proxx Napisano 11 Listopada 2007 Napisano 11 Listopada 2007 Witajcie. Mój tylny Conti Vertical jest już prawie starty i myślę o jakiejś gumie na nowy sezon. Gość z serwisu, do którego zajeżdżam, polecił mi nowego Conti Slash ProTection. Tutaj http://www.allegro.pl/item266030441_nowe_o...pro_26x2_3.html zdjęcie opony (tyle, że ja mogę ją kupić za 65zł). Generalnie pomysł sam w sobie spoko, bo jeżdżę enduro, lubię się wspinać po różnych terenach. Lubię przyczepne opony i na pewno poniżej 2.3 nie zejdę. Plusem Slasha jest zbicie ponad 100g masy względem Verticala i bardziej agresywny bieżnik. Na dh-zone są chyba dwie opinie i do tego pozytywne. Nie chciałbym jednak, żeby ten bieżnik stał się przyczyną problemów z oporami toczenia. Wprawdzie nie ścigam się po asfalcie, ale na Verticalach potrafię jeździć ponad 30kmph i nie chcę, żeby to się znacznie pogorszyło. Co o tym myślicie? Kolejną kwestią jest trwałość. Parametry Verticala i Slasha są chyba jednakowe (guma itd), a tylny Vertical po 2500km poszedł niemal w nicość. Przedni trzyma się świetnie. Czy jest szansa, że Slash będzie trwalszy? I ostatnia rzecz: jak w tym kontekście wypadają Szfalbe Nobby Nic 2.3? Anybody? Domyślam się, że niewiele osób (jeżeli w ogóle ktoś) ma tą oponę, ale powiedzcie przynajmniej, co sądzicie.
Blitzer Napisano 26 Listopada 2007 Napisano 26 Listopada 2007 Tez bym chetnie poczytal o roznicach bo mam identyczna sytuacje z tym ze przesiadl bym sie z nevegali od kendy(na verticalach tez jezdzilem i byly troche ciezkawe choc prowadzily sie fajnie). Slashe wygladaja bardziej agresywnie wiec powinny sie lepiej sprawdzac np w blocie i przy hamowaniu. Mysle ze sobie je sprezentuje na gwiazdke. Zysk wagowy na komplecie obliczylem >200g. Zawsze to cos...
Blitzer Napisano 12 Grudnia 2007 Napisano 12 Grudnia 2007 Dzis przyszly:) Jak to conti maja realnie okolo 2,1" ale bierznik jest dosc wysoki i agresywny wiec powinno byc ok. Nie udalo mi sie ich przetestowac w glebokim blocie, jedynie na mokrej trawie i chodniku(z piaskiem). Cos co robi wraznie: genialnie hamuja! Na trawie bardzo dobrze sie trzymaja i fajnie mozna przeorac trawnik Mam maly problem bo nie chca mi sie dobrze na obreczach ustawic. A wystarczy 2-3mm bicia gora/dol i przy predkosci okolo 15km/h rowerem zaczyna trzasc na wszystkie strony. Jak jutro wroce z pracy to sie z tym pobawie i pojade w las zrobic test.
proxx Napisano 8 Stycznia 2008 Autor Napisano 8 Stycznia 2008 Sorry, że dopiero teraz piszę, ale zapomniałem w ogóle o tym temacie. O jakich oponach w końcu mówisz? Na zdjęciu masz Kendy, a mówisz o Conti :-) W każdym razie ja mam już Slasha 2,3 i jest nawet na oko mniejszy, niż Vertical 2,3. A co do bicia - normalna rzecz przy nowych oponach/dętkach. Trzeba kilka razy spuścić powietrze do 0bar<p<0.5bar, może nawet żeby było słychać, jak się dętka 'odkleja'. Jak spuścisz powietrze, 'szarp' opona na boki i do góry. Dopompuj 1/5 całego ciśnienia, które zamierzasz napompować (tak, żebyś mógł tą operację powtórzyć parę razy przy wyższym ciśnieniu). Przy powiedzmy 3/5 ciśnienia zobacz, gdzie bije i skoncentruj się na tych miejscach. W razie potrzeby zrób 50km i powtórz operację, do skutku
Blitzer Napisano 9 Stycznia 2008 Napisano 9 Stycznia 2008 Mam slashe pro, foto juz nie akutualne. Faktycznie sa wezsze od verticali ale tez duzo lzejsze. Udalo mi sie w koncu je ustawic ale przebilem detke (nie polecam ultralightow) i znowu bede musial sie pobawic bo mi rowerem rzuca na wszystkie strony. Verticale nigdy nie mialy bicia, nawet nie musialem ich ustawiac na obreczy. Moze dlatego ze to drutowki byly. A moze bierznik i mala szerokosc powoduja ze slashe tak ciezko ustawic... Zastanawiam sie czy ich nie zamienic na cos szerszego ale panna mnie zabije bo dopiero mi je pod choinke kupila
proxx Napisano 9 Stycznia 2008 Autor Napisano 9 Stycznia 2008 Akurat ja z Verticalami miałem ten sam problem. Jakoś chyba jednak nie o drut chodzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.