Skocz do zawartości

[amortyzator przód] malowanie Duke'a


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam!!

 

tak sobie myślałem że skoro muszę zabrać się za serwis duke'a to może przy okazji zabiorę się także za pomalowanie goleni z czarnego na białe? czy ktoś kiedyś malował amor? tzn, golenie dolne? na co uważać ? chcę pomalować duke'a w stylu białego Sida czy Reby

Napisano

malowałem kiedyś amor :)

Jak chcesz to zrobić profesjonalnie, to najlepiej wszystko rozebrać, żeby został tylko dół. wszystkie uszczelki zdjąć. A piwoty jeśli są to zakleić otwory, tak żeby farba się do środka niedostała.

Później przychodzi czas na najbardziej żmudną robotę. Bierzesz papier ścierny (wodna 800 może być) i dokładnie matowisz cała powierzchnię, nie do "żywego" metalu, ale tylko tak żeby było wszystko matowe. To trochę trwa.

Później trzeba znaleźć odpowiednie pomieszczenie (dobrze wentylowane i żeby śmieci nie latały-piwnica może być byle podłogę przed tym trochę nawilżyć) I niech tam będzie w miarę ciepło. Farbę, jak białą, najlepiej kupić bardzo dobrej jakości, bo z doświadczenia wiem że biały dość słabo kryje i nawet możesz położyć 4 warstwy zanim osiągniesz odpowiedni efekt.

Nie spiesz się i naprawdę nakładaj więcej cienkich warstw a niżeli jedną grubą, bo zrobią Ci się śliczne zacieki :D Między warstwami daj trochę farbie podeschnąć, byle nie wyschła całkiem.

Na końcu najlepiej jest farbę wygrzać, bo może zrobić się matowa. (dlatego najlepiej takie rzeczy robić latem-jest wtedy ciepło) To chyba wszystkie informacje dotyczące malowania. A później możesz tym samym papierem oszlifować piwoty z farby.

Napisano

dzięki za pomoc, sam raczej nie będę się tego podejmował wezmę kolegę co się zna na rzeczy do pomocy... obrys napisu Duke chce zrobić na czerwono tak jak w sidzie, tylko jedno mnie zastanawia bo nie pamiętam czy duke XC ma golenie magnezowe... wiadomo jak jest odprysk to szybko się utlenia i może być kicha dlatego trzeba z tym uważać

Napisano

nie słyszałeś nigdy że jak masz np. magnezową ramę i dostaniesz odprysk do żywego to magnez zaczyna w tym miejscu się utleniać przez co słabnie materiał

 

 

"

Jest kłopotliwy w obróbce ze względu na łatwe utlenianie się (pamiętacie doświadczenia na chemii w szkole podstawowej, gdzie wióry magnezu gwałtownie zapalały się w kontakcie z tlenem?), dlatego najczęściej stosowany jest jako odlewy, natomiast obróbka wymaga stosowania specjalnych (drogich) technologii. "

 

"Nie lada kłopoty sprawia także obróbka stopów magnezu, zwłaszcza zaś ich spawanie. Z uwagi na ogromną łatwość utleniania się magnezu, rury z jego stopów muszą zostać przed spawaniem pokryte specjalnymi warstwami ochronnymi, bardzo istotne jest też późniejsze zabezpieczenie materiału i zapewnienie odpornej powłoki zewnętrznej. Dlatego też niewielkie firmy nie mają szans na produkcję udanych konstrukcji ze stopów magnezu"

żródło bB

Napisano

rst ktore do czolowki swiatowej amortyzacji nie nalezy stosuje z powodzeniem stopy magnezu do produkcji swoich widelcow. moj rst mozo mial dolny odlew z magnezu i mnooostwo odpryskow lakieru. widelec ma uzytkownika do dzis mimo coraz gorszego stanu technicznego i wizualnego. w czerwcu 2008 bedzie obchodzil 10 lat.

Napisano

bez przesady z tym utlenianiem. gdyby naprawdę tak to szkodziło, to nikt nie stosował by tego do odlewania goleni amorków. wszystkie teraz amorki mają "monolityczne golenie dolne wykonane z magnezu". golenie dolne są narażone na naprawde silne obicia i obtarcia i jakoś nawet w dh jest magnez.

Napisano

Rozebrac tak jak mowil ktos z rpzedmówców. Wszystkie gwinty otwory itp pozabezpieczac pozaklejac. Isc do lakiernika samochodowego i sie zapytac kiedy beda malowac na biało. Niedosc ze bedziesz mial to dobrze zrobione to bedziesz mial lakierek pikny :]

Nie raz sie zdarzalo ze malowali cos za friko bo zostawała farba..

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Na forum Light Bike jest obszerny temat o tuningu Sida. http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=600

Tam było wszystko usuwane do żywego magnezu potem najlepiej udać się do profesjonalnego lakiernika który wie jak z magnezem postepować bo jak wiadomo jest to metal bardzo wrażliwy na utlenianie. Osobiście bardzo podoba mi się kolor samego magnezu i też myslałem o takim zabiegu jak w temacie wyżej, ale jednak to strasznie duzo roboty i zachodu więc u mnie zostaje tak jak jest ;)

Napisano

Faktycznie magnez szybko się utlenia, ale bez przesady - przecież nikt tutaj nie mówi o zdzieraniu farby do gołego metalu.

Ktoś wspomniał o trudnym spawaniu magnezu ze względnu właśnie na utlenianie - ale metal w stanie ciekłym (podczas spawania) nic nie ma do malowania amortyzatora :)

Napisano

ja niedawno malowałem swoją Gile T-5 i jedyne na co trzeba uważać przy malowaniu to czy wszystkie elementy których nie chcemy pomalować są dobrze zalepione i żeby wiedzieć jak go z powrotem poskładać. najważniejsze to zalepić otwory w które wkłada sie lagi górne, żeby sobie ślizów nie pomalować. POZDRO

Napisano

jedno zrobię przy okazji drugiego tzn. porozbieram na części, serwis amora nowy olej i smar a dolne lagi tylko poddam malowaniu, tylko jeszcze tak do końca nie jestem przekonany czy to dobry pomysł, siwyex najlepiej wrzucić białą rebę wc:P tylko skąd tą kasę wyrwać więc będzie niepowtarzalny duke ;) mam kumpla który zajmuje się robieniem grafów na kaskach motorach itp myślę że mi w tym pomoże. dzięki za opinie!

 

YOGI dzięki za temat - wszystkim co uważają że przesadzam z utlenianiem magnezu niech poczytają sobie pierwsze posty na light-bike'u wiadomo że nie będę zdzierał farby do zera, tak się zastanawiam że na początek chyba sam napis duke pomaluje na biało lub srebrno a resztę zostawię czarną... efekt pracy przedstawię w tym temacie

Napisano

wiesz.. gdybym miał chociaż ten 1000zł na amor to bym się nawet nie zastanawiał;) a tak będę miał duke za 50zł białego ,wesołych

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...