tam, niż u nas! POWODZENIA! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartzt Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 W 100% zgadzam sie z tym co napisal MrJ, trzeba tez pamietac o tym, ze chcac cwiczyc fr-dh trzeba tez wydac sporo kaski na wszelkie ochraniacze itp, jakis fullface, buty porzadne, z 1000zl przynajmniej !!! A moze na poczatek lepiej se kupic hardtaila czy cos ? Moze fulla ale np. cos do slope stylu ? Przemysl to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majster Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 pomyślałbym też nad Norco: http://norco-pl.com/norco/grupa/251 Rowery na poziomie Kony, może nawet lepsze. wszystkie (poza XXXX bo to sprzęt do tricków) na pewno nadają się do DH czego nie powiedziałbym o Krossie p.s. na Festiwalu mieli wyprzedaż może coś jeszcze im zostało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harry-peek Napisano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 W Bielsku maja na wyprzedazy norco http://www.koral.bielsko.pl/pl/norco/id_4412.html nawet wydaje mi sie, ze cena jest nizsza na nim. Jest w za*****m kolorze takie aksamitne bordo, ladny rower tylko ciezki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinuz Napisano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Heh co do Krossa FR2 - jego chociaz mocna kupic w tej cenie, a jesli chodzi o doswiadczenia z cenami ze ski-teamu, mam dosc przykre ;] czesto towar fajny jest na stronce a w rzeczywistosci dawno wyprzedany. Co do Krossa FR2 - pamietajcie ze ma byc to rower na poczatek, poza tym facetowi zostaje 1000pln na najbardziej potrzebne wymiany Oczywiscie, nie bede zachwalał tak Krossa bo nie ma sensu, kazdy wie ze Stinky lepsza, tylko jedyny problem to wyrwanie jej w sensownej cenie. Jesli faktycznie mialby mozliwosc dorwania jej za te 4500-5000 nówke - to nie zastanawiac sie i brać. Bo kupno używanego roweru do FR jest lekkim ryzykiem, nie wiadomo kto i jak go katował... Ten norco również fajny, ale 6500pln nie miesci sie w budzecie ;] chociaz gdyby gdzies na wyprzedazy byl za 5, tez niezła oferta. Tylko wiesz - nie wydaje mi sie zeby chciało mu sie jechac do Bielska po rower A może nie upierac sie tak na Stinky i zainwestowac w cos tanszego i lżejszego? http://sklep.rower.com/view.php?idp=215 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.