Skocz do zawartości

[przerzutka tył] Deore XT 2008 RD-M772 Shadow


MCT

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba rodzą nam się pierwsi zwolennicy Shimano po przejściu ze Srama ;)

A ja przeszedłem z Shimano na SRAMa ^_^ Wcześniej miałem manetki XTR, z tyłu XT Shadow, z przodu X-9 (ale to po bracie był, a planowałem XTR). Teraz manetki X-0, póki co z tyłu SX-5 (docelowo w przyszłym roku X-9 lub X-0), a z przodu oczywiście X-9 (będzie) :)

 

Co do samego Shadow to w końcu Sh "zrobiło" coś konkretnego. Nie będę się rozwodzić nt. otwartej konstrukcji itp :) Najpierw na Deore Rapidfire +. Pracowało nieźle, ale tak szczerze mówiąc to pracowało bo pracowało. Kopa dostało jak przyszły manetki XTR :) Wtedy to w ogóle była precyzja. Minusikiem było dla mnie kilka zagłębień w przerzutce z których nie można było dość dokładnie piasku się pozbyć :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kupiłem Xt shadow z długim wózkiem po starej cenie, co było największą pokusą:)pierwsze wrażenie naprawde pozytywne, szybko działa,nie bije o ramę, jakośc wykonania solidna; na początku byłem sceptycznie nastawiony co do takich nowości, ale poki co jestem pod wrażeniem:)jedynym minusem przy długim wózku może być to, ze jest troche blizej ziemi od tradycyjnego mocowania( takie mam wrazenie)nie miezyłem jeszcze ewentualnej róznicy;całokształ przezutki jak najbardziej wporzadku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten długi wózek w niczym nie przeszkadza - jeszcze mi się nie zdarzyło zahaczyć o cokolwiek wózkiem (mam długi), a jeżdżę po wertepach - w górach zaś po sporych kamieniach. Pedałem nie raz i nie dwa zahaczałam, a wózkiem nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi potrafi się zapaćkać dolne kółko w błocie i łańcuch czasem leci do czyszczenia :wallbash:

 

Co do gałęzi to racja, mój zbiera je jak szalony, dziś wciągnął kawałek czegoś choinko-podobnego, a standard to dłuższa trawa, ale to pewnie się dzieje już przy wszystkich z dłuższym czy krótszym wózkiem.

 

Kamieniem jeszcze nie miałem okazji dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakimi tam gałęziami od razu. Kawałek jakiejś trawki zielonej, toteż zeschniętej wkręci się w wózek na dole i to tyle. Bez problemu tego się przecież pozbywa i to nie robi mi najmniejszego problemu. A przerzutkę mam w wersji SHADOW i zmienia mi bardzo szybko i precyzyjnie w połączeniu z kasetą DEORE i łańcuchem DEORE oraz korbą FSA moto. Całość napędu chodzi mniamniuśnie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, co wy wyczyniacie, że wam gałęzie łapie :002: ... Jako że lubię pętać się po bezdrożach (na skuchę, na przełaj, poza ubitymi ścieżkami) - łapałam średnio 1 gałąź na 20-30 minut, zanim zmieniłam tylną przerzutkę na Shadow. Od tej pory problem mam z głowy definitywnie - ani jednej gałęzi od kilku dobrych tys. km. Trawa - tak, czasem się zdarzy; ale gałęzie, badyle - jak dotąd, nigdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Witam takie pytanko ile w waszych rejonach kosztują XT shadow ?? W sklepie oczywiście. No na allegro to od 185 do ponad 200 ... Na dniach sie wybiore u siebie na obchod i chce porownac ceny w roznych rejonach polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie tam gdzie ja się zaopatruje XT stoi po 190zł. Jeżeli przyjdziesz tam z rowerem to nawet ci go za darmo założą.

Ja osobiście na XTR jeżdżę wersja shadow i jestem zadowolony. Sprężyna mocno trzyma i łańcuch juz tak mocnio nie uderza o ramę jak w starym XT.

Myślę że z nowym XT będzie podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na xt shadow jeżdze już rok. Żadnych problemów. Dziwie się, bo czytam wiele postów, że są ciężkie w regulacji - jak dla mnie są wręcz łatwiejsze.

Owszem tak jak wyżej piszą koledzy, łańcuch się już nie obija tak od ramy.

Chodzi bardzo precyzyjnie :-)

Ja swojego kupiłem w czasie, kiedy cena 140 zł była ceną w prawie każdym normalnym sklepie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej jeździłem na x9 i jest bardzo duża różnica między x9 a xt. Sram wszystko, elegancko tłumił, a po przesiadce na xt łańcuch wali o rame, a jak z większą prędkością przejadę przez np. poprzeczny próg całą przerzutke podbija i na moment łańcuch jest na innej zębatce. Samo przerzucanie jest ok, ale jej zachowanie w terenie jest średnie, a wrecz słabe. Szczerze mówiąc wracam do srama :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie musisz mieć albo za długi łańcuch, albo źle wyregulowaną przerzutkę. Ta przerzutka nie ma prawa podbijać - jest tak sztywna, że wręcz trudno koło założyć :) . I łańcuch też nie ma prawa skakać.

Może jest za słabo napięta albo niedokłądnie przykręcona do haka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, łańcuch to normalne, że trochę lata - ale nie ma mowy o spadaniu, a w porównaniu z klasycznymi przerzutkami Shimano to w ogóle można to latanie uznać za dążące do zera :) . Oboje z Księciem mamy długie wózki i mocno napięte łańcuchy (zgodnie z zasadą: blat/największa zębatka + 2). Jakoś nie zaobserwowałam, żeby nam te łańcuchy mocno trzepały po widełkach - sądząc po odgłosach, mam wręcz wrażenie, że wcale albo naprawdę nieznacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...