Skocz do zawartości

[trenażer] Giant cycl-o-tron mag


art100

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Stałem się niedawno szczęśliwym (to się dopiero okaże) posiadaczem trenażera Giant'a. Chciałem się podzieli z Wami swoimi wrażeniami i uwagami co do trenażera tej marki.

Plusy ujemne:

- największy to taki, że jest głośny nie mam porównania ale na moje ucho to chodzi za głośno

- manetka od zmiany biegów działa topornie jak w ruskim czołgu

- układ magnetyczny - sama jego konstrukcja wydaje mi się jakaś mało wytrzymała

- brak polskiej instrukcji użytkownika i składania (chociaż nie da się go źle poskładać)

- po zamontowaniu roweru w trenażerze przednie koło jest dośc nisko w stosunku do tylnego więc aby byc w miarę poziomo aby ręce tak nie cierpiały podstawiłem zepsuty napęd dvd oraz grubą książkę.

To chyba tyle z plusów ujemnych.

Plusy dodatnie:

- sama rama trenażera jest konstrukcją ciężką i masywną

- montaż nie sprawia problemów

- dostajemy na wyposażeniu niezbędne śruby oraz nakrętki i kluczyki aby to wszystko z sobą poskręcać

- posiada siedmiostopniową możliwość zmiany oporu

- linka do manetki robi wrażenie solidnej aczkolwiek nie wiem czy zauważyłem podczas ćwiczeń czy była zauważalna zmiana siły oporu - dzisiaj miałem okazję chwilę na nim pojeździć ale nie bawiłem się zmianą siły oporu - dla mojego amatorskiego jeżdżenia to opór wydawał mi się za słaby mimo maksymalnych przełożeń - nad tym muszę jeszcze popracować. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć.

- bardzo łatwy montaż roweru w uchwytach trenażera poprzez zacisk

- największym plusem tego trenażera jest cena i to właśnie dzięki niej skusiłem się na ten model gdyż to jest mój pierwszy trenażer w życiu, zapłaciłem za niego 499zł co w porównaniu do Tacx'a Satori najtaniej 699zł robi różnicę szczególnie że nie miałem styczności z trenażerami żadnej.

- trenażer jest stabilny i nie wpadał w drgania podczas "jazdy"

- gwarancja 24miesiące.

Czy go mogę polecic? Sam nie wiem jak się on ma w porównaniu do Satoriego czy innych trenażerów ale za tą cenę myślę, że dla amatora wystarczy. Dla mnie liczy się przede wszystkim możliwość kręcenia w domu wykonywania ćwiczeń z stałą intensywnością gdyz obecna praca nie pozwala mi na jazdę w terenie co się może kiedyś zmienia ale przy moich warunkach fizycznych - muszę coś z sobą zrobic (mam nadzieję, że dzięki trenażerowi się uda).

- zobaczę kolekcję filmów z wypożyczalni

- trochę się spociłem :)

Trenażer się głośno zachowuje przez generowanie dużej cyrkulacji powietrza przy układzie magnetycznym, być może gdy zdejmę osłonę tego układu poziom hałasu spadnie.

img0014gg8.th.jpgimg0015yp8.th.jpgimg0016uo8.th.jpgimg0017wf5.th.jpg

To tyle na świeżo po 40min kręceniu na "sucho" :).

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...