gerus Napisano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2007 Czyli kupujesz najtańsze. Nie rozumiem po co pisać cokolwiek o łożyskach lepszych i gorszych, skoro do piast wsadza się co popadnie. Czegoś tu nie rozumiem. W moim Authorze kupionym 2002r wiciąż kręcą się seryjne piasty na oryginalnych łożyskach maszynowych (może ktoś wie kto je produkował?). Przejechałem na nich około 15 tysięcy km i nie mam z nimi żadnych problemów. "Pęknąłem" wiele szprych, napęd umiera, sporo rzeczy się połamało, a koła nawet drobnych luzów nie mają. Pytanie dlaczego? Szczęście? Dobrze wykonana piasta? Dobre łożyska? Myślę, że może wszystkie trzy rzeczy na raz. Jeśli w innych pistach po kilkukrotnie mniejszym przebiegu trzeba wymieniać łożyska, to znaczy, że coś z tymi piastami albo łozyskami jest nie tak. Osobiście nie ciclałbym do swoich piast wsadzać łożysk za parę złotych. Wskaż proszę model i producenta łozysk. Co do DT Swiss 240 to producenta nie pamiętam, w sklepie jak sie pytałem o nie to sie mnie pytal czz lepsze czy gorsze, to lepsze byly po 10 a gorsze po 6. Łozysko to 6902 z gumowym uszczelnieniem czyli 2RS i jeszcze sa łozyska hybrydowe (ceramiczne kulki, metalowa "obudowa") po 25 zl sztuka ale to na zamówienie w ceramit.pl i sie czeka 4 tyg oraz całoceramiczne po bagatela 230 zl sztuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 19 Grudnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2007 Podsumowując Zalety - wygląd (pojęcie względne) - możliwość założenia opon bezdętkowych (UST) - przystępna cena kompletu - nie aż tak duża waga, jednak na ten temat można dyskutować - łożyska kulkowe (dla jednych plus dla drugich minus) - lepsza aerodynamika, czyli mniejsze opory powietrza, czyli zmniejszenie strat energii poprzez zastosowanie 24 i 26 szprych. Wady - droga eksploatacja przez horrendalnie wysoką cenę szprychy 10 zł - łożyska kulkowe (dla jednych plus dla drugich minus) - centerlock czyli trzeba stosować jakieś przejściówki jeżeli chce się założyć inne tarcze niż Shimano Nie wiem co tu jeszcze można wypisać. Ja byłbym skłonny wydać te 1000 zł i kupić sobie takie kółka XT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 20 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Co do szprych to zaraz po "pomacaniu" kółek zadałem "kłopotliwe" pytanie co z szprychami i fakt koszt jest dośc znaczny w porównaniu np? do DT ,ale na te 2-3 w sezonie jeszcze mnie stac..., a i moze wyrwie się je taniej niż 10 zeta... Musze tow szystko jeszcze przemyslec i podjac decyzje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 jak dla mnie problemem w przypadku gotowych kol na niestandartowych szprychach nie jest ich cena. najwiekszym problemem jest to ze najczęsciej dystrybutor po prostu nie ma tego czego sie potrzebuje. juz kilkakrotnie musialem czekac w stacjonarnym sklepie u dystrybutora shimano na potrzebna mi częsc bo pawlak ma katalog czesci z ktorego niezwykle czesto nic nie wynika. potrafi nie miec czegos juz w polowie roku albo nie sprowadzic wogole (przez dlugi czas np buty mtb spd na gore texie byly wogole niedostepne i chyba u pawlaka nadal nie są - ale mozna je kupic w sklepach internetowych). dla mnie pekniecie szprychy to nie jest problem - mam inne kola. ale co jesli jakis nawiedzony maniak krecenia ma takie kola shimano jako jedyne i cisnie go zeby jezdzic a na szpryche musi czekac np 4 tygodnie? pamietam ze gdy kupilem obreczowe hamulce magury to zakupilem rownoczesnie dwa komplety okladzin (wszystkie jakie byly dostepne u mnie w miescie) i rezerwe plynu hamulcowego jak tez i ostatnie dwie oliwki. i bardzo dobrze zrobilem bo przez dlugi okres czasu magura byla traktowana po macoszemu w naszym wspanialym kraju (włacznie z tym ze wlasciciel zaprzyjaznionego sklepu kupowal ode mnie tloczek do klamki od julii bo w kupionym przez niego rowerze padla ta czesc a ani dystrybutor roweru ani dystrybutor magury nie posiadal czesci na wymiane) i w pewnym momencie nie mialbym jak jezdzic. po sprzedaniu magur na obrecz jeszcze rok pozniej ktos podal osobie w potrzebie namiary na mnie bo bylem JEDYNYM czlowiekiem w walbrzychu ktory mial klocki do tych hampli... po klocki do julii jezdzilem do czech bo w polsce moglem zapomniec o mozliwosci zakupu takich. kola shimano moga byc najzajefajniejsze na swiecie ale co jesli....? wole nie stawac przed takim dylematem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 To Americany nie są na maszynach??? Oczywiście ktoś może powiedzieć, że za łożysko maszynowe za 5PLN to badziew, a za dobre trzeba dać powiedzmy 3 razy tyle, ale... ile w sumie kosztują nowe kulki i konusy, jeśli już padną (zakładam, że kontra będzie nadal dobra)? I ich sprowadzenie od Pawlaka, jeżeli nasz ulubiony sklep nie ma na stanie? A maszynę można kupić w metalowym, jeśli jest dobrze wyposażony. Poza tym, korpusy piast się zużywają, a maszyn praktycznie nie (pomijam uszkodzenia mechaniczne, tylko zwykłą eksploatację!). No i to, co napisał Kopaczus - rozkręcanie kulek, czyszczenie, ustawianie w bieżniach, kontrowanie które i tak wychodzi jak chce... A z maszynami spokój - co jakiś czas trochę oleju, a jak już padną, wybija się młotkiem gumowym z pobijakiem, tak samo zakłada nowe i z głowy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Podsumowując ..... Wady ..... - centerlock czyli trzeba stosować jakieś przejściówki jeżeli chce się założyć inne tarcze niż Shimano .... Totalna bzdura z tą wadą. Mając CenterLock masz najbardziej uniwersalne piasty z możliwych. Po prostu możesz z takimi wybierać z pośród bardzo bogatej i co ważne taniej i dostępnej oferty tarcz Shimano i teraz także Magura, a jak chcesz inne hample to adapterek i stosujesz wszelkie inne. Jak więc może być tu mowa w domyśle o mniejszej uniwersalności jako wadzie skoro jest wprost odwrotnie ???. Mavic, DT czy Novatec też robią piasty CenterLock, więc nawet na piasty Shimano nie jest się skazanym jak ktoś konusów nie lubi. A co do śmiesznej wojny konus kontra maszyna nie widzę osobiście różnicy - na starych XTR'ach ludzie jeżdżą latami podobnie jak ja mam tylną piastę na maszynach Ibis (DT dla nich robiło) kupioną w 1995 i do dziś jeździ bez naprawy w moim użytkowym rowerku a nawet nie wiem ile ma kilosów. A serwis kulek może dla mechanika jest faktycznie bardziej uciążliwy, ale już dla mnie np. amatora grzebanie się z rowerem w garażu jest przyjemnością i wcale to nie jest trudne ułożyć 18 kulek na smarze i skontrować konus z przeciwnakrętką jak się ma dobre narzędzia (sam mam Park Tool'a). No i co rozbierałem piasty różne XT jakie miałem okazywało się, że zaglądać tam nie było po co. Poza bębenkami, w których notorycznie ukruszam końce zapadek, dlatego czekam aż będą dostępne DT 240 RWS Thru Bolt w przyszłym roku. Niestety w nich łożyska są oczywiście maszynowe ale i nierdzewne i niskoprofilowe - najtańsze znalazłem po chyba 45zł/szt :-(, ale mam to gdzieś piasta jest genialna i chyba nic lepszego kupić się nie da. A ha jeden minus maszyn o którym nikt nie wspomniał a z którym spotkałem się i widziałem u kumpla który prowadzi servis PogotowieRowerowe - częste wymienianie łożysk maszynowych (zazwyczaj kusząc się na te najtańsze) powoduje wyrabianie ich gniazd i mogą potem być zbyt luźno i chrupać, cykać itp co nie jest miłe. Pomaga założenie na odpowiednim Lock Tite'cie ale potem trudno jest je zdemontować z kolei. