Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 5


Ślawus

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobione skromne 4 km w lesie. Chlapa, padał deszcz i śnieg, ale jakoś jechałem. Rower był troszkę "obklejony", ale godzina na klatce i zeszło z niego wszystko. Spisał się wręcz perfekcyjnie, nawet na tych slickach ( szedł bardzo lekko ). Ale po szkole jeszcze sie wybiorę na rower. Mam oświetlenie - to raz się wybiorę w troszkę ciemnię .... Tylko mi szkoda Kross'a ;) Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biera: mnie się wydaje, że trenerowi chodziło o to, żeby nie stosować diety na własną rękę, a podstawie jakichś rewelacji wyczytanych w nie zawsze poważnych gazetach. Z tym się zdecydowanie zgadzam - zwłaszcza, że w wieku kilkunastu lat zdecydowanie nie powinno się stosować nawet i dobrze zbilansowanej diety, ale ułożonej pod dorosły organizm (a takie z reguły są opisywane w prasie).

Pozdrówko zdroworozsądkowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mówił mi żeby się nie sugerować artykułami, dalej mówił że z czasem podpatrze co starsi koledzy jedzą ci którzy też chodzą do klubu.

 

Patrzcie co dostałem od trenera :wallbash: :

Witam!!!

Najbliższy trening odbędzie się w niedzielę.Spotkamy się przed Sklepem "Pik"

ok godz.9.40 i pojedziemy razem do klubu.

Jak się coś zmieni poinformuję Cię.

 

HEHE :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis z Krzysztofem :P 24 km ,,po okolicy " ;)

Super ślisko się zrobiło , że można było kręcić piruety B)

 

Nie moge sie doczekać takiego śniegu jak u Ciebie Marcin :)

To będzie dopiero test dla RR :P dziś w sumie nie było źle poza małymi uślizgami...

 

Musiałem jakoś odreagować to że złapały mnie kanary i 77zł nie pójdzie w rower ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 x 8km (z hakiem, bo wariantem nieco wydłużonym) do i z pracy

nieźle sypnęło śniegiem, mogłoby tylko być z 2-3 stopnie zimniej bo tak to trochę za mokro

pierwszy kontakt z zimą opon IRC Serac (przód) i Maxxis Advantage (tył), jak na razie jestem bardzo zadowolony z tego jak sobie radzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 km bo przednia lampka zaczęła zamarzać i odmawiała posłuszeństwa. I jak tu jechać z przodu w ciemni a z tyłu z czerwonym-świecącym zadkiem :P A tak to muszę powiedzieć, że rower sprawuje się świetnie w tych warunkach. Co dziwne - Khan'y na niskim ciśnieniu dobrze spisują się na lodzie i jeszcze lepiej na śniegu. Jestem zadowolony :P Ale z tą lampką to coś trzeba zrobić .... Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pixon - mój brat w WWA ma to samo. Każdy powtarza, co ta za wakacje nie są te całe studia, jaki looz to człowiek nie ma. A brat wychodzi codziennie z mieszkania o 7.00, a wraca o 18.00 ..... I znajdź tu człowieku czas na cokolwiek innego. + oczywiście nauka, bo to nie są jakieś przelewki. Czasem się zdarza, że jak ma się z jakiś zajęć 100 % frekfencję - to brat nie podchodzi do jakiś egzaminów. A weekend'y ma zajęte albo na zakupy albo na przyjazdy do nas-rodzinki. Obawiam się, że ja będe miał podobnie :huh: Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ale marudzicie... zacznijcie pracowac i studiowac zaocznie, dopiero wtedy zobaczycie jak jest fajnie jak sie ma wolny tylko co drugi weekend ktory sie zreszta zjada na rozne rzeczy, na ktore sie nie ma zwykle czasu, typu wizyty u starych, sprzatanie, zakupy, zalatwianie spraw, spotkania ze znajomymi etc.

ja dzisiaj niedaleko tylko kilka km ale za to po fajnej szklance :huh: nawet sie nie wychrzanilam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee to co to za wycieczka?

ja mam mase pracy i zupełny brak czasu na rower

może w piątek uda się gdzieś wyskoczyć

chociaż z drugiej strony - w czwartek impreza wiec moze byc cieżko

 

a kilka godzin temu wróciłem z koncertu Comy (text z widowni: "olej system, pokaż d...")

 

aktualnie jadę na burnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja akurat mam dość lajtowy kierunek - turystyka i rekreacja. Niestety często mamy do zrobienia projekty które wprawdzie nie wymagają sięgania wyżyn intelektualnych ale są strasznie upierdliwe i pracochłonne....

co do uczenia i studowiania:

Niestety niemieckiego na tym poziomie nie da się studiować - trzeba zakuwać i to nieźle. gdyby nie niemiecki to były by bardzo fajne studia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...