Skocz do zawartości

[trenażer] jako oszczędność czasu


KONAbiker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Verul: To przede wszystkim :) Ale jak trenujesz to po pewnym czasie wyczuwasz już instynktownie w jakich granicach tętna i kadencji jedziesz, i możesz sobie patrzeć to na monitor komputera to na pulsometr/licznik :)

Napisano

podpinam sie pod temat, mam problem z wyborem TACX Satori (nieco drozszy ale ma podkladke wiec realnie jakies 80zl) czy Sirius?

 

Generalnie roznica w cenie nie jest szczegolnie istotna, ale nie chcialbym niepotrzebnie przeplacac.

Napisano

A ja wam powiem, że od 2 tygodnie jestem posiadaczem tacxa speedmatica i jestem bardzo zadowolony, że nie przepłacałem i nie kupowałem wyższego modelu, różniącego się jedynie rolką żelową, ponieważ mieszkam w domu jednorodzinnym i mogę sobie pozwolić na odrobinkę hałasu, który i tak jest niewielki;) Bardziej słyszę napęd, niż trenażer. Więc jak macie podobną sytuację, to według mnie nie warto przepłacać:confused:

  • 8 miesięcy temu...
Napisano

Witam wszystkich trenażerystów :-)

 

Kupiłem jakieś 2 tygodnie temu Tacx Satori i jestem BARDZO zadowolony. Wyśmienita sprawa w przypadku braku czasu i złej pogody.

Sprzęt znakomitej jakości. Polecam kupno trenażera z podkładką pod przednie koło bo bez jest beznadziejnie. Satori ma tą podkładkę i wyśmienicie się sprawdza. Hałas faktycznie jest ale da się przeżyć. Ja już się przyzwyczaiłem choć faktycznie TV trzeba oglądać dość głośno jak konkretnie się rozpędzimy. Mam zwykła gumę Kendy no i dość się ściera. Nie jest już pierwszej młodości wiec będę ją zajeżdżał do końca, zobaczymy ile wytrzyma.

 

Tak czy inaczej mocno polecam!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...