Skocz do zawartości

[Tychy] Wspólne śmiganie!


kopaczus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siemka!

Widzę, że w Tychlandii sporo rowerzystów mamy.Ma ktoś może ochotę w sobotę lub niedzielę pośmigać dookoła Papr? Albo do Mikołowa, albo gdzieś tu w okolicach, wszystko jest do ustalenia. Jak ktoś jest zainteresowany to pisać!

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

HERETYCY!

Nigdy nie jest za zimno na rower.

 

Ja może jutro w okolicach Tych(ów) się pojawię, niestety jeszcze nie wiem, o której - wiadomo wszystko zależy od świątecznych przygotowań...

Napisano

fajny rowerek!

tak z ciekawości cóż to Waść za korbencję masz? ciekawy blat...

 

szaman

 

P.S.

Jeżdżący zimą wszystkich krajów - łączcie się :blink:

Napisano

Dzięki szaqman! :P Korba to zwykłe plebejskie XT, a blaty, tzn 44t jest z FSA Afterburner, reszta nie pamiętam, chyba LX i XT... ja tu jeżdżę zimą codziennie teraz, rundka dookoła jeziora i po jeziorze przed śniadaniem cudownie wpływa na apetyt :P Ktoś się chce dołączyć?

 

DSC00063_666.jpg

Napisano

mi tez sie podoba Twój bajk- masz tam jakąś fajna traske tak w okolicach 30-40 km ? to wpadniemy do Tychów posmigać :P

Napisano

Dzięki ejpok, też masz śliczne maleństwa :P Traska, jasne - do Pszczyny przez Kobiór i Piasek, bardzo przyjemna traska po lesie, na miejscu grzaniec a w drodze powrotnej rundka wokół jeziora paprocańskiego i krosem po lodzie przez samo jezioro - cudowna sprawa ^^ Zapraszam!

Napisano

aaa pamietam ta traske jechalem latem zdaje sie że to jakiś szlak, po nowym roku ustawimy sie w wekend i smigniemy :P

Napisano

Szlak książęcy czy coś w ten deseń, to ma zdaje się coś wspólnego z historią lokalnego browarnictwa -- w każdym razie jedzie się świetnie, bardzo relaksacyjna traska. W samej Pszczynie jest ładny park przy ichnim pałacu, tam też jest trochę zwiedzania. Jak będziesz mieć czas i chęci, daj znać! Pozdro!

Napisano

Witam Tyskich Rowerzystów.

Mam jedno pytanie .

Jak dostać się z Tychów do Kobióra nie wyjeżdzając poza leśne drogi??

Jadąc z Katowic drogę Mikołów Tychy przecinam w Wilkowyjach i dalej ładnych kilka kilometrów przez las.

Problem pojawia się już niedaleko Kobióra gdzie trzeba szukać przeprawy przez jakiś dziwny ni to strumień ni kanał. Raz szukając przeprawy na lewo dotarłem przez tory do drogi Żwaków Kobiór, innym razem jadąc w prawo wylądowałem w Gostyniu. Czy jest jakieś miejsce gdzie można pokonać tą przeszkodę jadąc po prawej stronie torów w stronę Kobióra??

Napisano

Najlepiej jechać koło Paprocan bodajże czerwonym 'znakowanym' szlakiem rowerowym - popularną jedynką.

Wyjedziesz w samym Kobiórze raz jeno przecinając dwupasmówkę

Napisano

jeśli dobrze kojarzę, chyba chodzi Ci o rzeczkę Gostynkę czy Gostyniankę, niestety nie pamiętam dokładnie...

przez nią jest przejazd chyba tylko w 3 miejscach. Od Paprocan patrząc - pierwszy na rowerowej 'jedynce', drugi na szosie z centrum Tych(ów?) do Kobióra, no i trzeci kawałek na zachód zgodnie z torami kolejowymi.

Napisano

No i już po trasie, było całkiem przyjemnie! Śmignęliśmy circa 50km z Tychów przez Paprocany, Kobiór i Piasek do Pszczyny, w większości przez las, a co za tym idzie - błoto, nie do końca jeszcze roztopiony lód, głębokie kałuże; słowem - to co każdy rajder lubi najbardziej. Po powrocie nie widać nas było spod ciemnobrunatnej mazi, jak widać na zamieszczonej poniżej wstrząsającej fotografii:

 

Potwór bagienny!

 

No to do następnego razu, może się uda w większym gronie :(

Napisano

Witam po dluzszej nieobecnisci i braku czasu na bika wrócilem :D dzisiaj troszke pokrecilem po paprach jechało sie calkiem sympatycznie troszke asfaltu troche błota ale bylo ok :P. Jak w niedziele ktos planuje posmigac to chetnie sie pisze . Pozdro

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...