Skocz do zawartości

[wyprawa] Marzec - Kwiecień Litwa


jaromir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

planuje wyskoczyc do sasiadow, aby pozwiedzac najwazniejsze rzeczy

wszystko oczywiscie rowerkiem. Pisze juz teraz bo pozniej ludzie sie wykruszaja.

Poszukuje kilku chetnych osob ktorym pasuje ten termin i sa chetne zobaczyc cos nowego.

Dlaczego ten termin ?

- ano dlatego, ze lato spedzam z rodzinka i juz ten czas mam zarezerwowany.

- przed sezonem - mniejszy ruch, niezbyt goraco (taniej )

- termin nie koliduje z planami urlopowymi potencjalnych chetnych.

 

mi pasuje marzec jak i kwiecien.

Moge sie dopasowac.

Czas : wyjazd w sob. powrot sob.

Dojazd moim autem do granicy, lub spotkanie w umowionym miejscu.

 

Noclegi : namiot lub u hospodarzy.

Trasa : do zaplanowania : dziennie max 80km, tak aby rowniez

posiedziec w knajpach, pozwiedzac, skosztowac potrawy.

 

O mnie : 32 lata , amator wycieczek rowerowych i wszelakiej aktywnosci

Jest sporo czasu, takze prosze o przemyslenie i potenc, rezerwacje wczesniej sobie tego terminu.

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

1.Masz już jakąs wstępną trasę bądz miejsa które chcesz zachaczyć?

2.Orjentacyjne koszty (pomijając dojazd do ciebie/granicy oraz powrót)

3.Tempo wycieczkowe czy dla wyjadaczy? ;)

 

Jakieś wymagania??:P

 

Ja tak wstępnie jestem zainteresowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej ;)

 

A nie martwisz się że w tym okresie może być mocno kapryśna pogoda ? Niskich temperatur się nie boję ale zero przyjemności gdy oprócz zimna pada jescze deszcz . Ale pomysł jest całkiem niezły ;) Jeśli możesz podaj szczegóły trasy albo hasłowo miejsca które chciałbys odwiedzić . O mnie : 36 lat , podróźnik rowerowy z Krakowa :)

 

Pozdrawiam radośnie

 

Krzysiek

 

PS : mój mail radosny11@op.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do terminu to wszystkie znaki na Ziemii mowia o kwietniu.

Pasuje to i mi jak rowniez potencjalnym chetnym, aby nie przesuwac tego w strone lata,

zakladamy początek.

 

Jesli chodzi o pogode, to trzeba byc dobrej mysli, przelotny deszcz nie jest zly, a mrozow

nie bedzie bo to w koncu kwiecien. Jak mawiaja Duńczycy nie ma zlej pogody, tylko nieodpowiedni

ubiór.

W przerwie swiatecznej zalegam w domu wiec przygotuje propozycje i tu wrzuce.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Opracowalem trase tak, aby odwiedzic trzy wazne i urocze miasta :

1. Klaipeda

2. Kowno

3 Vilno

 

trasa rozlozona na 7 dni.

 

Start z Szypliszek.

Kierunek : Klaipeda.

Dl trasy : 260 : 3 dni

 

Z Klaipedy do Kowna : 220 km : 2 dni

Z Kowna do Wilna : 130 : 1 dzien

 

Wilno - Szypliszki : 200

(i tu jesli zabraknie sil mozna sie posilkowac autobusem, albo innym pociagiem )

jesli rowerem to w sumie cala wyprawa wyjdzie 8 dni.

 

Czyli jesli wyjazd w sobote to powrot w niedziele, dla bezpieczenstwa biore jeszcze poniedzialek wolny.

post-111128-1199472626_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa wygląda obiecująco ... w domku sobie na spokojnie przeglądne z mapą i przewodnikiem w ręku . Masz już propozycję daty rozpoczęcia tej wycieczki ? I jeszcze jedno jakimi drogami wyznaczyłeś trasę ? lokalne czy też krajowe . Chodzi mi o to czy przypadkiem nie będziemy jechać w peletonie tirów . Jeśli o mnie chodzi wchodzę w temat . Oczywiście przy Twojej akceptacji . Jestem z Krakowa więc na miejsce stawię sie pociągiem do Suwałk a resztę pokonam rowerkiem . Kontakt do mnie: radosny11@op.pl

 

Pozdrawiam radośnie :) Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej to jeszcze raz ja :P zerknąłem na mapke i tak się zastanawaim jaką droga chcesz jechać z Kłajpedy do Wilna . Bo coś mi sie widzi że ta najkrótsza to jakas droga szybkiego ruchu czy coś w tymk stylu . A zerkając na mapę załączona do Twojego posta trasa którą wyznaczyłeś z granicy do Kłajpedy biegnie czesciowo prze Obwód Kaliningradzki . Pomyłka czy celowy zabieg . Jeśli celowy to czy aby nie potrzebujemy wiz ? Pozdrawiam radośnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

proponowany termin : 5 - 13 kwietnia (slonko bedzie juz piescic )

 

trasa: jak najbardziej drogi boczne .

detale : detalami mozna zajac sie majac w reku przewodniki / mapy i inne pomoce.

 

zalaczajac mapie chcialem pokazac jaki obszar bedzie do zaliczenia ( jakie glowne miejsca)

 

omijamy Rosje.

 

kto jeszcze chetny.

jak by co to moj gg 3252126

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie!

 

W te wakacje (brak jeszcze dokladnego terminu) wybieramy sie na wyprawe rowerowa z moja dziewczyna.

Traski jeszcze nie mamy dokladnie opracowanej. Poki co zbieramy wszelkie informacje. Dokladniejsze

planowanie dopiero gdzies w pod koniec lutego/na poczatku marca. Wiemy, ze chcemy wystartowac z okolic

polnocnego wschodu Polski (Suwalki) przejechac przez Ryge i znalezc sie w Talinie.

 

jaromir jak tam Twoje przygotowania? Masz juz jakos szczegolowiej opracowana trase?

Poki co najwazniejsze sa dla mnie nastepujace kwestie:

 

- Jak wygladaja tam drogi (stan nawierzchni, przewyzszenia)? Jechac na oponach mtb, czy zakladac szose?

- Jak z zaopatrzeniem w jedzenie i wode? Czy sklepy sa dosc czeso, czy trzeba robic zapasy i jakie sa ceny?

- Jak z wymiana walut? Czy czeste sa kantory, bankomaty itp.?

- Jak z noclegami? Mamy dosc dobry namiot i raczej planowalismy w nim nocowac, pozostaje kwesia tego,

czy sa po drodze jakies pola, ew. jak wyglada sprawa nocowania na dziko?

 

Jesli masz jakies odpowiedzi albo przemyslenia, to prosze daj znac :]

 

Pozfrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyprawa na Litwę w kwietniu, może byc trochę chłodno.Tak z ciekawości zerknąłem na średnie temp.w kwietniu

w Wilnie max 7 -15 ,minimalna -1 - -5 stC.

Odpowiadam GALOWI z Wrocławia który planuje z dziewczyną przejechać przez Litwę Łotwę, Estonię

/jechałem tą trasą w 2004 z żoną i synem, my pojechalismy dalej do Finlandi i do Szwecji /

Drogi ? Podobne do polskich, w 04 były odcinki dróg gruntowych/szutrowych/ z normalnym ruchem samochodów,

były one modernizowane , nieraz przez dobrych parę kilometrów trzeba było jechac po tłuczniu ,drogi te są zaznaczone na mapach,na Łotwie wolałem jechać taką drogą od granicy litewskiej do Rygi niż bardzo ruchliwą i wąską asfaltówką.Na Łotwie

za Rygą Via Baltica finansowana przez UE ,dobry asfalt ,pobocze bezpieczne dla rowerzystów,bardzo długie proste odcinki.

Opony zdecydowanie "szosa" ,ja używam wyłącznie wąziutkich 25 ,gładkich/mniejsze opory toczenia !/ cała trasa płaska

dziewczyna da radę!

Zakupy, ceny ? Ceny na poziomie polskich,sieć handlowa nie tak rozwinieta jak u nas ale zaopatrzenie bez problemu.

Waluty ? Lity, łaty i korony estonskie można wymieniać bez problemu,są kantory,bankomaty w bankach /w razie

zablokowania karty łatwiej interweniować/ ,kursy zbliżone.

Noclegi ? Na całej trasie spaliśmy tylko raz na poletku kempingowym,w Wilnie są tanie kwatery,na Wilno i pobliskie

Troki trzeba min 3 dni, ale warto. W Święcianach nocowaliśmy u Polki, "motele" na Łotwie tanie ,często lało więc

rozbijaliśmy namiot we wnętrzu licznych opuszczonych domów ,były myszy ale było sucho! W Tallinie /urocze miasto!/

spaliśmy w akademiku-skansenie miejscowej politechniki,tanio i w centrum .

Języki ? Warto poznać kilka zwrotów po litewsku, łotewsku i estońsku,ułatwią kontakty. Rosyjski powszechnie znany ale

nielubiany,zawsze warto zwłaszcza do młodych ludzi zwracać sie po angielsku, polski na Litwie prawie powszechny.

/zdjęcia z wyprawy w moim prywatnym komunikacie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

szykuje się bardzo interesująca wyprawa. Mnie podobnie kręci wschód i rozważam możliwość podłączenia się do waszej......... właśnie ilu osobowej już grupy?. Jedyne zagrożenie to chyba pogoda. W ubiegłym roku przejechałem ze Świnoujścia na Hel, z tym że jechaliśmy bez bagażu co znacznie ułatwiało podróżowanie. Pogoda też nie była łaskawa stąd wiem co to znaczy 100km w deszczu. Tutaj szykuje się wyprawa z sakwami, namiotami i niezbędnym ekwipunkiem na pokładzie. Czarny scenariusz to kiepska pogoda i noclegi jednak pod dachem cele osuszenia odzieży/obuwia.

 

Ale UWAGA wszyscy chyba zapomnieli o jednym - WIZY!!!!!!!!! http://www.rosjapl.info/rosja/wizy.php lub pośrednik http://www.dorosji.info/kontakt.php

Tu jednak trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami na wizę 350zł netto + ubezpieczenie 60zł

Może jednak wystarczy wyznaczyć trasę z Litwy na Litwę przez Litwę z pominięciem Rosji.

 

Pozdrawiam

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

czolem, wyprawa przelozona z dwoch powodow.

jeden : pogoda jednak zimowa.

dwa : rozpoczynam kurs z firmy, ktory konczy mi sie pod koniec kwietnia.

W chwili obecnej dwie osoby na 100% ruszaja w maju.

Chetni do przylaczenia mile widziani.

Wariant z Rosja odpada bo bez sensu ....

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...