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabo Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Poza tym, korpusy piast się zużywają, a maszyn praktycznie nie (pomijam uszkodzenia mechaniczne, tylko zwykłą eksploatację!). No i to, co napisał Kopaczus - rozkręcanie kulek, czyszczenie, ustawianie w bieżniach, kontrowanie które i tak wychodzi jak chce... A z maszynami spokój - co jakiś czas trochę oleju, a jak już padną, wybija się młotkiem gumowym z pobijakiem, tak samo zakłada nowe i z głowy! A jak padnie Ci bębenek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uchmanek Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Totalna bzdura z tą wadą. Mając CenterLock masz najbardziej uniwersalne piasty z możliwych. Po prostu możesz z takimi wybierać z pośród bardzo bogatej i co ważne taniej i dostępnej oferty tarcz Shimano i teraz także Magura, a jak chcesz inne hample to adapterek i stosujesz wszelkie inne. widziales gdzies adapter ct=>is? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 widziales gdzies adapter ct=>is? a Prosze bardzo http://www.allegro.pl/item284850979_adapte...ard_6_srub.html oraz http://www.xtrabike.webd.pl/catalog/produc...products_id=483 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Moge kupic te kołka za nie wiele ponad 800 zeta i stad mnie zainteresowały... Ale te 8 stowek to chyba jakos okazyjnie, bo nie widzialem ich nigdzie taniej niz tysiac z hakiem. Tez o nich myslalem ale w koncu stanelo na Mavicach 717 i piastach XT. Ponad 3 stowki w kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
weteran Napisano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Czy ktoś wie jakie są różnice konstrukcyjne ( nie myślę o szacie graficznej ) pomiędzy kołami XT 2008: WH-M775 i WH-M776 Allmountain ? Bo ja znalazłem tylko jedną - przednie koło WH-M776 jest na oś sztywną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMAN Napisano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Allmountain ma inną grafikę, bo ma wyższy ( zapewne wytrzymalszy i cięższy) profil. W taki sposób masz 2 następne różnice. Aha i są szersze. Zdaje się ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mryous Napisano 26 Maja 2008 Udostępnij Napisano 26 Maja 2008 A ja mam inne pytanie - wam tak często się szprychy łamią, czy co tam się z nimi dzieje? Jakoś niezbyt mogę to zrozumieć, mam koła od około dwóch lat, były tylko centrowane, nie oszczędzałem ich, ale jakoś nie złamała mi się ani jedna szprycha. Wyjaśni mi ktoś co trzeba robić, żeby się złamały? No, poza rzucaniem pod pociąg, albo skakaniem z 20 metrów na kołach do XC. Warto kupić te koła? Czy za te ok 900zł to lepiej coś samemu złożyć, albo kupić inne gotowce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 26 Maja 2008 Udostępnij Napisano 26 Maja 2008 Ale te 8 stowek to chyba jakos okazyjnie, bo nie widzialem ich nigdzie taniej niz tysiac z hakiem. Tez o nich myslalem ale w koncu stanelo na Mavicach 717 i piastach XT. Ponad 3 stowki w kieszeni. Jeśli chodzi o Shimano to nawet nie zaglądam ile części kosztują na allegro. W katalogu Pawlaka te koła są po 999, ja mógłbym je mieć za 900 bez kosztów wysyłki, z gwarancją. Jeśli waga (1677 gram katalogowo) jest prawdziwa to w tej cenie ciężko złożyć coś lepszego i to pod UST Szkoda tylko, że piasty są na kulkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 27 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 Te koła faktycznie tak waża i myślę że pomimo tego że sa na "kulkach" to jednak sa warte swej ceny, no i maja też fajny Design który odróżnia je od tych wszystkich spotykanych standardowo w rowerach. A co szprych to faktycznie koszt około 10 zł jest spory, ale zastanawiam się jak często będziecie je wymieniac po uszkodzeniach (a co ja mam powiedziec moje szprychy to koszt jednej 40 zł ). Warto je kupic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.