bobiik Napisano 28 Maja 2011 Udostępnij Napisano 28 Maja 2011 (edytowane) Zapłaciłem jak z allegro. Mój typ jest starszy niż roc. Nie posiada blaszek na elementach styku z butem oraz regulacji sprężyn.Posiada za to ten nowy system uszczelnień. Edytowane 28 Maja 2011 przez bobiik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) Dalszy ciąg mojej przygody z time atac xe i nie tylko. Otóz niedługo po moim ostatnim wpisie w tym wątku pedały dostały luzu na łożyskach ślizgowych(od strony korb). Efektem było oddanie ich na reklamacje do dystrybutora.Po przyjsciu z naprawy luz był taki jak przed. Przy okazji w serwisie pomylili korpusy i założyli lewy na prawy i na odwrót(-: Miałem pojezdzic i jezeli luz się zwiekszy oddac ponownie do serwisu. Nie mając świadomości pomyłki korpusów w serwisie udałem się na przejazdzke. Nie mogłem za cholere wpiąć sie w bloki. Irytacja skończyła sie głęboką analizą przyczyny(-:Ponownie oddałem pedały do serwisu celem zwrotu gotówki. Dostałem propozycje zamiany na model wyzszy XS. Propozycje przyjąłem. Pojezdziłem może ze 3 miesiące co daje może 800km i tu też pojawiły się luzy. Zdecydowanie większe niż w przypadku XE. Są wyczuwalne podczas jazdy. Po nowym roku ponownie wyślę je tym razem prosząc o zwrot gotówki. Chyba nie miałem szczęścia do Tima albo ten typ tak ma. P.Poreba w liście napisał mi że wyczuwalny luz na osi moze pojawić się podczas użytkowania. Ja tego stanu nie akceptuję.Poza tym pedały strasznie ciężko się kręcą w porównaniu np do Shimano. Edytowane 30 Grudnia 2011 przez bobiik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 14 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2012 Ciąg dalszy moich zmagań z dystrybutorem Time Atac na Polskę, czyli Panem Porębą. Jak napisałem w poprzednim poście zaniosłem pedały do sklepu tam gdzie je nabyłem. Sklep zajął się tym razem w całości sprawą. Pierwszą odpowiedzią dystrybutora było to iż luz jest naturalną sprawą po około 800 km jakie przejechałem. Naturalnie moją odpowiedzią był dalej zwrot mojej gotówki. Niestety na to nie przystali i zaproponowali wymianie wadliwych części czyli łożysk ślizgowych na mój koszt. Tego też nie zaakceptowałem, propozycja wydała mi się poroniona z uwagi na to iż pedały były na gwarancji. Jednym słowem dystrybutor marki okazał się moim zdaniem nie rzetelny. Koniec historii jest taki że sklep PLUS w warszawie przyjął cała akcje na swoje barki i zaproponował mi wzięcie czegoś z ich asortymentu za sumę jaką zapłaciłem za Timy. Wziąłem pedały innej marki i coś z komponentów. Wielkie DZIĘKUJE dla sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 oj tam marudzisz. w Aliumach minimalny luz pojawił mi się minimalnym przebiegu ale po kilku latach i kilkunastu kkm nadal nie jest na tyle duży bym czuł potrzebę coś z tym robić te pedały tak mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 (edytowane) Dlaczego marudze? Pedały za taką kase i po przejechaniu paruset kilometrow dostają luzów,które sie powiekszały. Nawet nie chce mi się myśłeć co by było po 2000km. Edytowane 15 Stycznia 2012 przez bobiik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek87 Napisano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Ja się Tobie nie dziwie też bym sie wkurzył. Dobrze, że trafiłeś na solidny sklep. Ale co do pedałów myslę ze musiałeś źle trafić. Generalnie te pedały mają dobre opinie. Ja jeżdze co prawda na Time Roc Atac i jak do tej pory ponad 2k km i pracują idealnie. Z ciekawości, jakie teraz kupiles? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Zamieniłem na Crank Brothers. Cały czas jeździłem na Shimano tyle że zdarzyła mi sie kontuzja kolana i użytkowanie takiej konstrukcji przyczyniało się do bólu przy dłuższej jeździe... Przy Timach ból ustał(-> Gdyby nie kontuzja pewnie nie zmieniłbym Shimano na żadne inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 miałem CB Sl i fabrycznie też miały luz. sam ślizg ma może z połowę długości tego z TIME'ów. trwalszy na pewno nie będzie. to tego CB są kiepsko uszczelnione. w XS'ach powycierał mi się korpus i druty zatrzasku a luz jaki był taki jest. jakoś nie chce mi się wierzyć że luz się powiększał;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Luzu jak je kupiłem nie było. Systematycznie się powiększał i to zarówno w XE jak i XS. Nie będe polemizował czy ktoś wierzy czy nie(-: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 17 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Oy, ciekawe doświadczenia. Ja właśnie zmieniam Cranki na Time (mam dość dużego kąta wypięcia) i po raz pierwszy słyszę o aż takich problemach. Generalnie Time uchodzą za solidne - się zobaczy. BTW, też biorę w Plusie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 Po paru miesiącach pedałowania mogę śmiało powiedzieć, że decyzja o zmianie była dobra. W punktach: - na papierze Time mają niewiele mniejszy kąt wypięcia niż CB. W rzeczywistości nogę o wiele łatwiej uwolnić - przy czym chodzi o uwolnienie całkowicie kontrolowane. - samo wypinanie jest przyjemniejsze. Skręcając stopę czuć stopniowo rosnący opór aż do osiągnięcia punktu wypięcia (łatwo wyczuwalnego), po czym noga niemal wyskakuje z zatrzasku. W CB trzeba solidnie zakręcić stopą, a punkt wypięcia jest słabo wyczuwalny. Kwestia gustu - ale zdecydowanie wolę Time; - wpięcie jest bezproblemowe. CB niby mają możliwość wpięcia z czterech stron, w tym ruchem stopy do tyłu, ale w realu nieraz musiałem się naszurać podeszwą żeby odpowiednio ustawić blok do wpięcia. W Time skrzydełka są wielkie i naprawdę trzeba być pierdołą żeby mieć z tym problem; - Time są porównywalnie odporne na błoto. W sumie same plusy, przy których blednie kilkadziesiąt g większa waga. Luzów póki co nie stwierdziłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi